Byłem dzisiaj oglądać to e46. Oględziny długo nie trwały. Prawy przód malowany, tylni błotnik - szpachla. W środku też bez rewelacji, zdjęcia są tak porobione żeby nie było widać porysowanych elementów tapicerki czy podziurawionego mieszka zmiany biegów. Dalej nawet nie oglądałem bo nie było sensu. Jednym słowem lipa... Swoją drogą kupiłem na allegro najtańszy miernik grubości lakieru, niektórzy mówili że do niczego się to nie nada, ja szczerze polecam. Wszystko wychodzi jak na dłoni. Autko jest dobrze zrobione i gdyby nie wprawione oko mechanika, pewnie sam bym do tego nie doszedł że było malowane, ale tester wszystko potwierdził. Pozdrawiam