Witam pomozcie w ustaleniu co jest przyczyna stukania w zawieszeniu przednim,dodam ze zawieszenie bylo sprawdzane w kilku miejscach w roznym czasie i zazwyczaj mowiono ze wszystko jest ok,podczas pokonywania wiekszych nierownosci zazwyczaj nie slychac tych gluchych odglosów a przy jezdzie na wprost po poprzecznych nierownosciach ten stuk sie wlasnie odzywa,podczas gdy mam skrecona kierownice w lewo i najade nawet na plaski kraweznik to w prawym przednim kole czuc glosny wyrazny gluchy stuk jakby łacznik ale gdy byly sprawdzane powiedziano ze sa sztywne,rok temu gumy na stabilizatorze zmienialem i tez sa podobno cale,wachacze tez sprawdzali ze niby ok,drazki i koncówki zmieniane bez sensu na nowe bo jest tak samo,przekladnie chcialem regenerowac ale bylem u goscia co tym sie zajmuje i mowil ze luz od przekladni do drazka na tej gumie laczacej jest zawsze i ze to napewno nie to,zas powiedzial ze moze byc "sztyca" od kierownicy co laczy sie z przekladnia,w sumie inny gosc mowil ze mam skaze na tloczysku w amorkach mimo ze trzymaja i ze moga miec luz,a i poduszki amortyzatora tez zmieniane,czekam na wasze madre rady,pozdrawiam.