Witam was wszystkich, proszę was serdecznie o pomoc ponieważ moja betka odmówiła mi posłuszeństwa otóż sprawa wygląda nastepująco:wsiadłem z rana do samochodu i wszystko było gitara pojechałem i go zgasiłem, za 2 min wyszedłem wsiadam odpalam i nic, wszystki kontrolki się świecą tylko jak chce odpalic to nie da rady, próbowałem już wielu metod myślałem że mam za słabe zasilanie 3 akumulatory podpinałem i nic, rozrusznik na krótko kręci ale to nie jego wina bo z popychyu próbowalem go odpalić i też nic jakby jakaś blokada zapłony, proszę was o pomoc bo już nie wiem co mam robić _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu. Następnym razem dostaniesz ostrzeżenie. mattiss