Skocz do zawartości

carpasja

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E91 320d E65 745i Saab 9000 griffn 3.0 V6
  • Lokalizacja
    warszawa-pruszków
  • Zawód
    import bezwypadkowych samochodów z Niemiec na indywidualne zamówienie

Osiągnięcia carpasja

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. jest ogromna różnica w fakturze vatmarża a fakturą vat ze stawką zerową. Vat marża wskazuje na auto od osoby prywatnej, natomiast faktura vat 0% ( w Polsce jest taka stawka jak 0%) oznacza, że ktoś auto kupił na pełną fakturę vat 23% i odliczył przysługującą wysokośći podatku czyli na działalność a auto było wcześniej w leasingu lub było zarejestrowane na firmę bądż wciągnięte w jej środki trwałe. Jeśli mówimy o drugiej sytuacji to w momencie sprzedaży samochodu kupujący otrzymuje fakturę vat ze stawką zerową i jeśli nie minęło 5 lat od odliczenia przez poprzedniego właściciela podatku vat to sprzedający zapłaci vat do US w wysokości wartości odliczenia podzielonej przez 5 lat. Jeśli sprzedał w 3 roku od odliczenia to musi zwrócić do US trochę Vat-u.
  2. witam jeśli kolegę interesuje to pod koniec tygodnia będę miał e91 z 2006 roku. 320d 163KM z przebiegiem 175 tys. Auto odbieram w piątek bezpośrednio od właściciela w Niemczech. Po szczegóły zapraszam na PW lub mail bartek@carpasja.pl pzdr Bartek
  3. witam jeśli kolegę interesuje to pod koniec tygodnia będę miał e91 z 2006 roku. 320d 163KM z przebiegiem 175 tys. Auto odbieram w piątek bezpośrednio od właściciela w Niemczech. Po szczegóły zapraszam na PW lub mail bartek@carpasja.pl pzdr Bartek
  4. zdradzisz mi gdzie nabyłeś swoje auto? Szukam takiego, najlepiej 635csi. Kupiłeś w kraju czy na zachodzie? Mam parę informacji o e24. Napisz bartek@carpasja.pl powymieniamy się informacjami. pzdr Bartek
  5. opcji żeby zweryfikować obecność poduszek znam dwie. Komputerem zmierzyć oporność układu lub organoleptycznie czy poprostu są na miejscu. Opcja druga bardzo trudna w warunkach oględzin na "dworzu". Plus, że ktoś się przyznaje do uszkodzeń samochodu. Pytanie czy to jedyne jakie miał i czy rzeczywiście zostało to porządnie naprawione. Serwis albo ogarnięty warsztat powie ci co i jak. Bez tego ani rusz.
  6. Znacie takie powiedzienie Cena Czyni Cuda? Inny komentarz nie ma sensu. Skoro auto w takiej opcji w Niemczech kosztuje drożej niż to sprowdzenie już do Polski ze wszystkimi kosztami to o czym tu rozmawiać.
  7. temat jest prosty. Nie ma popytu nie ma podaży. Jak wszyscy kupujący przestaliby zwracać uwagę na samochody oferowane w ten sposób to rynek szybko zweryfikowałby sprawę umów na Niemca.
  8. W tym całym zamieszaniu jest jeszcze klient. Jak można podpisać umowę nie z człowiekiem któremu się płaci pieniądze? Czy to wynika z niewiedzy? Niesądzę. Wydaje mi się, że magia ceny dała o sobie znać. Pokażcie mi inny przypadek transakcji handlowej gdzie sprzedający prosi kupującego o podpisanie umowy z osobą trzecią nie będącą obywatelem kraju w którym dokonywana jest transakcja w dodatku bez jego obecności? Niestety ale ja nie mam współczucia dla kupujących w ten sposób. Sami wiedzą w co się pakują. Może jak jeden z drugim beknie za fałszowanie dokumentów to się reszta nauczy.
  9. 25 tysięcy euro za nowy model x5. Hmm. Promocje zaczynają przypominać już ceny Outletowe. w końcu czas wyprzedaży trwa.
  10. rozumiem, że samochód do opłat czyli będziesz musiał podpisać przygotowaną wcześniej umowę in blanco z Niemcem tak jakbyś sam pojechał do Niemiec? Jeśłi tak jest to przemyśl to trzy razy, żeby nie było, że za miesiąc ktoś zapuka do drzwi i poprosi o kluczyki.
  11. Jeśłi masz ochotę mogę sprowadzić ci takie auto z Niemiec. Napisz na PW lub zadzwoń 691-18-00-00. pzdr.
  12. weź pod uwagę, że drugą stroną medalu są klienci, którzy w takie bajki wierzą, nie sprawdzają tego przed zakupem a nawet jak to odkryją to i tak są w stanie w imię okazyjnej ceny usprawiedliwić swój wybór.
  13. carpasja

    Anglik

    Ja nigdy nie kupiłbym auta po przekładce. Szczególnie, że koszty prawdziwej przekładki na oryginalnych częściach zgodnie ze sztuką pierwszego montażu jest bardzo kosztowna i raczej nikt tego w taki sposób nie robi bo się nie opłaca. Odradzam ci też domorosłych przekładkowiczów, więcej możesz sobie problemów narobić niż zaoszczędzić kasy.
  14. mi fotki nie są potrzebne, muszi sprawdzić to co należy. Pojechać do jakiegoś polecanego mechanika, sprawdzić historię po VIN jeśli taka istnieje po zbadaniu auta zadecydować o zakupie bądź rezygnacji. Innej ścieżki nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.