Witam. Mam co prawda N46b20, (z tego co wiem, to rozrząd jest identyczny) miałem podobne objawy zużytych Zesp. regulacyjny wałka roz.zaw.ssących i wydechowych (wariatory zmiennych faz rozrządu). Co jakiś czas nagle silnik wchodził na nierówne obroty i nim rzucało, po wyłączeniu i włączeniu było ok. Silnik głośno pracował jak się nagrzał pojawiał się "klekot". Zero błędów na kompie. Z tego co usłyszałem od mechanika to przeskok rozrządu mógł się zdarzyć w przypadku wadliwego napinacza i byłby problem z rozruchem, więc jak wymieniłeś dawno, to raczej nie przeskok. U mnie padły wariatory przy ok 140 000 km. Samochód serwisuje u Krzysztofa Seweryna, numer i adres znajdziesz na forum, ma warsztat na zaciszu w Warszawie i problemem są długie terminy oczekiwania. Ale jest świetnym diagnostą i dobrze zna silniki N42/N46. Ale powinieneś zacząć od diagnozy. W moim przypadku wymieniłem oba regulatory( 1000 za sztukę), górną prowadnicę( plastikowa 60zł), napinacz, i oba kółka czujnika impulsów (50 zł za sztukę), ale polecam wymienić wszystko czyli, jeszcze łańcuch (200 zł)i dolna prowadnicę (200 zł). Wiem, że jeszcze jest zamiennik rozrządu febiego, bez regulatorów i kół impulsów czyli łańcuch, prowadnice i napinacz, ale nic o tym więcej nie wiem. Ale tak było w moim przypadku, z filmikami z YT jest tak, że widziałem/słyszałem chyba naście z n46/42 i w każdym inaczej brzmiało klekotanie hałasowanie i "dizlowanie". Pozdrawiam