Skocz do zawartości

Piff_paff

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 530d '01

Osiągnięcia Piff_paff

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Piff_paff

    528i ASC / ABS swieci..

    Spróbuj podłączyć pod kompa i pokasować błędy... nawet jak nie pomoże, to pewnie będziesz wiedział coś więcej ;)
  2. Witajcie, Właśnie mi się przytrafiło: chciałem zasunąć roletki przeciwsłoneczne, żeby ciut mniejszy piekarnik robił się w środku (czarna z zewnątrz, czarna w środku...) - i chciałem zaciągnąć tę dużą roletkę w tylnych lewych drzwiach - ale uchwyt został mi w ręce ;] A roletka smyk! i cała schowała się w drzwiach. Jak ją teraz wyciągnąć? Praktykował ktoś? Trzeba drzwi rozbebeszać? Z góry dzięki za rady. EDIT: już nieistotne, naprawiłem ;) Udało mi się od góry zahaczyć o górną część roletki śrubokrętem i wyciągnąć. Uchwyt sobie założyłem i jest dobrze.
  3. To interesujące co piszesz, jednak skrzypienia/piszczenia nie ma jak jeżdżę po nierównościach, a tylko jak hamuję. Jak pisałem wyżej, prawdopodobnie jest to wina przypalonych tarcz i klocków. Zbieram się w sobie finansowo żeby kupić jakieć Zimmermann Sport czy coś w ten deseń :)
  4. Byłem dzisiaj u mechaników, przejechaliśmy się trochę, potem dwóch przez około półtorej godziny oglądało zawieszenie i hamulce. W zawieszeniu nie znaleźli kompletnie nic - ani śladu luzów. Drążki - to samo. Tarcze - są trochę przypalone, tarcze mają zmieniony trochę kolorek, klocki aż się wywinęły. Jednak badanie czujnikiem zegarowym nie wykazało żeby któraś była krzywa. Więc może to być przyczyna skrzypienia, ale nie bicia. Przełożyliśmy koła z tyłu na przód (i odwrotnie :)) - nic się nie zmieniło. Zaciski chodzą jak należy, na jarzmach luzów nie stwierdzili. Ta blacha, która osłania piastę z prawego przodu jest mocno pokiereszowana, ocierała trochę o tarczę - udało się ją naprostować. Nie udało się sprawdzić maglownicy - ale mam już znalezionych speców od przekładni, spróbuję się z nimi umówić. Pan mechanik radzi znaleźć kogoś z e39 i pożyczyć koła na chwilę - może coś nie tak z oponami albo felgami... ale przełożenie tył na przód powinno pomóc w takiej sytuacji, prawda? Na razie plan mam taki: poszukam kogoś kto mi zdiagnozuje maglownicę, potem wymiana prawej przedniej piasty, tarcz i klocków (wszystkich) na jakieś lepsze - planuję ATE, może Zimmermann. Jak to nie pomoże, to nie mam więcej pomysłów.
  5. Opony są nowe (niecały jeden sezon, Dunlop Sport Sp1). Ręczny? Co z ręcznym? Szczęki? Nowe są. Co jeszcze można tam wymienić? Przyjrzę się temu łożysku. Wybaczcie że zadaję dużo głupich pytań, to moje pierwsze auto i wciąż jeszcze bardzo mało wiem...
  6. Witam, Mam kilka problemów z e39 530d i w przerwie między wizytami u jednego a drugiego mechanika chciałbym się poradzić Was, drodzy forumowicze. Problemy są na tę chwilę na tapecie trzy, i wydaje mi się że są ze sobą powiązane. Najpierw opis problemów: 1. Trzęsie kierownicą jak lekko przyhamuję przy większych prędkościach (powyżej 120km/h) - największa amplituda wstrząsów jest przy około 130km/h, przy większych i przy mniejszych wibracje są mniejsze, poniżej 100km/h nie występują w ogóle. 2. Strasznie skrzypi przy hamowaniu do zatrzymania, przy małych prędkościach. Raz piszczy, raz skrzypi, w różnych tonacjach. Czasami jak po zatrzymaniu cofam (np. na parkingu) to potrafi skrzypnąć nawet bez hamowania. Co ciekawe, jeśli pomiędzy hamowaniami przyspieszę powyżej 80km/h choć na chwilę, to przy następnym hamowaniu nie piszczy. 3. Jak jadę z opuszczonymi szybami i pokonuję lewy zakręt z prędkością umiarkowaną (do 80km/h) to z prawego przodu słychać takie pyk-pyk-pyk, mniej-więcej z częstotliwością z jaką kręcą się koła. Problem 2 pojawił się jakieś 3-4 miesiące temu i stopniowo robi się coraz gorszy, problem 1 pojawił się całkiem niedawno i znienacka. Zrobione wymiany: amortyzatory, komplet wahaczy tył, wahacze poprzeczne przód, amortyzatory, tuleje pływające, łączniki stabilizatorów, tarcze i klocki przód (jakieś 10.000 km temu), tarcze i klocki tył (jakieś 6 tysięcy km temu). Te wszystkie wymiany były robione przed wystąpieniem problemów, ale w ciągu ostatniego roku (i ostatnich 10-12 tysięcy km). Użyte części to TRW (tarcze i klocki), Lemforder (części zawieszenia) i Sachs (amortyzatory). Po wystąpieniu problemu nr 1 fachowcy stwierdzili, że wahacz przedni dolny lewy do wymiany, został wymieniony ale nie pomogło. Przy kolejnej wizycie stwierdzili że krzywe są przednie tarcze, ze względu na niefachowy montaż (co ważne, to nie oni montowali) i brak odpowiedniego doczyszczenia piast. Dodatkowo nakazali wymianę: klocków, jarzm i założenie nowych uszczelnień zacisków. Jako, że "krzywość" tarcz stwierdzili "na oko" na czwartek jestem umówiony w innym, zaufanym warsztacie na kontr-diagnozę. Nie będę się przyznawał że coś wiem, zobaczymy co inny mechanik powie :) Czy macie jeszcze jakieś rady? Czy zrobić jak każą mechanicy? Nie będę żałował kasy na części, nie chciałbym jednak wymieniać tego czego wymieniać nie trzeba :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.