Witam, mam BMW E36 318i z 93r., silnik M40 na gazie, kiedyś jadąc coś mi strzeliło i auto zgasło, zaczęła baaaardzo nierówno pracować, na gazie w ogóle nie trzymała obrotów. Pojechałem podpiąć pod kompa ale nie pokazało żadnych błędów. Kupiłem wiec używany przepływomierz i dziś go wymieniłem, stary okazał się uszkodzony (złamała się w nim ta klapka). Jednak po założeniu nowego praktycznie nic nie się zmieniło;(powiedziałbym ze jeszcze gorzej chodzi w ogóle nie utrzyma wolnych obrotów nawet na benzynie, cały czas faluje. Teraz odkręcona jest ta wiązka przewodów od przepływomierza i auto na benzynie w miare chodzi tzn. po zapaleniu chwile pofaluja ale ustawi sie, przy niskich obrotach troche rzuca autem, spalanie cały czas bardzo wysokie, natomiast na gazie trudno jest nawet utrzymac go zeby nie zgasł. Mam pytanie czy możliwe ze oprócz tego przepływomierza strzał uszkodził cos jeszcze, czy może ten nowy kupiony tez jest uszkodzony(w tej elektronice)