Panowie, 400tys nie jest granicznym przebiegiem dla benzynowego silnika. Co prawda nie miałem z przebiegiem 400tys ale miałem kiedyś 2 auta z przebiegiem grubo ponad 300tys i oba były jak nowe, po prostu. Pamiętając stan moich aut aż boje sie myślec ile maja nalatane te wszystkie 170tys z ogłoszeń. Od kilku lat mam 328Ci e46 z 310tys i też silnik nie bierze ani grama oleju i przyspiesza wzorowo. Inna sprawa, ze auto powyżej 300tys km jest niesprzedawalne w Polsce za normalna cenę. Ludzie oburzają sie na proceder kręcenia liczników a tak naprawdę sami sie o to proszą nie patrząc nawet na auta powyżej 300tys. Do kolegi co pytał co sprawdzić przy zakupie e46 2.8: - nadwozie, czy proste, bez szpachli. Złe przyleganie szyb bezramowych, świsty podczas jazdy sa tez podejrzane. - luzy w napędzie. Rzecz częsta, powody mogą byc rożne, naprawy od tanich do dosyć drogich (półosie, skrzynia) - odma (dźwięk słonia przy gaszeniu silnika) - vanosy czy nie grzechoczą - oringi vanosa - przygasanie podczas odpuszczania gazu, szczególnie na zimnym. - mocowanie tylnego wózka do nadwozia - wyrywa dziurę w podłodze - silnik czy równo chodzi, przyspieszenie. - wycie dyfra - luzy na kierownicy, częste w BMW i kosztowne w naprawie - pewnie tam jeszcze pare rzeczy, na szybko to pamietam. Ogólnie trzeba patrzeć czy samochód trzyma sie kupy, nic nie odpada, nie ma braków, ogólnego zmęczenia, to widać.