Witam, w ramach tzw. rozliczeń rodzinnych mogę stać się właścicielem E60 530 d rocznik 2004 w kwocie około 55 tys, samochód jest pewny jeżeli chodzi o przebieg tzn 198 tys serwisowany w ASO regularnie zadbany baardzo (właściciel to pedant na maxa) bezwypadkowy, właściciel jezdzi bez szaleństw tzw. typ ostrożny - to jest ok i w sumie ze względu na to powiedzmy jestem zainteresowany. Zastanawia mnie jednak kilka spraw 1/ nie był jeszcze wymieniany olej w automacie cholera przy tym przebiegu na pewno to zastanawia chociaż co sprawdzałem podobno skrzynia "bezobsługowa" nie powinno się wymieniac oleju, samochód jeżdzi ok żadnych szarpnięc itp przy ruszaniu i zmianie biegów; 2/ właściciel przy kupnie zachipował samochód , miał dobre czasy cierpiał na nadmiar gotówki - cholera słyszę że może być problem z automatem bo to ingerencja w elektronikę itd. 3/ koszty utrzymania auta przy tym przebiegu pomimo wcześniejszego dbania o niego i serwisowania w ASO, zastanawiam się co może walnąć przy tym przebiegu chociaż niektórzy twierdzą że na diesla i wogóle bmw to mały przebieg... mam klina cholernego , wcześniej nie miałem kontaktu z BMW, marka zawsze mnie kusiła, wspomniany model jest pewny w sensie historii i dbałości właściciela, zakładam zmianę auta ale jak sobie pomyśle ile czasu i nerwów może mnie kosztować szukanie czegoś w tej kwocie, pytanie czego? zastanawiania się co handlarz lub nie chcą przede mną ukryć to ...może jednak BMW szwagra-pedanta :) Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. :)