Skocz do zawartości

mac433

Zarejestrowani
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    2 x E36

Osiągnięcia mac433

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. W takim razie bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi. Byłem przekonany, że te kwadraty to też led. Pozdrawiam serdecznie :)
  2. Taśma też obsługuje te zielone kwadraciki informujące o interwale olejowym po lewej stronie? Byłem przekonany, że taśmy są tylko przy tych ekranikach, gdzie wyświetla się przebieg / temperatura itd, a te kwadraty to jakimiś ledami są podświetlane. A co do taśmy, to fakt faktem trochę mi pikseli poginęło... Jeśli jest to powiązane ze sobą to nawet lepiej :D
  3. Witam wszystkich! Mam problem z wskaźnikiem dotyczącym oleju / przebiegu - konkretnie chodzi mi o te znikające z czasem kwadraciki. Wyświetla mi się tylko jeden kwadracik zielony / pomarańczowy i czerwony. Reszty zielonych nie widać. Inspekcja zresetowana - brak zmian. Problem pojawił się jakiś czas temu - jednego dnia świeciły się wszystkie pola, kolejnego dnia już brakowało kilku zielonych, po kilku dniach znowu zapaliła się całość, a teraz to już całkowicie zgasły i nie pokazują się te zielone. Robiłem test zegarów - również nie zapalają się te problematyczne zielona kwadraciki. Ewidentnie coś w zegarach nie łączy - czy ktoś z Was miał może taki problem? Albo ma namiary na osobę, która byłaby to w stanie naprawić? Ps. Tam gdzie brakuje kwadratów, pokazują się tylko te poziome linie, które są nad kwadratami - widać je na zdjęciu
  4. Ty tak na poważnie? :lol: To jest chłodzenie od alternatora, fabryczny otwór i masz to od zawsze :lol:
  5. mac433

    m52b28 niższa moc

    Nie masz czasami wtyczek od sond zamienionych miejscami?
  6. Temat zamykam. Sugestii brak, a mi nie chciało się już bawić z tematem.
  7. Auto odpala na przysłowiowy dotyk. Zarówno na zimnym, jak i zagrzanym silniku. Co do mocy silnika, to szczerze mówiąc nie mam porównania z innym egzemplarzem E39 + to silnik 2 litry i do tego automat...nie mam pewności czy to 100% mocy. W każdym razie auto przyśpiesza równomiernie, wkręca się w całym zakresie obrotów, powyżej 150 km/h nie próbowałem jechać. W okolicach 2500 obrotów pojawia się rezonans / stukanie - stawiam na układ wydechowy bo mam do wymiany, ale na zapas wspominam o tym. edit: Wspominam o jeszcze jednej rzeczy, ale możliwe że to już moje wymysły: mam wrażenie że auto mniej dymi po zrobieniu trasy 20 km i zatrzymaniu się. Gdy chwilę pochodzi na jałowych obrotach, to wtedy zaczyna pojawiać się dymek + zapach paliwa. Ale jak mówiłem - jestem już przeczulony i zapewne to bzdura.
  8. Witam wszystkich Mam problem z BMW E39, silnik M52B20 bez gazu. Problem polega na tym, że czuję niewypaloną benzynę w spalinach - jest to odczuwalne stojąc za autem, lub np cofając przy otwartych oknach. Dodatkowo mam wrażenie, że kopci białym dymem - rozwiewa się szybko. Możliwe, że to przez krótkie odcinki jakie robię - około 5/6 km. Auto wydaje mi się, że jest zalewane paliwem - korekty sond lambda są mocno na minusie (bank1 pokazuje około -65, bank2 około -30). Ponadto zakładka ROUGHNESS pokazuje duże wychylenia na 3 i 4 cylindrze. 3 cylinder okolice 900-1200, 4 cylinder okolice 500 jednostek. Pokrywałoby się to z korektami sond. Mowa o rozgrzanym silniku. Na zimnym korekty są mniejsze i występują również na 1 cylindrze. Później po nagrzaniu pierwszy cylinder spada do 0. Auto pracuje równo, odpala na zimnym / rozgrzanym silniku od razu. Próbowałem: 1. Zamieniać cewki miejscami 2. Podstawić inny wtryskiwacz na cylinder 3 3 Wymieniłem sondy lambda na inne (używane) 4. Wymienione świece na NGK + nowe fajki cewek 5. Wymieniony przepływomierz (próbowałem 3 egzemplarzy używek oryginalnych) 6. Wymieniona odma wraz z przewodami Wszystkie powyższe czynności nie przyniosły żadnych rezultatów, korekty nie drgnęły. Jedynie odpięcie przepływki powoduje, że korekty zbliżają się na wartości -30 / - 15. Mam wrażenie, że mniej też wtedy dymi, słabiej czuć paliwo, ale może to tylko autosugestia. Nie będę zresztą jeździł w ten sposób. Noszę się z wymianą czujnika wałka, czujnika temperatury w głowicy oraz czujnika w kolektorze ssącym - nie wiem tak naprawdę, czy jest w ogóle sens - tem na zegarach stoi w pionie, ukrte menu również pokazuje 92 stopnie, czyli czujnik w teorii dobry. Brak błędów w Inpie. Pomijam masę innych rzeczy, które robiłem w ostatnim czasie - nowy termostat + obudowa, nowe visco, wymieniony płyn w chłodnicy, nowe węże chłodnicy. Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą, bo ubywało mi również płynu z chłodnicy + masło na korku. Jednak po powyższych wymianach poziom płynu stoi w miejscu. Robiłem również 3 razy test na obecność spalin w chłodnicy i płyn nie zmieniał koloru. Wybaczcie za chaotyczny wywód, ale jestem obecnie na wykończeniu. Non stop próbuję doktoryzować się z tematu i na tą chwilę zastanawiam się nad kupnem innego silnika - byle tylko, już nie ładować co miesiąc kolejnych pieniędzy w wymiany na ślepo. Mechanik do którego oddawałem auto również stwierdził, że "może to, a może tamto". Gdy wspomniałem o korektach sond, od razu odparł że on elektroniką się nie zajmuje i było po rozmowie. Może ktoś z Was zna zaufany warsztat w okolicach Lubina na dolnym śląsku / użytkownika forum z okolicy, który podjąłby się ogarnięcia mojego auta. Może ktoś nakieruje mnie, co jeszcze mógłbym sprawdzić.
  9. Temat do zamknięcia. Tylu "specjalistów", a sam znalazłem rozwiązanie :lol: :lol:
  10. Witam wszystkich Mam problem z E39 o pojemności 2.0, skrzynia automat. Jakiś miesiąc temu kupiłem auto i od razu wymieniłem katalizator na nowy zamiennik. Poprzedni właściciel rozpruł oryginalny kat i wywalił wkład - było głośno. Nowy katalizator to gotowiec z rurami - mechanik rozcinał oryginalny układ i połączył tłumik końcowy z katem obejmami. Po tym zabiegu wszystko było ok, auto chodziło cicho. Niestety teraz pojawiło się buczenie wydobywające się mam wrażenie spod podłogi. Źródło dźwięku ciężko ustalić - raz wydaje się, że z tyłu auta, raz że ze środka podłogi. Dźwięk pojawia się jedynie gdy trzymam gaz, w okolicach 2 tys. obrotów i na nagrzanym silniku. Gdy zdejmuję nogę z gazu, albo gdy auto jest odpalone pierwszy raz - przez chwilę tego efektu nie ma. Mechanik twierdzi, że cyt. "to ten oryginalny katalizator, mogą w nim latać opiłki metalowe" i olał temat. Podejrzewałem skrzynię, ale pracuje prawidłowo. Biegi zmieniane są płynnie, bez przeciągania. Poza tym dźwięk brzmi, jakby typowo coś waliło o podłogę - można to przyrównać do najechania na linię na drodze, taka jakby tarka. Czy ktoś ma pomysły co to może być? Nie ukrywam, że kupowanie kolejnego katalizatora na próbę trochę boli i chcę spróbować najpierw ustalić ewentualne przyczyny. Załączam link do zippy z wycinkami tego buczenia. https://www110.zippyshare.com/v/JkzeRfIe/file.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.