Dominicho

A pózniej dziwić sie ze wystawiłem samochod E91 z 2005r za 32 tys zł to mnie wariatem nazwali, a jak cenę obniżyłem minimalna bo potrzebuje kasy na 28500 to dzwonią ze dadzą 24-25 bo ,,Panie takie ceny są" a tępaki za przeproszeniem nie myślą ze drugie tyle trzeba włożyć zeby tym jedzic :mad2:

DPF nie usunięty, znajomy mial to samo w 535, tylko wymienił czujniki wszystkie dodatkowo, poprzedni właściciel także mówił ze usunięty ale nie był usunięty, dodatkowo miał wgrany jakiś chiński program wiec wycinka dpf aktualizacja softu i śmiga jak ta lala

Kolego, trochę nie rozumiem jakby zamykała się przepustnica to przy jak to twierdzisz obrotach 2800 po prostu auto by gasło, może się przymyka a nie zamyka :? Jeżeli chcesz wiedzieć czy to problem przepustnicy to wystarczy że kupisz używany EGR bez przepustnicy ze starszych modeli BMW E46 2.0d i zamontujesz i sprawdzisz czy wszystko jest w porządku ten EGR z E46 pasuje bez problemu ostatnio kumplowi zepsuła się przepustnica i założył bez przepustnicy i pasowała p&p. Tak przymyka lecz nie zamyka do końca, moj blad przepraszam, juz tak robiłem, wywala check przez to ze kostka nie podpięta jest, chciałem tak zrobić bo to samo i u mojego znajomego było ale jemu nie wywalało checka..

Jak nie masz mocy podjedz najpierw na komputer do jakiegoś mechanika, na dobry komputer, niech sprawdzi błędy sterowników czy nie masz od strony komputera, na normalnej diagnozie pokazywało mi non stop błędy 1 i 4 świecy żarowej, a tu nagle jak wsiedliśmy w przeglądanie auta 30 błędów CAN o zagubieniu sygnału, u mnie wykres z hamowni idzie do góry do 2800, a pózniej zamyka sie i spada nagle w dół łagodnie ale spada, wymieniłem i sprawdziłem wszystkie części mechaniczne, pozmieniałem tez egr z przepustnica i nic to nie dawało, problem tkwi w komputerze, myślałem ze jescze początkowo gdzieś wiązka sie przetarła ale niestety jest cała.

Pokazuje ale nie w błędach tylko w głębszej diagionostyce w sterownikach wyskakują błędy CAN zagubienie sygnału było ich około 30

Problem juz znany ale nie zażegnany, a wiec problemem jest zamykająca sie przepustnica przy 2800, a zeby tego było mało przepustnica jest dobra.:) zepsuty jest moduł który znajduje sie w komputerze.:) czyli nic innego nie pozostało jak kupić drugi komputer i zgrać wszystko z mojego do niego...

Wgrywają program wlasnie, nie było 25 km ale mogłabyc to wina braku DPFu po wjeździe na hamownie powiem co i jak jesli nic sie nie zmieni to juz nic nie dotykam bo mam dosyć 3 miesiące u mechaników i 6500 zł w błoto.

Panowie, ręce opadają, wszystkie czujniki, wężyki, juz wymienione, komputer pokazuje wszystkie wartości ze sa zgodne, nie mam juz pomysłów a brakuje 30 km, jakies pomysly?

Pompa działa ksiazkowo.:)

Zdejmij rurę przepływka- turbo, 2 ampule, wsadź rękę na dół i sprawdz czy ma luz wirnik, poprzeczny może byc mały, wzdłużnego nie może byc.

A wiec czujnik w kolektorze tez nie..

Wlasnie byłem u tunera z wycinaniem DPFu i miałem robić program, ale tuner powiedział ze nie bedzie mapowal z taka strata mocy.

Chwilowo obstawiony jest czujnik, przepływka jest nowa wiec nie mam sie o co bać, tak filtr mokry, jest nowy wiec nie jest przesadzone z środkami, gdy bedzie czas wymiany to wymienię na nowy bo ten nic nie daje..

Wiec tak, wyjąłem ten czujnik, olej z niego wylatywał wiec lekko sprężonym powietrzem i zapchał sie do końca teraz samochod w ogóle nie jedzie, w piatek dopiero kupie drugi i zobaczymy co bedzie sie działo.

Wyjmę kolektor i zerkne dzisiaj.:)

Wężyki nowe sa i dobrze pozakładane.:(

A zapchany środkowy lub końcowy wydech?? Trochę mnie dziwi ze ona w ogóle nie kopci jest czyściutko, a nie ma DPFu ani katalizatora, wydech był ściągany przed regeneracja starej turbiny i nic to nie dało ale mógł byc winny wtedy luz na turbo.

Hahahaha, oj uwierz, ze kara albo urok jakiś, a mówiłem kupie sobie cos w benzynie to wszyscy sie patrzyli na mnie jak na idiotę.. Zreszta jaki tam eko samochod, pali 9.4 litra... Chętnie bym sie zamienił za benzyniaka z jakimś silnikiem większym, a wpadło M47 bo w E46 tez miałem ten silnik i miała 900 tys km przelotu, z tego co wiem do tej pory jeździ na taksówce.:)

Kolektor ma nowe uszczelki oraz nowe klapki wymieniane były bo wlasnie była nieszczelność, wymieniałem przed wymiana turbo na wiekszy ICek teraz spowrotem wróciłem do seri i jest zle no wcześniej było tak samo, jutro wrzucę jescze ten wiekszy ICek i pozakładam kolanka nowe z obejmami bo ten zestaw był 100% szczelny (sprawdzany pod ciśnieniem), jedyna niesczelnosc ktora jest na 100% to rura idąca od filtra powietrzado dolotu powierza z zewnątrz , jest guma popękana i brakuje kawałków około 4 cm długości na 2 cm szerokości od dołu, ale to raczej nie miałoby wpływu takiego?? Oraz przy DPFie jest V band do wymiany taka obejma.. Reszta jest w 100% szczelna.

Zobaczcie sami muli jak nigdy ten samochod...

Felerne turbo na pewno nie, po wymianie na nowe z regenerowanego jest to samo, w następnym tygodniu mam oddać do mechanika ma potrzymać tydzień samochod, bo sam chyba nic juz nie zrobię...ciśnienie juz sprawdzane było i jest ok.. Nagram filmik jak to jedzie i wam pokaże

Ekonomizer na każdym biegu do końca idzie dodam ze skrzynia automat, wachań nie ma w ogóle, ciśnienie trzyma, sprawdzene komputerowo przy jeździe.... Przy DPFie myśle ze wszystko poszło dobrze, najpierw tuner sie tym zajmował, a pózniej chłopaki z ASO z tym elektrykiem wygrywali softa i wyłączyli znowu DPFa...

Juz ścigałem tak..:( [BAD] blada nic nie dawało to... Może rozrząd sie przestawił o ząb?? Jest taka możliwość?

Turbo wstaje od 1800 juz, przpelywka była sprawdzana z 5 razy, podczas jazdy oraz na postoju z odpalonym motorem, wartości sa takie jak powinny byc, motr mierzony był juz 2 razy u innych mechaników, pozatym mam ori przebieg 245 tys km.. Jakby był jakiś przytkany.

Witam Wszystkich, piszę o pomoc w nastepującej sprawie, iż samochód mój stracił moc i męcze się z Nim drugi miesiąć, zacznijmy od początku bo troche tego jest, samochód jezdził normalnie jak na 163km, został wymieniony ICek, samochód miał przedmuchy na rurach z początku, wiec zostały naprawione, przy okazji została wymieniona przepływka na nówke bosha oraz został zlikwidowany przedmuch na kolektorze ssącym, pierwszy pomiar 155 koni i 297 NM, samochód nie miał pełnej wartosci, drugi pomiar 149 koni i 280NM :shock: dodam ze został wycięty dpf wstepnie ,,Panie leją Panu wtryski, robimy?" nie bedąc głupi pojechałem do domu wykreciłem wtryski oddalem na diagnoze i przeczyszczenie i [BAD] to nie to, przy okazji wymieniłem czujnik ciśnienia, i nadal to samo. W obieg poszła szlifierka wyciecie katalizatora (lekka poprawa tak mi sie wydawało) dobra czas na hamownie w tym razie 136 koni i 359 NM, rozbierajac poszło w obieg turbo (luz wzdłużny na wirniku) najpierw regeneracja i hamownia 130 koni i 280NM, wiec poszła winna na turbo źle zregenerowane, okey mus nie mus wyjecie turbo, turbiniarze twierdzili ze jest dobrze niby, mniejsza zakup nowej turbiny orginalnej (nie regenerowanej), jest znaczna poprawa ale to jest jeszcze nie to, wczoraj poszedł w zamianke EGR oraz Przepustnica ale tez nie to, dodam, jeździłem z odpieta przepływka (moze jakas wada fabryczna) jest tak samo no troszeke lepiej, samochód był pod kazdym kompem watrosci wszytkie pokazuje okey pompa ksiązkowo, byłem także na wgranie nowego softa z 2015 roku oraz adaptacje przepływki ze szrzynia, nic nie pomogło (jedynie szarpanie na skrzyni zniknelo), filtry powymieniane wszystkie, powietrza K&N, pomyslów mi brakuje, na kompie pokazuje bład 1 i 4 swiecy żarowej ale to nie to,dodam że nowy soft wgrywany przez konkretnego elektryka z wycietym dpfem, bynajmniej na komputerze nic a nic nie pokazuje, żadnego błedu, wszystkie wartości są okey. Nie mam już zielonego pojecia, wszyscy rozkładają ręce i nie wiedza co to moze być. Może poradzicie coś?