dyleck

Witam wszystkich, Ostatnio zapaliła się kontrolka poziomu oleju (po około 13k od wymiany więc się nie przejąłem za bardzo). Dolałem jakieś 500ml bo tyle mi zostało od ostatniej wymiany. Jednak po około 2 tyg. znowu poziom minimum. Zaglądam więc do silnika i widzę że dolna osłona cała zachlapana i sporo tego towaru na dole silnika. Co to może być? Silnik to N47 (318d 2008 rok). Załączam zdjęcie (nic lepszego niestety nie udało mi się zrobić). https://www.dropbox.com/s/gz54t4jyeu6j5w9/IMG_20150405_221617.jpg?dl=0

E91 2008 r., silnik N47 wersja 143HP Kupiony w 2011 z przebiegiem 128 kkm, teraz jest 220 kkm Z powazniejszych rzeczy: 170 kkm - DPF wycięty i chip do 175HP i 390Nm, pasek i kolo pasowe osprzętu 190 kkm - dwumas i sprzeglo Odkąd go posiadam regularnie wymieniam filtry i olej co 15kkm, ksenony byly wymienione i pozycyjne (ringi), tarcze, klocki.

Miałem jakieś pół roku temu taką sytuację - otwieram auto a tu zegar skasowany, wszystkie wskazania komputera też i jak tylko odpaliłem to natychmiast puścił zamek od tylnego luftu i roleta odskoczyła do góry. Po zamknięciu prawie natychmiast sytuacja się powtarza ale tylko gdy motor pracuje. W czasie jazdy z niedomkniętym luftem słychać że co jakiś czas zamek się otwiera. Działo się to wszystko przez kilka dni aż w końcu ustało, aż do dzisiaj. Sytuacja zrobiła się dokładnie taka sama. Pytanie oczywiście brzmi - co może powodować takie zachowanie?

Hehe, a myślałem że w ASO wszystko wiedzą najlepiej. :) No ale szczerze mówiąc, to coś mi nie pasuje z tym DPFem i ciężko mi w to uwierzyć. Czy Twój sposób z przecieraniem rury wydechowej jest w 100% pewny?

No właśnie ja też byłem bardzo zaskoczony i jeszcze się pytałem czy ten człowiek wie co mówi. Ale powiedział, że jakby był DPF to by mu w komputerze wyskoczyło, że przy 160 tysiącach DPF jest do wymiany, a tutaj czegoś takiego nie ma. Nic nie wycinałem, a auto kupiłem serwisowane cały czas w niemieckim ASO, więc nie sądzę by tam to wycieli. Powiedział, że w zależności od silnika DPF jest lub nie. Może 318d tego cuda jest pozbawiona?

Wsadziłem coś Filtrona, ale głowy za to nie dam. Dzisiaj odebrałem samochód z serwisu, potwierdziło się przypuszczenie że to filtr. Znowu wszystko działa pięknie. A jako bonus, dowiedziałem się dzisiaj że nie mam DPFu. Chyba nie muszę mówić, jak bardzo mnie to ucieszyło. :)

Sprawdziłem dzisiaj jeszcze raz i okazało się, że kontrolka zapala się tylko na niskich obrotach. Przy zimnym silniku gasła powyżej 1200 a na rozgrzanym powyżej 1500. W ASO powiedzieli, że to najprawdopodobniej przez nieoryginalny filtr oleju, który nie puszcza pełnego ciśnienia. Bunia została na noc w warsztacie i czekam na diagnozę.

Nie mam iDrive i właśnie metoda z forum (trzymanie przycisku od kasowania licznika dziennego po zgaśnięciu kontrolki serwisu) u mnie nie działa. :( Mam E91 z 2008 roku, ale jeszcze przed liftingiem i słyszałem że bebechy są już z wersji poliftowej i coś tam w niej pozmieniali i prawdopodobnie usunęli lub zmienili też sposób wejścia do menu serwisowego. Jeśli się mylę, to będę wdzięczny za naprostowanie. :)

Zapala się w różnych momentach, chociaż najczęściej przy przyśpieszaniu gaśnie. Świadomość mam, chociaż dopóki mnie kumpel nie nastraszył byłem przekonany że to jest spowodowane inspekcją. Zrobiłem w tym stanie około 100 km jak do tej pory. Jadę dzisiaj do ASO na skasowanie inspekcji to się jeszcze dopytam specjalistów.

Zapomniałem dodać - poziom oleju jak najbardziej w normie.

Cześć, Wymieniałem ostatnio olej i po tej czynności co chwila zapala się kontrolka od ciśnienia oleju i gaśnie po czym znowu się zapala itd. Dzieje się to nieregularnie. Dodatkowo każdemu zapaleniu kontrolki towarzyszy sygnał dźwiękowy taki sam jak np. nie zapne pasów. W samochodzie nie skasowałem jeszcze inspekcji olejowej - czy to może mieć związek?