Witam Czy ktoś z Was może mi pomóc. W piątek wymieniłem olej w skrzyni GM oraz flitr oleju. Olej wymieniałem metodą tzw. dynamiczną -> wymiana oleju z misce + filtr, zalanie świeżym, zlanie oleju z konwertera przez przewód chłodniczki, uzupełnienie oleju do odp. stanu (zgodnie z instrukcją przy temp. ~40st), wykasowanie adaptacji Po wymianie - z początku ok, ale potem coraz mocniejsze drgawki i jakby samochód chodził na ssaniu (mocne obciążenie). Najgorsze drgania występują przy jeździe na autostradzie tak od ok 110 km/h bardzo mocno trzęsie, buczy wibruje. Przy niższych prędkościach również brak komfortu Powodem wymiany oleju w skrzyni były włąśnie objawy tak jak teraz, zamuła przy przysieszaniu, przy ruszaniu z miejsca - tyle że teraz intensywność to jest razy 10 W skrzyni nigdy nie było żadego błędu teraz też nie ma 3 miesiące temu jak wykasowałem adaptację (w desperacji że nic nie wiadomo) o dziwo przez ok. 2 dni auto zap...dalało jak marzenie, a potem znowu stopnowo zamulało się Ktoś może potrafi to uporządkować i mi pomóc ?? Stawiam coraz mocniej że to konwerter - tarka na drodze, drgania, muł, brak błędów POMOCY