Witam, z nadejściem "syberysjkich" mrozów tylnie zawieszenie NIVO przestało mi się podnosić, jest to moja pierwsza zima z tym samochodem, przed zimą auto po dłuższym postoju siadało lekko na lewą stronę (była to wina jednej poduszki, która jest już do wymiany) ale po kilku sekundach na napompowaniu wszystko wracało do normy, teraz nie używałem auta 3 dni, przyszły poważne mrozy, auto siadło na obie poduszki i nie chce się podnieść, mam pytanie, czy jest możliwe aby jakiś element w pneumatyce (może pompka) mogła ulec zamrożeniu? może trzeba pozwolić mu się po prostu odmrozić, jak tak to gdzie i jak ? Autko normalnie odpala, ale jego rozgrzanie nie powoduje jego podniesienia. Wygląda na to jakby pompka nie działała. Prosiłbym o wszelkie sugestie w tym temacie, może ma ktoś również jakieś zdjęcia lub rysunki tego układu NIVO żebym mógł sam to sprawdzić spróbować coś zaradzić ? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.