Mam następujący kłopot, może ktoś coś podpowie. Sprawa wygląda tak: podczs jazdy moim e61 od czasu do czasu z tyłu auta dochodza mnie jakieś dziwne stuki, brzmi to tak jak by coś oderzało w podłogę bagażnika lub w nadkole, stuki są bardzo wyrażne jak by nie dochodziły spod auta ale z wnętrza, dźwięk nie jest metaliczny tylko bardziej "plastikowy", więc to chyba nie zawieszenie. Nie ma tez reguły jeśli chodzi o częstotliwość stuków, ostatnio jechałem w trasę w sumie około 1000km i nic nie stuknęło, a po powrocie w trakcie jazdy po mieście zaczeło stukać. Mogę jeżdzić po kostce czy innych wertepach i często nic nie słychać (choć to nie reguła bo czasem stuka) a czasem najadę na niewielką nierówność, autem lekko bujnie i słychać ten dziwny stuk, wydaje mi się że częścij stuka podczas wolnej jazdy. Nie mam pojęcia co to. Zawieszenie było sprawdzane na szarpakach dwa razy w innych warsztatach i twierdzą że wszystko ok. Uprzątnołem cały bagażnik, dokręciłem mocowanie aku, bo myślałem że coś po prostu sie tłucze po bagażniku i nic to nie dało. Jak myślicie co to może być. Może pęknięta sprężyna w tylnym zawieszeni i czasem wali gdzieś po nadkolu, może górne mocowanie tylnego amortyzatora się poluzowało, nie mam pojęcia. Poocy bo to strasznie denerwujące stuki. viewtopic.php?f=73&t=117891