trelek2gmail.com

Dokładnie tak jak piszesz "dwóch oporników", ale tutaj łączymy diodę i rezystor. A komputer w aucie nie bada tylko rezystancji jak pisałem wyżej, ale również kierunek przewodzenia. świetnie to wyjaśniłeś! nie wiedziałem, że prąd puszczany jest w jednym i drugim kierunku... Teraz już wszystko nabrało sensu :D I dałeś też odpowiedź na to dlaczego sam rezystor nie działa (próbowali tego na jakimś innym forum BMW i pisali że nie działa). Chyba tylko pomyliłeś się pisząc " Więc łącząc diodę i rezystor równolegle nie stworzymy emulatora ponieważ układ będzie w jednym kierunku nie będzie przewodził, a w drugim opór rezystora, więc komputer i tak będzie widział uszkodzoną matę." bo chodzi tu o szeregowe połączenie.

Witajcie! Przeczytałem cały wątek i doszedłem do wniosku, że wszyscy się zgodzili, że należy podłączyć równolegle diodę + rezystor tak aby emulować zajęcie miejsca przez pasażera. Nie znam się dobrze na elektronice, ale z tego co wiem to podłączenie dwóch oporników równolegle prowadzi do układu, w którym łączny opór jest mniejszy niż opór któregokolwiek z oporników... Czy nie wynika z tego wtedy, że podłączenie diody + rezystora równolegle daje bardzo podobny układ jak ten, w którym jest sama dioda? Żeby zwiększyć opór trzeba chyba podłączać rezystory szeregowo... Wtedy jednak spada napięcie... Czy moze mi ktoś wyjaśnić tą kwestię i równocześnie potwierdzić że robimy ten układ szeregowo? Z góry dzięki za odpowiedzi.