Skocz do zawartości

stopczyk

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez stopczyk

  1. Na 65 litrach robię jakieś 750km i nie wiem czy to jest dużo, czy mało.

    Jak widzę, że żyd zbliża się ku końcowi to jadę i zalewam do pełna standardowo - nigdy na raty czyt. pół zbiornika.

    Miasto 80%, trasa - jeśli można tak to nazwać ok. 20%.

    Jeżdżę normalnie, żeby kół nie pourywać.

    Tylko diesel gold.

    Pzdr.

  2. To normalne u mnie tez sie w tyle mniej wiecej nagrzewa ale jak widze robicie ten sam blad co ja zawsze robilem....Po odpaleniu czekacie az silnik pochodzi na wolych....tez tak robilem ale wedlug ksiazki serwisowej po odpalenia nalezy od razu zaczac rozgrzewac silnik podczas jazdy na malych obrotach nieprzekraczajacych 2.tys obrotow....Nie nalezy odczekiwac na wolych, gdyz silnik nie ma wtedy odpowiedniego smarowania i wbrew pozorom ma wtedy o wiele wieksze zurzycie niz jak rozgrzewasz silnik jadac na niskich obrotach....Pozdr

     

    spoko :cool2:

  3. Cześć,

    Proszę o wskazówkę/radę/jakąś informację, bo już zgłupiałem.

     

    Po ostatniej akcji z rozszczelnieniem zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego i w następstwie kolejnych kłopotów z tym związanych dokonałem wymiany :

    - zbiornik wyrównawczy

    - termostat + termostat egr

    - sprzęgło wiskotyczne

    - przewody, króćce, oringi,sringi etc...

     

    Wszystko oryginał, układ odpowietrzony, wszystko tak jak być powinno.

     

    Nurtuje mnie ciągle tylko jedna myśl...nie wiem, może tak powinno być...nie znam się, dlatego proszę o informację.

     

    Czy 3 litrowy diesel możę rozgrzewać się w tempie ekspresowym, a w żółwim tempie temperatura silnika spada, po zgaszeniu auta i zostawieniu go na godzinę ( wracam ,a wskazówka opadła tyle co nic) ????

     

    Może to jest głupie pytanie, ale nie rozumiem tego, jak tak duży silnik może osiągać optymalną temperaturę w tak szybkim czasie ???

    Może czujnik jest walnięty ????

  4. Fakt, odsmażone, ale jak można porównać a4 z silnikiem 2.0 do e90 2.0 w dieslu...

    Audi było kiedyś, teraz to jest klamot...w ogóle koncern VW zszedł na psy generując katastroficzne silniki dieslowskie i tfsi, do którego mało kto chce się dotknąć...

    Moja kobieta ma audi a5, w 3 litrowym dieslu i bez komentarza - auto z salonu, roczne...ale w sumie dobrze, bo wymienia na F10 :mrgreen:

  5. Olej bezpardonowo leje sie taki, na jakim jeździło auto od momentu wyjazdu z salonu i koniec kropka.

    Wiem, że zaraz zostanę zjedzony za tą teorię, ale polegam raczej na doświadczeniu ludzi z branży z kilkunastoletnim doświadczeniem i nie jest to pan " Zdzisław Dyrman , zasadniczo..." tylko fachowcy w swojej dziedzinie prowadzący szkolenia w nie tylko w Polsce, ale również za granicą, obalający mity fachurów z garażu albo haty wuja toma.

  6. Zapraszam Panowie do PŁOCKowa city - zobaczycie jak tu jeżdżą kierowcy...

    Człowiek stara się być tolerancyjny na wszelkie możliwe sposoby, ale to nie skutkuje.

    Osobiście gdy się turlam 50km/h zawsze jadę prawym pasem - polecam to szczególnie w sezonie letnim - dlaczego ?

    Szczególnie zwracając uwage na motocyklistów, bo sam nim jestem od dawna i wiem, jak działa na młodego droga 3-pasmowa.

     

    Wracając do wątku - w Polsce nie ma kultury jazdy i to się prawdopodobnie nigdy nie zmieni.

    Żeby nie pozostać dłużnym beretowi, który jedzie w godzinach rannych lewym pasem 50km/h najpierw idą swiatła drogowe, a jak nie poskutkuje to długi klakson- oczywiście w następstwie otrzymuje złowrogie spojrzenie wbijające mnie w fotel :mrgreen: - wiadomo , chamisko w BMW śmie pouczać niedzielnego kierowcę.

    Nie wyprzedza się auta z prawej strony - bo gdyby w najgorszym przypadku zdarzył się wypadek przy takim manewrze, to sprawa przegrana definitywnie, a pajac MOŻE dostać mandat za zbyt mało elastyczną jazdę oraz jazdę lewym pasem, kiedy prawy jest wolny.

  7. Jazda po mieście + tzw. obwodnica - jak zwał tak zwał.

    Jeżdżę na ogół normalnie, żeby kół nie pourywać na dziurach, studzienkach etc...

    Zalałem pełen zbiornik diesel gold na Statoilu do pełna i komp pokazuje mi spalanie 8,2l - kasowane średnie spalanie wcześniej.

    Nie wiem, czy mam to traktować poważnie, czy nie - jak wejdzie rezerwa to znowu zaleje pod korek.

     

    Generalnie bardzo łatwo osiągnąć minimum na mieście jeśli ktoś chce się bawić, tylko trzeba dobrze skrzynią operować - w przypadku oczywiście automatu.

  8. Jak nadal tkwisz w tym problemie, to jutro w ciągu dnia ( w pracy ) namierzę numer do faceta, który jest mistrzem świata w skrzyniach automatycznych - jest gdzies namiar na niego na forum, ale nie potrafię odnaleźć.

    Pytanie tylko, czy ewentualnie chciało by ci się podjechać pod Płock.

    Być może podpowie Ci coś przez telefon.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.