WItam, Jestem posiadaczem Buni od pół roku i jest to moje pierwsze BMW więc uprzejmie proszę o pomoc. W dniu wczorajszym po przejechaniu 70km i wyłączeniu silnika przy ponownej próbie uruchomienia nie odpalił. Rozrusznik kręcił, nie przygasały kontrolki (aku sprawny) ale silnik nie odpalał. Co dziwne stale pracował wentylator chłodnicy, nawet po dłuższym czasie i ostygnięciu silnika wciąż kręcił. Po kilku próbach rozrusznik przestał kręcić, słychać było tylko cykanie. (i tu coś dziwnego - przy cykaniu zapalały się światła drogowe mimo że były wyłączone zupełnie). Po odłączeniu na dłuższą chwilę akumulatora (zresetował się komputer) samochód odpalił i przejechał prawie 500 km bez zarzutów (na wszelki wypadek silnik był wciąż włączony). Po wyłączeniu samochód ponownie został uruchomiony, przejechał 10km i zgasł. Po zgaśnięciu słychać było ciągłe cykanie w okolicy skrzynki bezpieczników, pod maską cykanie przepustnicy oraz dudnienie w sekundowych odstępach w okolicy prawego tylnego koła/zbiornika paliwa. Po wyjęciu kluczyka zjawiska nie ustały. Dopiero po odłączeniu i podłączeniu klemy akumulatora zjawisko ustaje. Co może być przyczyną awarii? Czy ktoś już się spotkał z taką sytuacją? Komputer? Pompa paliwa? Przepustnica paliwa?