mpoplo

Witam, u mnie ten błąd pojawiał się okresowo przy włączaniu świateł mijania (dokłanych xenonów konkretnie), dało się wtedy zauważyć przygaśniecie licznika na ułamek sekundy. Problem tkwił w skrzynce rozdzielczej tej nad akumulatorem w bagażniku. Jeden z tych dużych bezpieczników był zaśniedziały. Po oczyszczeniu styków i ich dokręceniu już dłuższy czas jest ok.

Ja przyłączę się do tematu, także wymieniłem alternator w swojej 528 na drugi. miałem oryginalnie 80A a wstawiłem 140A od tego samego silnika i rocznika lecz z e38. Ładowanie na wolnych i wysokich obrotach, a także pod obciążeniem jest prawidłowe tzn nie spada poniżej 14 lecz problem polega na tym że jak zdejmuję nogę z gazu i spadają obroty to to woltomierzu i po światłach widać że alternator przestaje na około sekundę dwie ładować, jeśli obroty są juz stabilne np na biegu jałowym to ładowanie wraca do normy. Przy wzrastaniu obrotów zjawiska tego nie ma, alternator dawałem w międzyczasie do regeneracji i niby jest wszystko ok. Dziś podmieniłem regulator napięcia na drugi i nic się nie zmieniło. Zaobserwowałem jeszcze takie zjawisko że po wyłączeniu silnika na ułamek sekundy zapalają się kontrolki na desce i panel klimatronika.

Ja sobie sam robiłem taką przekładkę w sedanie. Kupiłem oryginalny zestaw hella z kompletem kabli i przetwornicami. W karoserii trzeba nawiercić jeden otwór bo jedna śruba mocująca jest w innym miejscu, a poza tym wszystko pasuje. Jeżdżę już 4 lata i żadnych problemów nigdy nie było. Nic nie trzeba przestawiać w kompie.