właśnie zakończyłem kilkutygodniową walkę ze strzelaniem.Kupiłem e32 735 z założonym gazem ,niestety najprostrzym ,dokąd jeźdiłem przez pierwsze dni delikatnie żadnych problemów ,gdy zacząłem ostrzej -strzały.Odwiedziłem kilka zakładów "Specjalistycznych" każdy miał lepszy pomysł,oczywiście "jeśli strzela to wina zapłonu nie gazu "instalacje przy każdej wizycie ustawiali na nowo.A ja wymieniałem po kolej:świece 2 kpl.bo jedni preferują Brisk inni Ngk,po świecach kolej na kable,po kablach kopułka,palec propozycja wymiany modułu,bo "gaz ok".W następnym zakładzie stwierdzono "za mały palnik" wymieniłem,i co znowu strzał wreszcie trafiłem na ludzi ,którym się chciało szukali pół dnia i znależli przyczyne "parownik za małej wydajności "założono na próbę inny i problemy się skończyły.