Skocz do zawartości

DanekKr

Zarejestrowani
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DanekKr

  1. Ja bym sie nie zastanawial jak bym mial do wyboru: taka babcie a e65 bez najmniejszego namyslu biore BABCIE!!
  2. Doskonale rozumiem kolege guziqa. Jestem posiadaczem e23 735 prawie 7 lat a jak kupowalem to rowniez bylem w szkole sredniej i rowniez sie zakochalem jak Ty od pierwszego wejzenia. Skladalem na samochod prawie rok i w koncu kupilem za 8000zl ale w stanie prawie idealnym. Przez te 7 lat dolozylem do niej kilka bajerow (elektryczne szyby, klime, nowe fotele itp). Nigdy nie mialem powazniejszej usterki ale samochod poprostu piescilem pod kazdym wzgledem. Jakakolwiek wade, usterke na biezaco naprawilem, czyscilem, wszystko aby bylo idealne. Nawet moja dziewczyna mowila ze o nia tak nie dbam jak o "babcie". To wszystko pieknie wygladalo jak mialem garaz duzo czasu wolnego i luznej gotowki. Niestety problem pojawil sie gdy skonczyl sie wolny czas i garaz. Jak zabraklo mi tych rzeczy to automatycznie pojawily sie problemy. Wiadomo bez garazu-ciagle brudne i zakurzone auto tym bardziej ze miaszkam w centrum Krakowa oraz zawsze sie ktos oprze, otrze i ciagle lakier sie rysuje i oczywiscie nasze polskie zimy (bez komentarza). Rowniez jak sie nie ma czasu dla takiego auta to kazde drobiazgi odklada sie na pozniej, na pozniej az wyskoczy cos powaznego a wtedy koszty sie podwajaja. Ja rowniez nie polecam kupowac byle czego tylko kupic w jak najlepszym stanie i dopieszczac w miare wolnego czasu i finansow. Uwazam jednak ze garaz to podstawa dla samochodu ktory ma 20 lat poniewaz stan blacharki jest najwazniejszy (silnik zawsze mozna wymienic, naprawic a blacharke jest juz ciezko doprowadzic do idealnej i jest przewaznie kosztowne) sam sie o tym przekonalem. Mi najbardziej przykro jest patrzec jak samochod niszczeje stojac pod chmurka i nie jest nabiezaco dogladany (to chyba najgorsze jest dla kogos kto kocha swoje auto). Ostatnio poswiecilem jej kilka dni i ja dopiescilem (naprawde poczulem sie lepiej i "ona" chyba tez). Niestety teraz musze sie z nim rozstac, dwa miesiace szukalem jej nowego wlasciciela i chyba w koncu znalazlem (rowniez milosnik i to mnie wlasnie najbardziej cieszy nie kasa tylko to ze trafi w dobre rece) ale jeszcze nie sprzedalem! Naprawde ciezko sie rozstac po tylu latach, doslownie lzy w oczach ale jestem do tego zmuszony (wyjazd do USA) Zycze Ci udanego zakupu!!
  3. Mam do sprzedania "babcie" zadzwoń 501 64 77 69
  4. Wysłałem kilku osobą z forum zdjęcia na e-mail, może ktoś się wypowie co o tym samochodzie sądzi? Może jakieś wskazówki co do sprzedaży? Czy 4000zl to za dużo?
  5. Ja też bym tego auta nigdy nie sprzedawał, ale tak jak kolega jestem zmuszony, gdyż wyjeżdzam z kraju na dłuzszy okers i nie mam co z nim zrobić. Najchętniej to bym tez przykrył przescieradłem i zostawił w garażu (jak bym miał) i po powrocie bym dopieścił (w sumie to tylko lakier bo reszta jest OK), ale nistety nie mam takich możliwości. Szkoda żeby przestał gdzieś na zewnątrz nie dogłądany, wolę żeby ktoś go ekspolatował i był z niego zadowolony. Jestem cierpliwy i czekam nadal. Nie powiem bo zainteresowanie wzrosło od kiedy zamieściłem posty na stronie klubowej, ale jak pisałem wcześniej za grosze tego nie sprzedam (już wolę zakopać :D )
  6. Już wystawiałem zainteresowanie było marne. Jak już pisałem nie chce się tego auta pozbyć za wszelka cene bo sie sypie czy psuje, wole poczekać może się znajdzie ktoś kto ją dopiesci i będzie mu służyć jeszcze długi czas.
  7. Bmw 2002tii podaj swój e-mail to Ci prześle zdjęcia, inaczej nie dam rady.
  8. DanekKr

    czy sa tu uzytkownicy e23

    Witam Ja również jestem tym szczęsliwcem ale niestety muszę sprzedać przynajmniej próbuje.
  9. Co myślicie o mojej "babci" ? Czy cena zbyt wysoka, czy samochód kiepski proszę o jakieś wskazówki i rady. Może jest ktoś kto ma taki model i się wypowie. Czekam na wszelkie odpowiedzi można również na mój e-mail.
  10. To jest link do mojego ogłoszenia: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=24682 Zdjęcia zawsze chętnie wyśle zainteresowanym na e-mail, na forum nie wiem jak je mogę zamieścić (jestem cieniasem jeżeli chodzi o komputer). Ale chodzi o to że, nawet jak ktoś jest zainteresowany to kaończy się to tylko odesłaniem zdjęc i informacjami z mojej strony. Nie wiem czy to zainteresowanie to tylko ludzka ciekawość i chęć zobaczenia zdjęć, czy naprawdę ktoś jeszcze takie auta kupuje. Dlatego właśnie moje pytanie jak w temacie.
  11. Wybiorę się na majówkę do Torunia może jak ktoś zobaczy to mu się spodoba. Chciałbym żeby trafiła w dobre ręce już nie chodzi nawet o cene ale też za pół darmo nie oddam. Czy cena 4000 zł to dużo za e23?
  12. Po ilości odpowiedzi widać, że jednak nie ma wielu zainteresowanych tym modelem BMW. Widocznie "babcie" są skazane na wymarcie z polskich dróg. Szkoda bo naprawdę udane samochody, odpowiednio utrzymane i doglądane naprawdę spisuja sie świetnie. Mnie nigdy nie zawiadło. Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy "babci".
  13. Już zamiaściłem ogłoszenie na forum (samochody- BMW e23) ale może tu się ktoś znajdzie zainteresowany. Jeśli tak to proszę podać e-mail to napisze o aucie i prześle zdjęcia.
  14. witam! Jestem nowym użytkownikiem waszego forum. Mam pytanie czy ktoś jeszcze kupuje BMW e23? Bo w dzisiejszych czasach wszystkich takie auta odstraszaja (wiek, pojemność silnika). Śledze na biażąco ogłoszenia i ciągle widze te same samochody czyli wniosek nasuwa sie sam, że nie ma zainteresowanych takimi autami. Polska jest zasypana E32 jeżeli tak dalej bedzie to już niedługo na polskich drogach nie zobaczymy e23. Sam posiadam taki model od 6 lat i jestem z niego zadowolony. Niestety wyjezdzam i chce go sprzedac ale brak jest zainteresowanych. Czyżby już nie było miłośników e23 ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.