Skocz do zawartości

Jezozgierz

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jezozgierz

  1. Jezozgierz

    przygotowanie do lata

    też używam megsa natural shine, co prawda żeby dobrze zrobić wszystkie zakamarki to jest trochę roboty, ale efekt mi się podoba.
  2. Jezozgierz

    Leci po wymianie

    Mi mechanik też przeciągnął nieco gwint i się lało. Zrobiłem tak: tym cudem na dwa ostatnie zwoje śruby http://e-kleje.pl/uszczelniacze-silikonowe/247-uszczelniacz-silikonowy-multibond-ultra-rtv.html?gclid=CPODqc30uL0CFe3ItAodyFQAhw Dokręciłem 50Nm i spokój.
  3. z mojego doświadczenia wychodzi, że dwóch, to jeszcze ok, ale trzy osoby wygodnie w dłuższą trasę nie pojadą. Chociaż kiedyś na turniej rycerski zapakowaliśmy się w pięć osób ze sprzętem na trzech walczących, a walczący to przecinki nie są.
  4. Numery wahaczy lemfordera masz tu: (o ile się nie pomyliłem i motor masz 193 KM) prawy 17875 01 lewy 17919 01 katalog ZF, właściciela marek lemforder, sachs, boge i paru innych masz tu: http://webcat.zf.com/ Sam niedawno zmieniłem na lemfordery, robota do wykonania bez problemu z kanału. Nie wiem jak ceny na alledrogo, ale ja kupiłem w 'Gordonie' w Kutnie i cena była nie do przebicia przez innych sprzedawców.
  5. W moim e46 M43 zrobiłem 30 kkm na Motulu 8100 X-clean 5w40 i jestem z niego zadowolony, mogę z czystym sumieniem polecić. O ile pamiętam posiada specyfikację BMW LL-04. W drugim autku w domu 70 kkm na motulu 8100 X-cess 5w40 (mieszalny z x-clean) i klawiaturka czysta jak łza. Do castrola się kiedyś zraziłem jak musiałem go zlać po 2kkm bo silnik chodził jak diesel, a olej był konsystencji i koloru smoły. O fuchsach się nie wypowiem, bo ani ja, ani nikt ze znajomych nie miał styczności. IMHO, jeśli zmieniasz go co ~10-12 kkm to powinno być dobrze z każdym olejem dobrej klasy, bo jakoś w specyfikację long-life nie chce mi się wierzyć, tak jak z resztą w fill-for-life dla skrzyń i mostów, więc może nie od rzeczy byłoby u Ciebie wymienić olej we wszystkich punktach smarowania. Jeśli masz trochę czasu, to zobacz to: fotki kolb po grzaniu oleju, o ile dobrze pamiętam ogrzewali do 380-400 °C, tylko za słaby jestem z rosyjskiego, żeby przeczytać i zrozumieć całość. http://bmwservice.livejournal.com/27699.html?thread=1678131 i fotki klawiatur, jak dla mnie bardziej miarodajne niż grzanie oleju w kolbie http://fishki.net/auto/97545-strashilki-ot-motoristov-iz-avtoservisov-chast-1-85-foto.html http://fishki.net/auto/97694-strashilki-ot-motoristov-iz-avtoservisov-chast-2-113-foto.html http://fishki.net/auto/97819-strashilki-ot-motoristov-iz-avtoservisov-chast-3-106-foto.html http://fishki.net/auto/97954-strashilki-ot-motoristov-iz-avtoservisov-chast-4-128-foto.html
  6. Ok, po kilku dniach wygląda to tak: W mieście osiąga 106 i po chwili otwiera się termostat W trasie trzyma 108 i nie otwiera termostatu, chociaż temperatura otwarcia wynosi 105. Jakie temperatury w trasie i w mieście mają wasze M43?
  7. układ wypełniony jest płynem Prestone. ten artykuł http://www.intercars.com.pl/pliki/PLK/DT38www.pdf rozjaśnił mi trochę sytuację, jeśli chodzi o stosowanie wyższych temperatur otwarcia termostatu.
  8. Korek jest nowy, ori. Zbiornik (też ori) również musiałem nowy kupić, stary ciekł. Sprawdzałem dziś układ z włączonym testem 7 i ta wskazówka od temp. ustawia się pionowo mniej więcej w zakresie temperatur, o których pisałeś. Musiałem porządnie grzać auto, dopiero wtedy wąż robi się ciepły, wiatrak (też z resztą mam nowy, stary miał padnięty moduł) dmucha. Spróbuję ją jeszcze dziś odpowietrzyć, bo mam wrażenie że jakiś bąbel jeszcze jest (nawiewy są ciepłe), pojeżdżę parę dni z włączonym testem i poobserwuję temperaturę. Generalnie problem wynika chyba z mojej nadgorliwości, ale nie chciałbym ryzykować przegrzania Rysowałem. Zupełnie serio, bo miałem niezłe przeboje z tym układem - większość rzeczy musiałem wymienić, bo po kolei ze starości sypały się króćce(ten z tyłu z bloku), węże, zbiornik, chłodnica i wiatrak. Pompa na 99% daje dobre ciśnienie. Swoją drogą, trochę ją już słychać, więc pewnie niedługo będę musiał kupić nową (najchętniej ori, bo mimo ceny boję się, że mi zamiennik padnie i gdzieś w trasie zostanę na drodze)
  9. Chłodnica to zamiennik Nissensa, stara ori wybrzuszyła się od dołu. Generalnie ze starego układu została nagrzewnica, węże i zawór od nagrzewnicy oraz pompa wody. Pozostałe króćce, zbiornik i węże są nowe. Rano zobaczę ten test 7, ale coraz bliżej jestem wstawienia termometru w ten wąż. tymczasem polecam: http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=914109 najbardziej podoba mi się sposób odpowietrzania. Lać płyn dopóki bąble nie przestaną wychodzić. Poza tym, czy można ten termostat wymienić na jakiś który otworzy się po chrześcijansku przy 90 stopniach? 105 to jednak trochę dużo.
  10. Wskaźnik stoi pionowo i jest strasznie dziadowski. Kiedyś się zdenerwuje i zamontuje sobie termometr. Ta wskazówka szybko wstaje do pionu i musi się nieźle przegrzać, zeby z niego wyszła, a jak wyjdzie to leci na czerwone pole bardzo szybko. Temp. otwarcia termostatu to 105 stopni, wiec nie ma go jak sprawdzić w wodzie. Powietrze leci oczywiście ciepłe. Jest jedna rzecz której nie rozumiem - czujnik temperatury który uruchamia wiatrak jest na tym właśnie wężu i uruchamia wiatrak przy 93 stopniach. Tyle że przy 93 stopniach termostat jest zamknięty i nic tamtędy nie płynie, więc żeby te 93 stopnie osiągnąć to musi się nagrzać przy 'stojącym' płynie
  11. Witam, mam następujący problem z chłodzeniem - stale zimny jest wąż który idzie dołem od chłodnicy do termostatu. Byłem zdania, że to termostat nie otwiera dużego obiegu. Niedawno musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą i wymieniłem też termostat (na behr-a), ale problem dalej sie pojawia. Pompa wody działa, bo strumień po odkręceniu korka widać (może daje za małe ciśnienie?), wskazówka od temp. na desce rozdzielczej stoi pionowo. Układ chyba nie jest zapowietrzony. Dziś przejechałem w trasie ok. 35 km i po powrocie wąż dalej był zimny. Czy miał ktoś podobny przypadek? Nie chcę przegrzać silnika, zwłaszcza, że mam nowa uszczelkę pod głowicą.
  12. Polecam warsztat przy ul. Kasprowicza w Zgierzu (pp. Majchrzak i Rajski). Jak dotąd wymieniłem tam w moim e46: Wszystkie sztywne przewody ukł. hamulcowego, od agregatu do kół. Przewody hamulcowe giętkie, wszystkie cztery. Uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów. Tuleja zawieszenia tylnego mostu (niesławna 9-tka) Terminy nie są zbyt długie, chociaż chłopaki stale zajęcie mają. Ceny nie są wygórowane, a podejście do klienta mają właściwe, nie zdarli ze mnie ani nie oszukali. Przy wymianie tulei wymienili także na moją prośbę śrubę mocującą, choć wyglądali na zdziwionych życzeniem ;) Mają sporo doświadczenia, i jeśli nie popadną w rutynę to dalej będą mieli klientów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.