Wczoraj w warsztacie też szef stwierdził ,że koło jest do wymiany. Wiem już teraz jak to wygląda i w środę będę miał zabieg wymiany. Nie jestem pewien czy jest to najlepsze rozwiązanie techniczne bo skoro ciężko aby wytrzymało 100tys przebiegu to coś tu nie gra...Dowiedziałem się ,że jeśli chodzi o eksploatację klimy to jest niewskazane włączanie jej podczas pracy silnika na dużych obrotach. Sprężarka dość mocno obciąża i następuje wtedy mocne uderzenie między innymi na koło pasowe i paski . Tak sobie myślę ,że może to być przyczyną szybszego zużycia tego gumowego amortyzatora drgań. W instrukcji nic o tym nie pisze ale wydaje się to logiczne. Jak myślicie czy są jakieś szczególne warunki obsługi klimatyzacji ,które powinno się spełniać?