Cześć chłopaki ! Mam pytanie co zrobić z latającym ( luźnym ) lewarkiem skrzyni biegów. Denerwujące to jest już :( Zmienić samo "jabłko" ? Czy może lepiej to zalać jakimś silikonem czy czymś podobnym i się nie szczypać ? Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi !!!!!!!!!!! :D EDIT: Żeby nie zakładać dodatkowych tematów chciałem się jeszcze zapytać o to, co można zrobić z podsufitką, bo w narożnikach się odkleja. Da się to jakoś przykleić ? I jeśli chodzi o dolot- wąż łączący przepływomierz z przepustnicą ma 2 dziurki. Jedną wchodzi odma, a w drugiej jest korek gumowy który wyskakuje za każdym razem jak strzeli gaz, a ja mam przed tym inne zabezpieczenie i wkurza mnie to już :( Czy tak było oryginalnie ?