Witam Forumowiczów, to jest chyba ostatnie miejsce gdzie mogę znaleźć pomoc i wsparcie. Mam dość nietypowy problem ze swoim E36 328. Wszystko zaczęło się zimą 3 lata temu. Podczas dodawania gazu słychać jakby świst powietrza z okolic komory silnika. Im mocniej nacisnę pedał gazu tym świst jest intensywniejszy. Jest słyszalny zarówna na 1, 2 i 3 biegu ale nie można tego efektu wywołać "na luzie". Ostatnio problem się nasilił na 5 uruchomień silnika, 3 są z tym efektem, a dwa w pełni normalne. Zauważyłem również, że gdy się to dzieje, pod nogą nie ma tej mocy co zwykle. Najczęściej wtedy zatrzymuje się na dwie minuty i po ponownym uruchomieniu, nie ma "świstu" i z mocą jest wszystko ok. Dodam tylko, że nie ma żadnych problemów z odpaleniem auta w każdej temperaturze, nie ma falowań obrotów czy nagłych spadków mocy. Po prostu czasem auto odpala z efektem jakby powietrze pod ciśnieniem gdzieś uciekało tylko tak potrafię opisać ten defekt. Być może ktoś się z tym spotkał lub wie co może być przyczyną takiego stanu. Pozdrawiam Wszystkich