Kic4j

ale Panowie ja mam WYDECH OD 2.8 przełożone było wszystko :)))) co do tego linku to koleś wystawia tylko tłumnik końcowy. Znajomy mi podpowiedział żebym jeszcze sprawdził sliniczek krkokowy albo przepływomierz.

Wiem że co ori wydech to ori. Na diagnostyce byłem i żadnych błędów na kompie nie pokazało. pierscianki nowe, głowica zregenerowana a to są typowe objawy zapchanego kata druga sprawa zanim zrobione zostały pierscienie straciłem 4l oleju na 500km były poprostu zapieczone i puscily olej wiec zakładam że ten olej zapchał kata. Co do kompletnego wydechu od 328 to nie ma pewnosci ze uzywka bedzie sprawna w 100% No nic, dalej będe kminił dzięki za podpowiedź.

Witam, od 2dni siedze na necie i różnych forach poszukując sensownej podpowiedzi na temat katalizatora w E36 328i. Mam problem z moją bawarką mianowicie: - czasami na wolnych obr. gaśnie - kręci tylko od 5.5tyś-6tyś obr - czasami obr. falują z tego co doczytałem na 99% będzie to wina zapchanego katalizatora i nie podejrzewam tu nic innego bo silnik mam po remoncie. Teraz pytanie do Was co robić z tym katalizatorem, pierwsza moja myśl to była strumienica ale z tego co doczytałem to nie jest dobre rozwiązanie w dodatku ten dźwięk metaliczny grrr :/ Druga opcja to montaż tłumnika środkowego - tylko teraz moje pytanie jaki ten tłumnik środkowy czy ktoś coś takiego montował w tych silnikach? No i trzecia ostatnia opcja tuning całego układu wydechowego w jakiejś konkretnej firmie. Wiem że kata moge sprzedać dzieki czemu zyskam troszke kasy na tuning reszte sobie dołoże. Co Wy proponujecie? Dodam jeszcze że przy 2.8 jest na końcu wydechu elektor zawór który przy wyższych obrotach otwiera drugą "rurę" dzięki czemu auto lepiej pracuje na niższych obrotach - ja tego nie mam podpiętego ponieważ moja wersia to 318 i robiłem swap na 2.8 . Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi :) Pozdrawiam Kicek

Panowie jest MASAKRAAA!! Głowica była regenerowana pomimo tego że kompresja była po 12barów, tak mi zlecił koleś który robił mi swapa. Co do klekotania, nie było oleju w silniku po przejechani 500km znikneło 4l oleju, wlałem 4litry i dopiero jest min. na bagnecie. auto już jest u mechanika, czujnik vanosa już zamówiony z allegro dzisiaj przyszedł (koszt 80zł) , mechanik ma dać znać w tygodniu co z autem czy coś z głowicą czy pierścienie albo jeszcze coś innego... silnik stał długo nieużywany, więc padło podejrzenie na pierscienie. dziekuje Wam za podpowiedzi :*

Dawid, ale z tego co ja sie orientuje (jestem laikiem) vanos włancza się pow. 3tyś obr. A mi klekocze na wolnych obrotach, 3 osoby gdy powiedziałem że klekocze powiedziały że popychacze. A ten elektrozawór vanosa za co konkretnie jest odpowiedzialny, tzn. jakie mogą być skutki gdy jest uszkodzony.. :x

no właśnie strasznie się tłucze , pracuje jak diesel. mechanik na pierwszy rzut oka mówi że to hydropopychacze.. silnik świeżo włożony w ramę, zregenerowana calutka głowica itd. Czyli mówisz że to VANOS , nic innego ? a i co ostatnio zobaczyłem że jak jade i mi sie auto przechyla na zakrętach świeci konrtolka oleju tak jak by było go za mało, dzisiaj musze sprawdzić stan oleju i czy nie wycieka ale może to mieć coś wspólnego z vanosem?

Witam, chciał bym się doradzić w sprawie 328i e36. Mianowicie zrobiłem sobie swap na 328 i koleś który jeździł taką bmką mówi że coś słabo ciągnie na niskich obrotach powinna być mocniejsza. Pojechałem do mechanika podłączył pod komputer i pokazało mu błąd jak on to powiedział "zaworu zmiennych faz rozrządu" czyli soneloidu czy jak to sie tam pisze :) Powiedzcie mi czy ktoś już miał z tym problem, i jakie powinny być objawy takiego uszkodzonego urządzenia Z góry dzięki :)))

wymienili korek od wlewu do chłodnicy, oraz visco założyli inne. Po przejechanych 120km jest narazie ok, zobaczymy co z tego wyjdzie. Być może to nowe visco było uszkodzone. Dam znac gdyby coś się zmieniło, :cool2:

Termostat wyjęty żeby sprawdzić. Tak że wykluczony termostat! załamka..

No to teraz nie uwiezysz. Nie chciałem już inwestować w pierscienie itp w planowanie glowicy. Znalazłem silnik M43 na allegro u kolesia w wieliczce. Pojechalem kupilem silnik, przełożyli silnik (koszt 400zł) , + nowa tarcza sprzęgła. Z mojego silnika przełożyli wisco oraz pompe wody, koszt całej naprawy liczac z silnikiem, przekladka, tarcza sprzegla, chlodnica 1400zł . Mowili że robili testy itp. Autko odebrałem wczoraj po 50km ZAGOTOWANA WODA!!!! Nie dosc ze nie mam kasy, silnik jest troche słabszy od mojego starego to dalej jest to co było. Nie mam już sił ://// masakra :((((

Tak tak już zamówiłem uszczelke, i nowe śruby . Uszczelka i śruby firmy ELRING. Co do pierscieni bo tez mi znajomy powiedzial aby wymienic to czy te beda good? : http://allegro.pl/pierscienie-tlokowe-bmw-1-6-1-8-m40-m42-m43-i1635461360.html Z gory dzieki za podpowiedzi dj ;) masz u mnie duze BROOO!

Dzieki za informacje. Od wczoraj jestem na etapie poszukiwania głowicy M43. Gdyby ktoś coś wiedział bardzo prosze o kontakt.. Jeszcze takie pytanie czy szukac gołej głowicy czy z zaworami i wałem? oznaczenie sinika mam: 184E2 Jestem w czarnej dupie ://

Chyba nowych szpilek nie zakładał, rozebrał dałem do planowania i przywiozłem z nową uszczelka zplanowaną głowice. Rozebrał mi mechanik, w dodatku u którego robiłem pierwszy raz. I przez dłuższy okres było OK, zrobilem z 3 tyś km i z 2x zdarzyło mi sie zapowietrzenie układu. Teraz mi tylko wymienili u znajomego mechanika simmering i uszczelke na deklu rozrządu, głowicy nie ruszali. Moja teoria jest taka , że koleś po złożeniu splanowanej głowicy i nowej uszczelki skręcił za mocno tak jak mówisz i teraz jak mi zrobili te uszczelki, żeby nie było wycieku zrobiła się lepsza kompresja bo wszystko szczelne no i po przejechaniu 200km rozszczelniło na uszczelce. Nie jestem mechanikiem, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi. Co do chłodnicy dzisiaj wjedzie już nic nie bede kombinował założe nową. Byłem u mechanika, wyjęty został TERMOSTAT, NOWA CHŁODNICA, zalane płynem.. Odpalił na 10sekund, okręcił korek od wlewu płynu chłodniczego i BOOOM wodą. Nie pozostaje nic innego jak głowica, rzyga wodą. Nie wiem czy nie będe miał całego silnika do wymiany. Ma zdjąć głowicę i mi dać znać czy głowica czy uszczelka... : /////// No i wyjęta głowica. Dwa pęknięcia na głowicy i dwa przedmuchy. Więc mechanik musiał źle skręcić splanowaną głowice a potem ja dolałem wody na gorący silnik i poszło :/ Czy możliwe jest żeby głowica od 316 pasowała do 318 ? mam na silniku oznaczenie 184E2 szukałem głowicy na allegro i identyczna jest od 316 :/

Dzieki za podpowiedź, jutro przyjdzie mi chłoodnica wymienie ją.. Termostat mi mechanik też wyjmuje aby wykluczyć termostat i zobaczymy co to będzie. Ale czuje że to grubsza sprawa z blokiem, bo jak włącze silnik i dolewam wody to "żyga" wodą z odpowietrznika. Nierówno nią pluje..

Witam tego na forum jeszcze nie było. Mianowicie mam taki problem.. Kupując auto miałem problem z gotującą się wodą , zostało zmienione: - WISCO - POMPA WODY - TERMOSTAT problem na chwile był rozwiązany po czym znowu te objawy więc.. - ZPLANOWAŁEM GŁOWICE + USZCZELKI + WYMIANA NAGRZEWNICY BO LAŁO WODĘ NA NOGI.. problem znikł na pewien czas, teraz mechanik robił mi uszczelki na silniku. Wszystko było ok, pojechałem ostatnio do katowic (200km) - było dobrze. Rano odpalam auto przejechałem 15km i zagotowało wodę, wiec odczekałem dolałem wody żeby wrócić i już co 10-15km zaczeło zapowietrzać układ chłodzenia, pokazywać wysoką temp. na każdej stacji cpn musiałem się zatrzymać i dolać wody i układ odpowietrzyć na tyle na ile to było możliwe. Zamówiłem dzisiaj chłodnicę , po wyjeciu starej mechanik stwierdził że nie ma tragedii w tej starej. Co możecie mi podpowiedzieć?? Moim zdaniem pozostają dwie opcje: - TERMOSTAT SIADŁ PO NIE CAŁYM ROKU - USZCZELKA POD GŁOWICĄ POSZŁA? Najgorsze jest to że było dobrze i nagle sie coś porobiło. Ja już nie mam pomysłów.. _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu. Dostajesz ostrzeżenie. mattiss