siema, wczoraj w nocy natrafiłem na słaby kawałek asfaltu i poniosło mnie na kraweżnik, felga sie rozwarstwiła na 2 czesci jednak nie zeszło powietrze, dobra zmieniłem felge na tą z zapasu ( zułepnie inny profil opony niż pozostałe 3) i normalnie dojechałem do domu. rano odpalam auto a tam komunikat o awaryjnym trybie skrzyni i ruszam z 4 (chyba, bo nie pokazuje mi na wyswietlaczu i nie reaguje na tip tronic), probowalem podlaczyc do kompa bo myslalem ze zglupiała od roznicy profili opon, wyskoczyły błędy 2,3 i 5 skrzyni biegów. nie da sie ich usunac a skrzynia dalej nie pracuje normalnie. w momencie uderzenia była w pozycji D, co mogło sie uszkodzic i co robic?