Skocz do zawartości

Artus

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Artus

  1. Artus

    tylne mosty w bmw

    Ja swojej nie katuje a wyje strasznie
  2. Artus

    Problem z akumlatorem

    Byłem dziś zajrzeć co mogło być przyczyną rozładowania akumulatora. Przeglądałem przewody i znalazłem jeden urwany przy rozruszniku taki cienki przewód.Są tam przykręcone dwa grube przewody razem i jeden cienki niżej i nie wiem czy ten urwany cienki powinien też być połączony z tym podłączonym cienkim i czy to mogło być przyczyną rozładowywania akumulatora?
  3. Artus

    Problem z akumlatorem

    No tak tylko nie wiem co mi to da że stwierdze że nie ma ładowania jak nie znam podłaczenia prawidłowego elektryki między akumulatorem alternatorem a rozrusznikiem .Ja jak coś demontuje i wiem że będzie problem ze złożeniem robię sobie schemat podłeczenia rysuje na papierze .W poprzednim samochodzie w skodzie rapid miałem taki sam problem , ale wymieniłem regulator napięcia przewody od wysokiego dałem alternator do przewinięcia ale i tak nie było ładowania.Potem okazało się że alternator był żle przewinięty.Nie chce się ładować w koszty niepotrzebnie .Muszę coś z tym zrobić jutro, bo elektryka żadnego nie znajdę bo świętują do niedzeli a mi w niedzele jest potrzebny samochód.Wkurza mnie to, jedno zrobia drugie zepsują, ciągle koszty.
  4. Artus

    Problem z akumlatorem

    Właśnie odebrałem samochód po remoncie silnika ,ledwo dojechałem do domu.W czym problem ?Od mechanika miałem ponad sto kilometrów ,wracałem ,zatrzymałem się na parkingu po drodze by zaciągnać się dymkiem i gdy chciałem ruszyć ups silnik ledwo zakręcił,padł akumulator.Dobrze że na parkingu byli ludzie co mi pomogli, mieli przewody pomogli mi odpalić i następne 50 kilometrów dojechałem do domu na parking .Wyłączyłem silnik .próbowałem go znów odpalić ale nic z tego, ledwo kręcił.Jadąc nie zapalała mi się kontrolka ładowania ,tylko czułem jakiś swąd gumy nie wiem skąd, ale chyba z okolicy silnika . :mad2: Doradzcie gdzie mam szukać przyczyny ?
  5. Dzięki za radę .Tylko zastanawiam się czy jeżdżę na benzynie ,czy oleju.Miałem różne samochody nawet z rocznika 1968 i nie brały tyle oleju.Każdy samochód który miałem był jak rodzina i dbałem o nie i nie mów mi że po każdej setce kilometrów w BMW muszę sprawdzać stan oleju.
  6. Od trzech miesięcy jestem posiadaczem BMW318i M40 93r Przy zakupie i sprawdzeniu go na Stacji Kontroli Pojazdów stwierdzono jedynie drobny wyciek z tylnego mostu.Wybrawszy najlepszego mechanika z forum,pojechałem usunąć usterkę.Po oględzinach całego auta stwierdzono że oprucz cieknącego dyfra prawie brak klocków hamulcowych .Więc postanowiłem zrobić hamulce a uszcelnienie dyfra zostawiłem na inny termin.Po tym całym zabiegu poszedłem do biura zapłacić za wymiane klocków,lecz zaraz za mną przyszedł mechanik zapytał mnie czy uzupełnić mi olej bo jest ubytek w silniku.Powiedzałem owszem lecz nie wiem jaki jest tam wlany ,stwierdził że to pół syntetyk.Po miesiacu może dłużej nie robiąc 1000 kil wybrałem się w trase 100 killometrową .Jadąc spokojnie tak do 100kh zaczełem wyprzedzać jakieś auto po wyżej 100 kh usłyszałem dziwne cykanie, zmniejszyłem szybkość przyciszyłem radio by nasłuchiwać było ok kontrolka oleju nie zapalała się ,znów dodałem gazu. Lecz już nie zdążyłem nic usłyszeć bo zatrzymała mnie policja za przekroczenie szybkośći.Tak zirytowany postanowiłem wrócic do domu.Na drugi dzień poszedłem na parking oworzyłem maskę wyciągnełem bagnet i co się okazało było dosłownie sucho brak oleju,dlaczego kontrolka nie pokazała mi braku oleju? Dolałem oleju upewniwszy się dzwoniąc do poprzedniego właśćiciela jaki olej 10w40 Mobila brakowało go az 2 litry.Pojechałem do mechanika stwierdził że śilnik do remontu że musiałem nie żle mu dawac po ałtostradach ale ja nie przekraczałem nim 140 i to bardzo żadko i nigdy nie byłem na autostradzie.Stwierdził to tylko po osmolonej końcówce wydechu.Po podaniu mi kosmicznej ceny 3tyś za naprawę pojechałem do innego mechanika sprawdził mi ciśnienie oleju było ok ale i tak do remontu cena przystępna więc się dogadałem teraz stoi warsztacie.Powiedzcie mi czy to moja wina że to ja go zajężdziłem i jak jeżdzić by znów nie remontowac?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.