Skocz do zawartości

zigi86

Zarejestrowani
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zigi86

  1. no właśnie staram się nie popaść w paranoję, bo w każdym silniku są jakieś bolączki, a do każdego egzemplarza można się przyczepić, ja już raz miałem n47 ... ale wersję 177 km i też remont generalny przypadł akurat na mnie ... tylko, że tam był przebieg 250k +, dlatego teraz szukam czegoś z mniejszym, aby chociaż zminimalizować ryzyko. Co do ceny, to ten egzemplarz rozważałem ale za 110 k +/- wychodząc z założenia, że jeśli sprzedający nie opuści to po prostu nie kupię


    A o do szukania okazji to zgadzam się z Tobą, ja po prostu szukam czegoś z mniejszym przebiegiem, bo tak sobie założyłem, wiadomo, że gdyby tam pod maską był 3.0 to cena byłaby w okolicach 150 k, tyle że ja nie chcę wydawać takich pieniędzy na 6-7 letnie auto.

  2. Witam, od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem f15, koncentruje się raczej na 3l i tutaj moje pytanie, czy według Was lepiej szukać standardowego 258 KM czy w ogóle brać pod uwagę 381 KM, nie chodzi mi o osiągi itp, a o koszty utrzymania, czy są dużo wyższe niż w normalnej F15 ?


    Pozdrawiam.

  3. Witam,


    Interesuje się zakupem F10 i mam do Was pytanie, znalazłem egzemplarz, silnik b47 przebieg 90 k km, auto miało olej wymieniony tylko 3 razy ( przy czym interwał pomiędzy dwoma ostatnimi wymianami to 35 k ...) wiem, że to źle, sam wymieniam olej co 10-12 k kilometrów dlatego proszę o nie pisanie na ten temat, bo jest on oczywisty, moje pytanie jest następujące, czy przy takim przebiegu, taka niedbałość poprzedniego właściciela mogła już uszkodzić silnik lub jego podzespoły ? czy warto się zainteresować i np zrobić 2-3 wymiany co 5 tys. km, żeby "uratować" silnik, czy lepiej odpuścić ?

    poniżej przebiegi przy których wymieniono olej.


    19900

    45800

    79300 (!!!)

  4. Tak samo można wskazać setki jak nie tysiące przypadków gdzie na minę wpadły osoby kupujące od francuzów/niemców/belgów czy szwajcarów ... to co piszesz jest powielaniem steretypów i nie nie ma sensu, przecież każdy samochód przed zakupem mona sprawdzić... pod kątem przebiegu, stanu, vinu czy druciarstwa, nie pasuje ? to sie nie kupuje i tyle.. gdyby każdy wierzył w takie historie, to nitk z okolic gniezna nigdy nie sprzedałby swojego samochodu, bo przecież tam sami krętacze i cofacze liczników ... nie powielaj stereotypów tylko pisz kolego merytorycznie na temat danego egzemplarza, a jeżli nie masz nic konstruktywnego i merytorycznego do napisania to ugryź się w język i nie nabijaj sobie postów, bo Twoja opinia jak stwierdzili koledzy powyżej (x którymi się zgadzam) jest bezsensu, tyle ode mnie, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.