bbtylko

witam, i jak poradziels sobie z problemem? Ja mam podobny problem w 535d. Wjechalem do garazu ale wyjechac juz nie moge. Objaw przy probie uruchomienia zegary normalnie sie podswietlaja, nie wystepuje zaden komunikat, kierownica zaczyna sie opuszczac. Start/stop zero reakcji, rozrusznik nie kreci i pochwili zegary gasna, kierownica jedzie do gory. Oswietlenie wewnatrz jest. Jeszcze nie podpinany pod kompa. Wiem, że, zeby dac skrzynie na Neutral trzeba od spodu odkręcic maskownice i w okolicy skrzyni biegów wkręcić do oporu śrube.

Mi tez zgasł lewy tyl w e92, idzie dokupic gdzies same ledy? czy trzeba cala lampe?

ja sam uchwyt naprawilem pochodzil z miesiac i znow cos poszlo. tzn pas lapie ale nie chowa sie. trzeba bedzie dostac sie do samego mechanizmu.

Nie zeruj kompa przez np. 1k km i sprawdz odczyt.

Jesli sprezynka wypadla tzn. ze pekla blaszka w mechanizmie. ale mi udalo sie naprawic bez uzycia blaszki i sprezynki tej, ktora wypadla. Zdemontuj koncowke. W momencie gdy ramie sie wysunie, pociagasz dosc mocno ale z wyczuciem w strone kierownicy (wyskoczy z jednego zatrzasku) pozniej od strony drzwi musisz podwazyc delikatnie drugi zatrzask (najlepiej nozykiem tapetowym, albo jakims pilniczkiem do paznokci.. musi byc cos cienkiego i dosc twardego). . powodzenia.

witam. tez ostatnio mialem awarie podajnika pasa w e92. sam podajnik wysuwal sie ale nie otwieral sie uchwyt ktory lapie pas. niestety byla to awaria mechaniczna. na szczescie sama koncówka (chwytak pasa) jest calkowicie rozbieralny. po zdemontowaniu go zauwazylem, ze wewnatrz korpusu pekniety jest element z jakiegos stopu ( kawalek "metalu"). postanowilem sie dobrac do wewnatrz. korpus sklada sie z 2ch glownych czesci, ale zeby go otworzyc trzeba zdemontowac najpierw sama przednia, ruchoma czesc z aluminium. musimy podwazyc element aluminiowy ( jest przyklejony na tasme dwustronna), nastepnie wyciagamy bolec i element schodzi. teraz otwieramy korpus podwazajac delikatnie cienkim nozem na łaczeniu korpusa ( polaczony jest na zatrzaski). po otwarciu widzimy dwa trybiki plastikowe i suwak ze sprezynka. od razu zauwazylem ze procz uszkodzonej blaszki, mam pekniety bolec od jednego trybika, przez co mechanizm blokowal sie i nie otwieral uchwytu lapiacego pas. bolec dorobilem z kawalka gwozdzia fi 3mm. blaszke pozostawilem peknieta. po zlozeniu wszystko ladnie i plynnie chodzi. teraz wystarczy zamontowac caly chwytak na swoje miejsce i cieszyc sie ze urzadzenie sprawnie podaje pas a my nie musimy sie ginmastykowac. mam nadzieje ze komus sie przydadza te informacje. pozdrawiam.

u mnie w 335d tez jest taki stukot. moj mechanik powiedizal ze to normalne w tych silnikach.

mielem dokladnie ten sam problem. magazynek sie zablokowal. nalezy zdjac wykladziny w bagazniku zeby moc dostac sie do zmieniarki. nastepnie wykrecic zmieniarke, odczepic 2 kostki i zdjac obudowe. jesli plyta utkwila w czytniku nalezy ja wsunac do magazynka. pod magazynkiem jest blokada magazynka ktora nalezy zwolnic. magazynek wyskakuje. po podlaczeniu sprzetu wszystko wrocilo do normy. zajelo mi to jakies 30 min. zycze powodzenia i pozdrawiam:D

moja 328 spalila 6,4l/100km przy predkosci do 100km/h. przy przedkosci miedzy 130-190km/h 7,3l/km przy przejechaniu 700km na autobahnie w niemczech. miasto 13-14 przy raczej spokojnej jezdzie.

nie wiem jak sie demontuje tapicerke w tylnych drzwiach e36! prosze o rade!! pis!

dzieki wielkie

siema! moze ktos wie gdzie sie znajduje numer lakieru w e-36? bo nie mam w dokumentach... dzieki pzdr