Witam ponownie Panowie! Uporałem się z Active Steering - winowajcom była 'niepełna' masa w module pod nogami pasażera. Błąd skasowany, innych brak. Jednakże po powrocie z małej, podwrocławskiej wsi, gdzie dłubaliśmy ze znajomym do późna w nocy, rano okazało się, że akumulator znowu jest wywalony. Wskazanie multimetra - 8,06V po zaledwie 8 godzinach postoju. Cały czas nie gasła ta kontrolka od szyb. Co zrobiłem? Spróbowałem z IBS-em. Odłączyłem, zamknąłem i tak to po ok. 20 minutach wszystkie kontrolki w aucie zgasły. Idę teraz spiąć minus z multimetrem w szereg. Zobaczymy co pokaże. Swoją drogą mam nadzieję, że to ta klema i będzie po problemie. Dam znać co pomierzyłem.