goral8611

Kolejną sprawą o którą chciałbym spytać, a dotyczącą oleju (namieszane w tym aucie) to sprawa uciekającego oleju właśnie. WIęc tyle go już uciekło, że po prostu zahacza o minimum. W książce serwisowej wszędzie jest napisane że zalewany za każdym razem był mobil 10w40 i taki ostatni konkretny wpis jest z 01.2010 od tego czasu do 10.10 przejechano ok8tys i jest tylko wpis w książce z datą i przebiegiem. Na fakturach nie ma nic o oleju (ale chyba był wymieniany przy remoncie??), no i niestety nie kupowałem samochodu od właściciela tylko z komisu...a jak w komisie to wiadomo, różnie bywa...i w aucie znalazłem baniaczek z "cudownym" olejem Lotos 15w40. I tutaj moje pytanie dolać mobila czy lotosa?? Wydedukowałem, nie wiem czy trafnie, że mogli chociaż troszkę próbować załatać lecący się olej gęstszym cudem...tylko że nie mam pojęcia...wypłata dopiero za tydzień a do tego czasu trza jeździć (nie wiele, ok 200km może zrobie)...co zalać?? i co później przy wymianie wlać??

Nie wiem...nie mogę się teraz tam dorwać niestety. Z tego co czytałem to poprostu jak już odma jest zasyfiona to puszcza olej. Przed odmą jest chyba taki filtr metalowy, w kształcie siatki jakiej czy coś takiego (olej ma na tym osiadać)....tak przynajmniej się mi wydaje że jest. jak to rozbiore to się dowiem pewnie. bo nigdzie konkretnie widoku odmy w 318 tds nie mogę znaleźć. że już nie wspomnę o kupnie nowej.

teraz właśnie poskręcałem wszystko. Turba nie wykręciłem, bo nie za bardzo miałem dostęp;/ ale ogólnie przy wlocie w środku było sucho....zaraz przy wylocie nie byłem w stanie sprawdzić, bo też nie miałem jak odkręcić, więc odkręciłem przy kolektorze....troszkę chyba oleju było, ale nie jakieś straszne cuda.

DZięki:) tak kombinowałem że to może być to:D:D czyli muszę filterek zdemontować.... a to idę się pobawić:D:)

Nie nie:) to raczej z odmy olej, bo właśnie to mały wylocik odpowietrzający trafiający od razu do filtra, wręcz skierowany w strone wlotu do turba. Pytałem w paru sklepach i nie mogą znaleźć odmy do mojej wersji autka. A tak wogóle to dzisiaj od rana wziąłem się do pracy;p i wyczyściłem zawór EGR....troszkę syfu tam było, nie jakaś tragedia, ale jednak....no i po pewnej przejażdżce nie wiem czy to kwestia autosugesti...ale tak jakby autko na niskich obrotach zaczęło lepiej chodzić...tak jakby więcej mocy, nie muli. Teraz mam takie pytanko....gdzie jest w tym cudzie turbina i elektrozawór sterujący?? bo to też bym chętnie wyczyścił, a jak się wyposażę w uszczelki to odkręcę kolektor i jak zdobędę 15 torx'a to wezmę się za odmę. Co mnie zastanawia to po rozebraniu tego wszystkiego auto zaczęło się mi "pocić" a właściwie zaczęło się lać (olej) i to o życie....nie wiem czy to po rozebraniu, czy po odpaleniu autka już z wyczyszczonym (za pierwszym razem zapomniałem podł wtyczkę do elektrozaworu od egr;)), wogóle to taka mała kosteczka (da się to wyczyścić/rozebrać?) ale szybko się opamiętałem i podłączyłem. Na początku po zapłonie obroty lekko falują, ale potem już jest ok. Co ciekawe też bez wł elektrozaworu silnik miał większe obroty ok.900, a z wł najpierw stawia ok 900, potem schodzi na coś w okolicy 800.

Witam Poczytałem troszkę forum i mam takie pytanie, w zasadzie dla uzyskania "pewności". W filtrze powietrza pojawił się mi olej...co więcej w zasadzie tego oleju jest za dużo....chyba nawet wydostaje się poza filtr na osłone kolektora. Za pewne może to być wina zatkanej odmy....a więc pierwsze pytanie czy to to, czy jeszcze coś innego może być?? Drugie pytanie, jeśli to zatkana odma, to czy dam radę sam się do niej dostać i spróbować to wyczyścić?? Jeśli tak to poproszę o rady co i jak i gdzie:):) z góry dziękuję za pomoc:) Właśnie rozkręciłem filtr powietrza...i się okazało że ktoś pod wlotem/wylotem z pokrywy zrobił dziure i olej wypływający leciał na obudowe silnika. Hmmm ma ktoś jakieś pomysł o co tu chodzi?? Już zaczynam pisać sam ze sobą:D:D hehe jeszcze jeden teścik zrobiłem.....wł silnik i delikatnie odkręciłem korek wlewu oleju, ale nie podnosząc go....korek podskoczył, rzygnęło olejem i dalej pluło, podnosząc korek. Czyli to jednak ta zatkana odma??

No są jeszcze ludzie chętni do pomocy:):) Dzięki wielkie za pomoc:):) a jeśli jeszcze mogę zapytać tutaj, bo nie chce zakładać nowego postu....muszę zdemontować tłumik...koncową część się znaczy. Z tego co się rozglądałem to są tam przy wylocie chyba dwa mocowania (takie luźne:)) i potem gdzieś na środku dwie śruby ?? czy jeszcze jakieś mocowania? I czy muszę o czymś wiedzieć jak będę to rozkręcał??:D

A no własnie jak zauważyłem że źle napisałem temat to przeczytałem twojego posta:) a no widze, że do poprawiania postów to się ktoś zawsze znajdzie, ale do pomocy to już nie za bardzo;/

Witam Niedawno kupiłem BMW e36 1.8tds 1995r compact, 251k km, w 10.2010 był podobno;) robiony remont silnika (mam fakturki z serwisu BMW). Dzisiaj po małej trasie ok 50 km, podnoszę maskę, a tam spod obudowy filtra powietrza(tak się mi wydaje;)) wydostaje się hmmmm taki lekki biały, nie gęsty dym...rozkręciłem obudowę filtra i zauważyłem troszkę oleju na obudowie (kilka dni też temu sprawdzałem filtr i też była tam plama, ale ją wytarłem). Silnik po przegazowaniu nie kopci wogóle. Wszystko wydaję się być w porządku podczas jazdy i zapalania. Proszę bardzo o pomoc, bo przed wjazdem do mechanika chciałbym mieć jakieś pojęcie co to może być, bo wiadomo jak się mechanicy obchodzą z kimś kto ma średnie pojęcie o mechanice:) cuda dziwy i rachunek jak za zboże:/ Z góry dzięki za pomoc:) Pozdrawiam Szymek