patrykdog

Ja p......!!! Klopotow czesc dalsza. A nie da sie tych wtryskow odnowic ??Sam juz nie wiem co o tym myslec. Oddalem auto z zepsutym rozrzadem i odebralem je w sumie dalej zepsute. Czy ten mechanik jest jakis glupi czy to mi sie tak tylko wydaje. Chyba powinien widziec te wszystkie problemy. Juz sam nie wiem co mam na ten temat myslec.Trudno odstawie go jutro dalej do mechanika i niech zobaczy co tam sie dzieje.Jak podlaczy pod komputer to chyba powinien powiedziec ktory wtrysk jest padniety. Pewnie wszystkie 8 wtryskow bede musial wymienic. A co z tym bledem P011. Czy jest on spowodowany tym ze jest zle rozrzad dalej ustawiony czy to moze byc sygnal ze Vanos jest padniety? Jak to mozna sprawdzic?

Jeszcze raz chcialbym podziekowac Ci za twoja pomoc. Jutro pojade do niego i oddam mu auto zeby jeszcze raz posprawdzal co jest nie tak.Jak dla mnie za duzo bledow komputer wywala. W sumie silnik chodzi Ok nie brakuje mu mocy ani nic. Czasami wydaje mi sie ze ma dalej za niskie obroty bo nim tak bardzo ale bardzo deliktanie podszarpuje. Jest w sumie jeszcze jedna zecz ktora mnie nie pokoi, mianowicie przy kazdorazowym odpaleniu auta i wrzuceniu biegu czy to do przodu czy tez do tylu zachowuje sie tak jak by mial trudnosci z wskoczeniem na wyzsze obroty. I tak trwa to piec sek i pozniej juz normalnie. Tak sie dzieje za kazdym razem jak go odpale i wrzuce bieg, a kiedys tego nie bylo. Tak czy inaczej musze pojechac jeszcze raz do tego rzeznika i niech sprawdzi co sie tu wogole dzieje po tej jego wymianie rozrzadu. Przed wymiana rozrzadu komputer pokazywal tylko jeden blad przez lpg. Cos tam z sensorem o2 jak dobrze pamietam. A teraz mam juz z ich chyba z 5 czy tez 6 . P0011 , P0036 , P0134, P0174 , P0171 i P0140. To jest jakas masakra.

Kolego mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie. Mowiles ze sa zestawy naprawcze do tych vanosow. A moglbys mi dac jakies namiary. Bo szukalem cala noc i nigdzie nie moge znalzec. Wszedzie sa ale do mniejszych silnikow , a do V8 pisza ze nie maja. Bardzo bylbym wdzieczny za namiary. Bo chyba jednak padl mi ten vanos. Dzisiaj odebralem auto. Wszystko chodzi jak nalezy tylko ze jak podlaczam skaner to mi pokazuje bledy, P0011 i P0134. Czytalem ze te bledy wyskakuja jak jest wlasnie problem z Vanosami. Nawet ten mechanik mowil mi ze trzeba bedzie sie przymierzyc do ich wymiany. Szczegolnie ten od strony kierowcy.

Dzięki wielkie kolego. Mam tylko nadzieje ze to tylko te vanosy są źle poustawiane. Bo w przeciwnym razie podpalę ta brytyjsko -niemicka maszynę albo utopię w Tamizie :mrgreen: . A tak z ciekawosci ile w Pl. kosztuja takie vanosy? Czy mozna je jakos odnowić, czy też tylko nowe trzeba kupić?

Czyli jednym słowem on źle to zrobił. Skóro biorę mial narzedzi to jak mógł to prawidłowość złożyć a przedewszystkim vanosy. A czy jest to możliwe ze on je rozkrecal kiedy wymieniał obydwie uszczelnić pod klawiaturami. Chodzi mi o to ze olej dostawał mi się do świecie więc on to też przy okazji robił.

Dzięki kolego za dobre chęci ale niestety mieszkam w Londynie a moje auto od ponad 3 tyg stoi w garażu. Staram sie Wyjaśnić problem , który mi sie przydazyl.Szukam i szukam i nie moge znaleźć Odpowiedzi czy konieczne jest ustawianie vanosow przy wymianie rozrzadu.

Panowie mam jeszcze jedno pytanie bo tak do końca to dalej nie wiem. Czy przy wymianie całego rozrzadu konieczne jest rownież ustawianie na nowo tych vanosow??? Chce tam dzisiaj jechać do niego i zabrać oczywiście auto bo ja jestem juz u kresu końca mojej cierpliwości. I po prostu chce jechać i zabrać to auto, tylko chce wiedzieć czy to jest jego winna , czy tez te vanosy same sie rozregulowaly??

K.... co za debile z tych czeskich mechanikow. Boze co za kraj. Jedziesz do polski , pytasz sie o jakis dobrych mechanikow to wszyscy mowia ze wyjechali za granice bo tu ich nie doceniali , za malo zarabiali i itp. A tak naprawde to tu do Angli zjechala sie sama cholota po OHP , ktorzy udaja mechanikow i znachorow a tak naprawde to zaden z nich mechanik. Dzwonie do nich i mowie mu ze rozmawailem z mechanikiem z BMW i mi powiedzial ze przy wymianie rozrzadu jest potrzebny specjalny zestaw narzedzi do ustawienia tych vanosow. Wyobrzcie sobie ze pytam sie go o te bledy i mi mowi ze te bleda sa z jakis tam sensorow, ze te sensory dzialaja, ze to nic powaznego. Od razu zmienil podejscie do mnie , zaczal mi teraz mowic ze czeka wlsanie na goscia co ma mu te narzedzia ma porzyczyc , ze juz polowe ich ma a ze jeszcze czegos tam brakuje. Najpierw wmawial mi ze vanosy sie popsuly ze jak nie pomoze ich reset to trzeba bedzie je wymienic a okazuje sie ze po prostu nie ma narzedzi do pracy, :x . Co za oszusci. A z tym specjalista od BMW po prostu sobie wymyslilem. Sugerowalem sie tym co mi powiedzieliscie ze zle rozrzad jest ustawiony i poszukalem sobie na tym forum , mniej wiecej co jest grane. Teraz jak do niego dzwonie to mi mowi ze czeka na goscia z tymi narzedziami, ze ciezko takie narzedzia pozyczyc a kupic to za drogo. Kurcze a juz mu prawie uwierzylem ze to ja bede dalej placil za to wszystko a teraz to mu powiem ze on ma za to zaplacic te 350 funtow dla tego goscia co niby mial miec te specjalistyczne opragromaowanie do BMW. Co za oszust .Mogl mi od razu powiedziec ze nie ma narzedzi do pracy to bym pojechal gdzie indziej. A nie udawac znachora i supermechanika , ktory nie jeden raz robil takie zeczy. Fakt ze maja w miare ten garaz i widze ze duzo ludzi robi u nich auta ale tego sie nie spodziewalem.Nie dosc ze jest drogi to jeszcze , nie ma narzedzi do pracy. I jeszcze w dodatku sciemnial mi ze jeden z jego pracownikow rozbieral moje auto ,po czym sie zwolnil i to wszystko skladal juz inny mechanik. :mad2:

Panowie a czy jest to mozliwe ze przy wymianie praktycznie wszystkich czesci od lancuszka rozrzadu mogli przestawic ten tzw. Vanos i dla tego mam teraz taki klopot?? Z tego co czytam to potrzebne sa specjalistyczne narzedzia do ustawienia tego vanosa, i podejrzewam ze Ci mechanicy tego nie mieli. A wracajac do tych bledow postaram sie je zdobyc.

Panowie niech ktos mi doradzi i pomoze bo ja juz nie wiem co mam robic. Wiem ze to nie jest BMW ale caly silnik i praktycznie elektryka i wiele innych pozdespolow w moim Range jest z BMW. Otoz pozwole sobie ze wyjasnie moj problem. Kilka tyg. teme kiedy to wstalem sobie rano i odpalilem auto , zauwazylem niepokojacy halas , tak jakby stuki w silniku. Pojechalem do najblizszego mechanika ktory stwierdzil ze to Lancuszek rozrzadu musial sie poluzowac i cos tam jeszce. W koncu zostawilem u niego auto i jak sie okazalo musialem wymienic caly rozrzad , napinaczei i praktycznie duzo innych czsci. Po tyg odebralem auto i ku mojemu zdziwieniu wszystko jest ok. auto odpala bez problemow tylko ze teraz ma za male obroty, normalnie powinien miec cos ok. 700 czy tez 800 RPM a ma nie cale 500. W dodatku kiedy jade z predkoscia stalo czuc tak jakby tracil moc i zaczyna migac w tedy tzw. check engine. Czy ktos kiedys mial bodobny problem w sowim aucie.Szukam podpowiedzi od ludzi ktorzy posiadaja taki silnik w swoich BMW , czyli M62 4.4 .W dodatku mechanik zaczyna mi sciemniac ze jest niby cos nie tak z vanosami ze jest potrzebny specjalistyczny osprzet zeby to poustawiac. W BMW w serwise powiedzieli mu ze to bedzie kosztowac ok 1700 funtow,a ze ma jakiegos kolege ktory pracuje w servisie BMW i ma taki sprzet i ze to ustawi za 350 funtow. Tylko teraz sie zastanawiam czy nie lepiej bylo mi od razu wymienic na nowy silnik kiedy to nowy silnik kosztuje 2000 funtow plus robocizna za wymiane. Sam juz nie wiem najgorsze jest to ze zaplacilem mechanikowi 800 funtow za robote ktora zrobil za wymiane rozrzadu plus 700 funtow za czesci i auto dalej nie chodzi tak jak ma byc. Z gory dziekuje za jaka kolwiek pomoc czy tez informacje.