Skocz do zawartości

44tuning.pl

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 44tuning.pl

  1. Mogę dodać że na jazdę próbna z Panem R.K pojechał mój pracownik, który niegdyś siedział na moim prawym fotelu w kilku rajdach, po powrocie z jazdy próbnej cieszył się, że ma nogi na ziemi. Cóż była to jazda z cyklu "Pedal to the Metal". Na tą okoliczność mamy też takie informacje w korespondencji e-mail jak i z resztą Pan R.K nie krył tego nawet w wypowiedzi na forum. Jako pasjonat motoryzacji mogę powiedzieć jedno, że w tym przypadku zbiegły się co najmniej trzy kwestie, kiepski box dodający mocy i "oszukujący" Ecu szczególnie blokujący system zabezpieczeń przed przeciążeniem, zbyt ciężka noga jak i mniej odpowiedzialne działanie użytkownika. Przyznam rację, że użytkownicy lubiący gdzie i kiedykolwiek stosować technikę "Pedal to the Metal" powinni jeździć "wolno ssakami", w tedy jest mniej powodów do tego typu awarii. Natomiast gdy użytkownik rzeczywiście dba o samochód, po tuningu będzie go odpowiednio traktował po prostu jak samochód seryjny a nie wyczynowy to spokojnie diesel-em po tuningu można wykonywać odpowiednie przebiegi. Pozdrawiam Robert JM Halicki Mistrz Polski w Wyścigach 44tuning.pl
  2. Skoro na tym forum pojawiła się informacja o rzekomej cyt: padniętym turbo przez nasza firmę 44tuning.pl to widać czarno na białym, że forumowicz i użytkownik BMW 530D ukrył cześć faktów które dały by inny pogląd na tą sprawę. Użytkownik podpisany tutaj jako R.K uważa siebie za pasjonata motoryzacji i potrafiącego dobrze wyczuć samochód który jeździ. Do tego uważa się za szanowaną osobę w branży medycznej. Jednakże takie przedstawienie sprawy moim zdaniem nie jest na poziomie. Samochód przyjechał do nas na umówiony termin tuningu. W momencie pierwszego z nim kontaktu stwierdziliśmy bardzo zabrudzony filtr powietrza, rozszczelnienie uszczelniacza pomiędzy rurą dolotu powietrza do turbo a turbosprężarką, widoczne zasysanie fałszywego i brudnego powietrza w tym miejscu jak i pomiędzy filtrem a przepływomierzem, bardzo zabrudzoną puszkę filtra, uszkodzona górna pokrywę puszki powodującą zasysanie ciepłego powietrza z komory silnika, wyciek oleju z pod kolektora ssącego. Stwierdziłem w tedy że na pewno nie będziemy dokonywali tuningu tego samochodu gdyż on do tego się nadaje na co Pan R.K zareagował bardzo dziwnie jakby koniecznie chciał dziś wyjechać mocniejszym autem, twierdził iż wziął urlop na tą okoliczność. Powiedziałem, że wykonywanie pomiarów w taki stanie jest mało sensowne gdyż silnik nie jest odpowiednio sterowany, pomiary możemy wykonać po wymianie, filtra, przepływomierza, uszczelniacza i wyczyszczeniu tego układu. Po chwili przemyśleń właściciel poprosił byśmy wykonali pomiary i sprawdzenia tego samochodu gdyż w nadchodzący wtorek jest umówiony do ASO BMW na naprawę. Po sprawdzeniu dostępności części okazało się, że filtr i przepływomierz jest dostępny w Opolu, uszczelniacz jedynie w ASO we Wrocławiu. Pan R.K opowiedział nam w miedzy czasie swoją historię ze wcześniejszym samochodem kiedy to jedna z firm z Wa-wy mimo iż samochód miał już program tuningowy wzmocniła go jeszcze bardziej uszkadzając silnik. Dlatego powstała decyzja o odczytaniu programu z tego samochodu a Pan R.K stwierdził iż pojedzie szybko do Wrocławia po uszczelniacz. W miedzy czasie program został zweryfikowany i był on w pełni seryjny (taką procedurę czynimy zresztą zawsze przy każdym samochodzie który do nas przyjeżdża czy generuje seyjne czy inne parametry) Po powrocie Pana R.K z Wrocławia dzięki wyrozumiałości mojego pracownika gdyż pora była już bliska końcowych godzin pracy dokonana została wymiana filtra powietrza, przepływomierza, uszczelniacza wraz z wyczyszczeniem tych elementów. W rozmowie z Panem R.K ustaliliśmy iż w samochodzie jest program seryjny co zostało Panu wręcz fizycznie ukazane na monitorze komputera i a tuning tego samochodu nie będzie dziś i tak możliwy gdyż taki wcześniejszy stan w/w elementów powoduje dostawanie się zanieczyszczeń do turbosprężarki, układu intercoolera, kolektora a w konsekwencji silnika i na pewno wymaga jak na ten moment co najmniej czyszczenia, sprawdzenia szczelności czy fizycznego sprawdzenia turbosprężarki. Co dalej przekażę po wykonaniu pomiarów. Podczas jazdy na jeszcze seryjnym programie okazało się, że analiza spalin AFR wykazuje duży udział paliwa w spalinach, wydajność turbosprężarki niższą od zadanej, pomiar mocy ukazał wyższe parametry mocy i momentu. Do tego turbosprężarka pracuje głośno i wyłączając silnik słychać jak wirnik zwalnia. Dlatego Pan R.K został poinformowany o tym fakcie przy czym anomalia jaka występowała to że przy takich niskim stosunku powietrza do paliwa (AFR) nie odcinało momentu zabezpieczenie wysokiej temperatura spalin (EGT), na które wszyscy w tej branży wiedzą silniki BMW są czułe. Zatem Pan R.K poprosił o to iż juz kilka razy był w ASO jednak oni nie mają takiego sprzętu pomiarowego jak my i byśmy określili ewentualnie co mają sprawdzić jak będzie u nich we wtorek. Nadmieniam, że już klient dostał informację o konieczności zajęcia się turbiną, z mojej strony było zalecenie wymiany gdyż te turbiny nie podlegają regeneracji. Podniosłem w tedy temat iż zdarzają się sytuacje że przy zmniejszonym stosunku powietrza do paliwa, nawet przy nieco niższej wydajności turbo silnik turbo-diesel może generować wyższa moc i moment, jednakże to co mi nie pasuje to brak reakcji limiterów EGT i AFR na taki rzeczywisty skład spalin. Dodałem, że możemy wykonać ustawienia testowe programu które zmienią założony stosunek limiterów EGT i AFR, nieco zmiany zadanych momentów aby przekonać się czy silnik będzie wykonywał zadane parametry czy mamy do czynienia z samochodem w którym np: był kiedyś box i układ EGT i AFR w tym samochodzie ma pozostawianą jakąś fałszywkę oszukującą ECU. Po nagraniu programu testowego silnik wygenerował większą moc niż założona, analiza spalin AFR doszła do punktu przy dużym obciążeniu do nieco niższe wartości niż wcześniej, mimo iż powinno dojść do "zmniejszania mocy i momentu" przez ustawiony w programie testowym niższy prób parametrów, silnik pracował w pełnym zakresie z pełna mocą, co zostało Panu R.K przedstawione, gdyż nawet dokonał jazdy próbnej w takim stanie. Oczywiście turbosprężarka pracowała jeszcze głośniej co wskazywało na większe obciążenie temperaturowe niż widoczne przez odczyt z ECU. Dlatego Pan R.K został poinformowany, że trzeba będzie przeglądnąć instalację co najmniej tych czujników gdyż albo one są uszkodzone albo pomiędzy nimi a ECU dzieje się zmiana danych ( przy silniku w standardowych miejscach podpinania boxów ni c nie było dodatkowo wpięte), turbo do wymiany, do sprawdzenia także szczelność silnika i weryfikacja stanu tłoków które przez taki nadmiar paliwa i temperaturę przy ostrej eksploatacji mogły ucierpieć, sprawdzenie szczegółowe wydajności tej serii wtrysków oraz kalibracji czujnika CR + wcześniejsze zalecenia. Do tego zaproponowałem, że lepiej było by wezwać Assistance gdyż dalsza jazda takim samochodem nie jest zalecana. Pan R.K stwierdził iż da sobie radę, potrafi jeździć tylko o dziwo poprosił o wymianę na stary przepływomierz gdyż obawiał się iż jak padnie mu turbina podczas jazdy to tak jak kiedyś koledze zabrudzi i zniszczy w tym przypadku nowy przepływomierz. Musze przyznać, że taka decyzja była dla mnie i dla mojego pracownika nie zrozumiała i określona przez nas jako mało odpowiedzialna, jednakże nie mogliśmy zmusić klienta do innego zadziałania. Kończąc już ten przewód na tą okoliczność posiadamy stosowne dokumenty w postaci zlecenia i formularza stanu samochodu jak i świadka. Co więcej Pan R.K wywierał na mnie siły nacisku aby zmienił swoje stanowisko i zapłacił mu za turbinę gdyż w przeciwnym razie będzie opisywał sprawę w internecie. Wiadomo znamiona czego nosi takie działanie. Otrzymał ode mnie informację iż takie działanie jest nieetyczne co więcej nasza firma jest ubezpieczona i może zgłosić szkodę jeżeli uważa się pokrzywdzony do PZU, i to teraz przed wykonaniem jakichkolwiek działań w tym samochodzie (mimo tego nie zgłosił tego osobiście dokonał naprawy a następnie podniósł temat odszkodowania) Na moje wezwanie Pzu zajęło się tą sprawą i po przeprowadzeniu oględzin uznało iż nie było naszego błędu w tej sprawie. Nie możemy dysponować fabryczną diagnozą do BMW wraz z podłączeniem on-line do bazy danych i takową nie dysponujemy. Dysponujemy za to stosowną diagnozą która umożliwia normalne postępowanie jednakże nie posiada dostępu on-line do specjalistycznych tajnych danych producenta. Dlatego jeżeli ktoś uważa, że takie postępowanie z naszej strony jest błędem w sztuce to niech pierwszy "rzuci kamieniem". P.S przed podjechaniem do ASO Pan R.K mimo naszych zaleceń użytkował samochód bardzo ostro co potwierdził w korespondencji e-mail, potwierdza to bardzo nieodpowiedzialne zachowanie czy działanie. Ponadto otrzymał z mojej strony informację jeszcze przed zakończeniem naprawy nim ASO sprawdzało samochód on-line iż otrzymałem informację z innego ASO iz mieli podobną sytuację gdzie silnika miał uszkodzone kilka elementów osprzętu i miał wpiętego box-a i ukrytego w komorze gdzie ECU, który został dopiero wykryty po podłączeniu online. Na taki wpis dysponujemy setkami zadowolonych klientów których nie interesuje i nie mają wręcz czasu do pisania opinii na forach, za tak przeprowadzoną diagnostykę i odstąpienie od tuningu są bardzo wdzięczni, gdzie w miejsce tego mogli znaleźć wiele firm które mniej patrzyło by na stan samochodu i jak klient płaci dokonaliby tuningu. Jest mi niezmiernie przykro, że to cudo techniki komunikacyjnej wykorzystywane jest w tak przykrych celach. Tutaj przykład naszego podejścia jak i działania: http://www.44tuning.pl/masz-samochod-bmw-z-silnikiem-20-d-204-km-czy-30-d-306-km W razie pytań jestem dostępny pod tel. 604 532 800 Z wyrazami szacunku Robert JM Halicki Mistrz Polski w Wyścigach http://www.44tuning.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.