jafar19

Co do rdzy na dolnej krawędzi klapy to gość mówił że pod uszczelką się woda zbiera i że jak wymienię całą klapę to prędzej czy później wyjdzie. Przebieg auta coś koło 260 tyś, w papierach przebieg jest zapisany do 220 000 i potem przyjechał do polski. No i znajomy twierdzi że oryginalny przebieg, remont silnika był w nieautoryzowanym serwisie (w książce jest podana usterka + faktury z napraw) Turbina była nowa i ma 30 tyś przebiegu. Silnik został umyty jakieś 4000 km wstecz w celu zlokalizowania wycieków i był tylko jeden wyciek z pękniętego gumowego węża. Wnętrze jest czyściutkie, siedzenia całe tylko deczko kierownica w miejscach na kciuki wytarta. Zdjęć na razie nie dam bo nie posiadam a teraz nie mam jak zrobić gdyż samochód jest na warsztacie i ma wymianę amortyzatorów, siłowników tylnej klapy i drobne poprawki lakiernicze.

Ad.1 a coś o zawieszeniu możesz powiedzieć?? szybko się jakieś części zużywają?? Ad.2 czy z tego co czytałem to faktycznie są problemy z elektryką??

w kwestii zawieszenia to zostały tył amortyzatory a na przedzie jakieś 80% skuteczności czyli przyzwoicie. Tzn nad prawą lampą na masce na mniej więcej wielkości kartki a4 jest kilka małych odprysków w których jest nalot rdzy, cifem pojechałem po tym i moim oczom ukazała się goła blacha. Co do szukania opinii o 2,5 tds to znalazłem 10 stron różnych tematów z czego 99% to o naprawach więc coś słabo szukałem :) ale dodam że czytałem ten temat co podesłałeś i nic mi to nie pomogło ale dzięki :) co do skrzyni to nie mam zastrzeżeń, na trybie ekonomicznym wydawało mi się że zamula ale to może dlatego że na co dzień jeżdżę Audi 80 2.6 V6 w manualu, wracając do tematu po włączeniu sportu wszystko pracowało jak należy tj. płynne przejścia pomiędzy biegami. Tomko on chciał drożej ale w rozliczeniu dodatkowo bierze mój drugi samochód warty kilka tysi i doszliśmy w ten sposób do dyszki :)

Witam Aktualnie przymierzam się do kupna samochodu. Dwa dni temu Tato mnie namówił na obejrzenie samochodu jego znajomego, mianowicie BMW e36 325tds touring z roku 1998. Osobiście nie brałbym tego modelu pod lupę kupując auto. Przejdźmy do konkretów. Zależy mi na opinii użytkowników jak sprawuje się ten silnik, jakie najczęściej miewa awarie itd. Jeżeli chodzi o samochód to zacznę od wyposażenia: 4x poduszki powietrzne, fotele typu Vader (podejrzałem na forum nazwę ), climatronic, w automacie, 4x el.szyby , el.lusterka, podgrzewane siedzenia, "webasto", tempomat, system kontroli trakcji, szyberdach, alarm, centralny zamek i pewnie kilka rzeczy jeszcze o których nie pamiętam. Właściciel twierdzi że jest pierwszym właścicielem w Polsce i zrobił kapitalny remont silnika łącznie z turbiną, skrzynia podobno sprawna z wymienionym olejem. Ma papiery na wszystkie naprawy jakie robił w serwisie. Posiada 4 kluczyki w tym 2 z centralnym zamkiem, trzeci malutki metalowy i czwarty plastikowy mały. Mówi że po remoncie zrobił 30 tyś km i nie było problemów, pali na dotyk, obroty nie falują, cicho pracuje. Z mankamentów jakie posiada to tylna klapa od dolnej krawędzi skorodowana (podobno taka przypadłość w kombi), na przedniej masce małe plamki rdzy na rzekomo od kamyków wypadających spod kół ruszającej drugiej BM-ki, progi sprawdzałem są calutkie zero rdzy, szwankuje centralny zamek tj. otwieramy go i on po 1 sekundzie się zamyka (podobno przewód w tylej klapie), no i pozostało wymienić tylne amortyzatory. To wszystko co opisałem znajomy powiedział że zrobi i samochód wycenił na 10 000 zł. Dodatkowo jakiś hak daje podłączany gdzieś tam w zderzak + koła stalowe z oponami zimowymi z 2010 roku i samochód stoi na "chyba" 15" BMW i na nowych oponach kupionych kilka tygodni wstecz. Samochód wygląda na doinwestowany. Czekam na wasze opinie i porady. Pozdrawiam Łukasz