JakubBTM

Kup EBC i po problemie :wink: ja kupiłem wcześniej ATE i do momentu sprzedaży było ok.

chyba to normalne,przecież to tylko 2,5 litra,ja BM-ką jechałem nad morze z rodzinką i pełnym bagolem,to spaliło mi ok 7.5 ltr,trasa prawie 600km,jak jechałem A8 4.2 benzyna,to spaliło mi ok 10ltr,w mieście niestety nie jest już tak kolorowo ,w obu przypadkach.

Nie karmcie trola.

Przepraszam z góry za OT,ale tego ku..a się czytać nie da,ty to wszystko piszesz serio,czy sobie bekę kręcisz z forumowiczów.Dej se spokój człowieku z tymi mądrościami.

Zgodził bym się z tym,ale jedno małe ale :wink: jak ktoś ma powiedzmy 10tyś i chce jezdzić ekonomicznie to nie szuka drogiego w utrzymaniu BMW,tylko wybiera np.seicento albo inne badziewie i z drugiej strony,jak ktoś szuka taniego BMW np.E39 tylko i wyłącznie z gazem,oby jak najtaniej się przetaczać,to kojarzy mi sie to tylko z lansem pod remizą(oczywiście nie mam nic do uzytkowników lpg :wink:,bo jest to spora oszczędność,ale jak szukam auta,to nie jest to dla mnie priorytet).Dlatego te auta w ogłoszeniach wyglądają jak wyglądają,prawie nikt w nie nie inwestuje,a jak już to, jak najtaniej aby tylko jeżdił,jak już zaczyna się sypać to sprzedają. PS.przed chwilą miałem pierwszego zainteresowanego,gadka- szmatka,oczywiście może przyjechać w każdej chwili bo mieszka niedaleko,umówiliśmy się za pół godziny.Standardowe pytanie,czy cena ostateczna,ja że ostateczna,dobra to jak będzie już niedaleko to zadzwoni.Po chwili przychodzi sms,że jednak dziś nie da rady :D

Na forach róznych marek też jest tak ,że wielu się wymądrza,a sami szukają jak najtaniej,nietety taka prawda. Mój szwagier mieszkający na stałe w DE jakieś 5 lat temu,jak w Polsce był bum na sprowadzane samochody i szło nieżle na nach zarobić (sam przyciołem wtedy 5tyśi na audicy 80 :wink: )prosił mnie,żebym sprzedał mu jego BMW e46,miał je od nowości,benzyna,cztero letnie ,serwisowane jak się patrzy z ori przebiegim wtedy 46tyś km,jakie wielki było jego zdziwienie,jak powiedziałem mu,że za taką cenę jaką on chce,nie ma nawet w najdrozej wystawionych autach :lol:a trzeba było jeszcze opłaty doliczyć do tego :D .Nie martwiąc się poszedł do jakiegoś komisu i bez problemu sprzedał u siebie za cenę taką jaką chciał,a handlarz też musiał jeszcze na nim zarobić :shock: Ja też sprzedaje swoje E39(znaczy staram się sprzedać :D )i zauwarzyłem jedno,że stare E39 bez gazu jest poprostu niesprzedawalne,mam auto w dość dobrym stanie w porównaniu do tych wszystkich w podobnej cenie,bo jak oglądałem przed kupnem to ani jednym nie miałem ochoty nawet się przejechać,poprostu złomy,od tego tygodnia popuściłem już 2 tyś.i od początku jak sprzedaję(styczeń)ani jednego telefonu czy maila nie miałem. Nawet jak wcześniej sprzedawałem swoje A8 i S8 oba bez gazu silniki 4.2 to miałem kilka telefonów na tydzień,a tu nic. Stwierdziłem,że takie auta kupują chłopaki,żeby jakoś tanio przed remizę(obowiązkowo gas) się zakulać i w środku pełne oświetlenie załączyć,żeby skórę było widać,to wtedy foczki wskakują same :wink:

chyba zbytnio nie jeżdziłeś autem z quattro.Ja mam proste porównanie,niedaleko mnie na obwodnicy jest łagodny łuk,jadąc S8 z quattro pokonywałem go 130 z jedną reką na kierownicy,E39 przy 110 zrobiło mi się bardzo gorąco,bo poczułem jak auto mi zaczyna uciekac tyłem.Quattro jest rewelacyjnym napędem i nie ma co go porównywać z tylnym napędem bmw,choć bmw też dość dobrze się prowadzi. To jest tzw.mit tych,którzy kupują komplet na allegro za 600zł.Ja w A8 rok prod.1998 nie musiałem wymienić ani jednego wachacza,mimo że wszystkie były jeszcze oryginalne z fabryki(na każdym wybite 1998) i tak te auto sprzedałem,przebieg oryginalny 270tyś,bez potrzeby wymiany któregokolwiek.w S8 2000r.prod. wymieniałe górne,bo lekko uszkodzone były tuleje gumowe,sworznie ok.wszystkie były z 2000r.przebieg oryginalny 320tyś.To chyba nie ma tak żle z tym zawieszeniem.

Autam luksusowym jest też ferrari,ale jokoś mu daleko do limuzyny :wink: Nie znam się na tych segmentach,dla ,mnie auto,które występuje też jak kombi,nie jest żadną limuzyną,oczywiście to tylko moja subiektywna opinia

Limuzyną to jest seria 7,a 5 toż to normalny sedan,z resztą jak C5.

Ja kupuje ropę po 4zł a wcześniej dożo taniej,a mam i zawsze miałem benzyniaki,nawet takie palące po 20l w miescie,bierz benzynę bo to silniki praktycznie nie do zajechania.W ropniaku jak coś padnie to już są spore koszty.Same paliwo to nie są całe koszty utrzymiania auta.

A ja jedyną bm-kę jaką chętnie bym kupił,tylko trochę grosza brakuje :roll: to x6 i jakoś my się dogadali :wink:

W tym,którego napewno nie widziałeś,bo w audi jak myślę nawet nie siedziałeś :wink: Właśnie pisałem,że po lifcie z m-pakiem to jakoś wygląda :lol: Ja nia jestem jakoś mocno do bmw zrożony,bo nie mam czym,auto się nie psuje,nie mam z nim problemów,ale poprostu mi nie pasuje i raczej więcej bm-ki nie kupie.W e38 dość podobały mi się wygodne fotele,nie wiem jakie tam były,ale były wygodne i nic poza tym.

Po twoich postach widać,że Ty właśnie należysz do tej grupy,którą przytoczyłem wcześniej,czyli zaslepiony w uwielbieniu do marki.Każdy z modeli ma swoje plusy i minusy,oczywiście widzisz tylko minusy w A6.Dla mnie kombi audi o dużo ładniejsze niż trumna E39,sedan ładniejszy ale tylko w m-pakiecie,wykończenie środka też dla audi,i tak możemy wymieniać się poglądami,do końca życia :lol: do niczego to nie prowadzi,trochę obiektywizmu kolego :wink: Zapora przejedż się audi 3.0 benzyna quattro i już w nim zostaniesz :cool2:

Marcinuk,nie ma sęsu tu wyrażać swoich opinii,tych dobrych o innych markach,przede wszystkim audi,bo cię zlinczują :lol: W większości w takich tematach wypowiadają się ludzie,którzy nawet w audi nie siedzieli i ślepo bronią swojej ulubionej marki.Ja jeżdziłem A6,A8 i S8 to mogę też trochę o tych autach powiedzieć,niestety eSke musiałem sprzedać bo potrzebowałem $,teraz ma E39,kupiłem je tylko dlatego,że w pieniądzch,którymi dysponowałem nie byłem w stanie kupić starego dobrego A6C4 2.8ack,za to bez problemu kupiłem E39 w dość dobrym stanie,i poprostu jestem zawiedziony tym autem,nie chodzi mi o sprawy mechaniczne itd.bo z autem nic się nie dzieje,ale jakoś nie umiem się do niego przekonać,środek słaby,auto głośne,w prowadzeniu z quattro nie ma co porównywać.E 39 ładnie wygląda tylko po lifcie z m-pakietem,zwykłe przedliftowe modele niczym nie zachwycają i giną w tłumie innych aut,z resztą tak jak zwykłe c5.Ja już patrze,żeby e39 sprzedać i wracam do A8/S8 bo kaski trochę przybyło.Zeby nie było,to E 38 też jeżdziłem,2.8 czy 3.0 nie pamiętam,dokładnie,od kolegi auto to było i też niczym mnie nie zachwyciło,a ten kalkulator na środku konsoli to mistrzostwo świata :duh: Tylko powiedz co takiego jest w tym audi zrobione?To jak ci powiem,zawias i felga poza tym to zwykłe poliftowe A6,a wygląda bardzo ładnie.

:lol: dobre :D .Co do blach to nie ma co porównywać i jak ktoś miał styczność z audi to śmiało to potwierdzi.Sedan c5 faktycznie niewszystkim się podoba,ale za to kombi jest ładniejsze niz kombi e39(oczywiście to moje zdanie)Co do komfotru przy dużych prędkościach,to nie wiem czy jechałeś audikiem,bo ja nie widziałem wielkiej różnicy,powiem nawet,że jak kiedyś miałe audi c4 to od kupna do sprzedaży fotela nie ruszałem,nie wspomne o innych,które miałem,teraz w E39 co chwila coś poprawiam,bo miejsca nie umiem sobie znaleść,(od lipca tamtego roku :roll: 0 )

Jeżeli automat,to tylko tiptronic,były tak samo trwałe jak w bm-kach,wszystko zalezy z jakim prawdziwym przebiegiem auto kupisz,jeżeli był multitronic to nie było w aucie qattro,blacha bez porównania na plus dla audi,środek też,prowadzenie z quattro bajka,silnik audi 2,5tdi to tylko z literką B z przodu,najlepiej BAU,ale to już końcówka produkcji o ile się nie mylę,unikaj tego silnika,przede wszystkim w modelach z przed liftu i wszystkie audi mają rozrząd na pasku,te starsze.Fajne zestawienie jest z silnikiem 2.8 pb ack 192km z quattro.

Jak najbardziej się z tym zgodzę,ale jak ktoś pisze,że mu silnik cztero litrowy i więcej pali w mieście 14 czy 15ltr jeszcze lpg,to tak jak napisałem,chyba non stop z górki jeżdzi,bo to poprostu niemożliwe.Torsen to powiedzmy 1 do 1,5ltr więcej na 100km. I am nadzieje,że już niedługo do niej wrócę,tylko w automacie :wink:

Dlatego,że to stara prosta konstrukcja i bez problemu taki olej znosi,a że producent zaleca :roll: zaleca też nie stosowanie zamienników części :wink: Jak nie bierze oleju,to synetyk wskazany,ale jak już łyka,to po co sobie zbędne koszty robić na dolewki.

Nie popadajmyw paranoję :wink:

Tak się złożyło,że moje obecne bmw 523(mam nadzieje,że już niedługo moje) to auto z najmniejszym silnikiem jakie mam od niepamiętnych czasów i mam porównanie z większymi silnikami.Przed bmką miałem S8 po lifcie,sama benzyna 4.2 (bez lpg) paliła mi 20,5 ltr po mieście(nalane do pełna,po przejechaniu 100km dolewane do pełna),trasa 150-160,11-12ltr,wcześnie miałem A8 przed liftem,też sama benzyna,paliła 19ltr po mieście,trasa 150-160- 10-11ltr,więc spalanie w mieście spoooro się rózni,ale wiadomo to bmw :lol:czyli prawie nic nie pali,ale za to jak jedzie :wink: A jakbym miał kupić auto z takim silnikiem i jeżdzić jak ktoś tam wcześniej pisał, jeżdzić beż klimy i muskając gaz,tylko żeby jak najmniej spalić to bym miał to gdzieś,co nie znaczy,że ja jeżdziłem jak szalony.

To ty chyba masz wszędzie z górki,mi 523 pali ok 12 ltr w mieście,a tobie 4,4 14l,super wynik gratki :lol:

Tak banujcie wszystkich ,którzy o bm-ce powidzą złe słowo :D miałem kila aut innych marek i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem silnika,nawet takiego ponad 4 litrowego.Tu wystarczy kilka godzin i juz jest parę stron o problemach z bm-ką masakra,nigdy z czymś takim się nie spotkałem

Ja moge doradzić tyle,ze będzie Ci paliła 10 litrów i nigdy sie nie zepsuje :D :D :D

Bm-ka to totalna kaszana,nigdy z innym autem nie miałem takich poblemów z mrozem jak z bm-kĄ,masakra :D mam ją pół roku i już mi się odechciałó

to beny spaliłaby gdzieś 11-12,jak to automat,to szacun kolego :lol: :wink: