szybki708

Ja w swojej myślałem jeszcze o zmianie silnika bo mam tego pancernego tds'a ale zobaczymy :-) narazie to jedyny taki tds w okolicy :-)

Ja swoją tak zrobiłem, walczę jeszcze z elektryka bo auto długo stało.... Z racji tego że jestem lakiernikiem i cały sprzęt itd. Posiadam auto wyszło mnie tylko koszt materiałów, kilka set złotych. Całe malowalem, z racji tego że całościowka wychodzi dużo taniej lakier niż dobieranie do koloru, i nie widać ewentualnych różnic odcieni. Także nic strasznego, podłogę też musiałem trochę połatac już :)

Auto było lakierowane całe, i usuwana rdza. Wcześniej było ok, tryb salonu czyli jak to sprawdzić ?

viewtopic.php?f=68&t=12067 Uzupełnij też profil. Witam aby zobrazować całą sytuację wrzucam film. Samochód długo stał nieodpalany bez aku, w tej chwili odpala, jeździ itd ale jest problem tak jak na filmie. Pomóżcie jak to ustawić.

i w tym problem że cholera wie gdzie cieknie... :/jeszcze tego nie rozbierałem, po nowym roku się za to zabieram, mam nadzieję że problem rozwiąże i będzie w końcu spokój :)

Hej, Panowie i Panie... :) tds'ka już pomalowana, błyszczy się jak głupia..... :) ale jest problem z wyciekiem ropy z pod jednego z wtrysków, chcę usunąć tą usterkę najlepiej samemu ( może czegoś się nauczę :) ). Problem upierdliwy bo wali ropą na kilometr, ale pomimo że jest wyciek to autu nic nie dolega... więc chyba to nie jest nic tak strasznego.. ? Pytanie do Was bardziej ogarniętych, przelewowe już wymieniłem wszystkie i to nie to, próbowałem dokręcić wtrysk ale to też nie to, więc pytam się co ?? Cieknie z pod jakiejś uszczelki pod tym wtryskiem czy co ?? bo nie wyjmowałem jeszcze więc nie wiem co tam pod nim jest ? Czy może to jest wyciek z samego wtrysku gdzieś ? No i byłbym rad bardzo jakbyście podpowiedzieli jakby się tu za to zabrać, sam wyciek nie jest jakiś duży ale chce sprzedać swoją bunie bo mam dwie inne.... a takie źródełko ropy to źle wygląda.... Jest to ten pierwszy wtrysk od przodu ( od strony chłodnicy itd. ) nie wiem czy to jest sterujący ??

no dobra chłodnica czy nie chłodnica :) głównie interesuje mnie jak zdemontować tą przednią część z tym dużym 'zwojem' tych rurek z przodu.... ? Jest to konieczne do demontażu tej listwy niestety....

Hej, wrzucam zdjęcia aby pokazać o co mi chodzi. Chce zdemontować cała tą przednią listwę z atrapami wlotów, listwa jest już totalnie odkręcona od wszystkiego co ją trzymało ale pojawił się problem taki jak na zdjęciach i nie wiem czy mogę to od tak sobie ruszyć. Przez jeden z otworów przechodzą te rurki od klimy, potrzebuje je zdemontować i wyjąć aby zdemontować listwę, jest tam łączenie takie jak na jednym zdjęciu, pytanie czy mogę od tak to sobie wykręcić i wyjdą bez problemu, i jak opróżnić klimę, dlatego że domyślam się że będzie to konieczne ? http://zapodaj.net/36d11e60c2505.jpg.html http://zapodaj.net/f1f564b5d2cfd.jpg.html http://zapodaj.net/96574f73efda7.jpg.html http://zapodaj.net/a55220c92f1b9.jpg.html

kombinowałem już na różne sposoby, oby dwie prawa i lewa ani drgną, próbowałem szarpać za ten plastik, uderzałem z wyczuciem lekko poprzez kołek drewniany w te miejsca gdzie wchodzą żarówki, próbowałem patentu z suszarką i podgrzewałem tą zewnętrzną uszczelkę ale nic. Lampy nie drgnęły, skończyły mi się już pomysły. Dosłownie to wygląda tak jak by jakiś pacan to przykleił... ta beema jest cała porzeźbiona przez jakiegoś zawodnika co miał kwiatki w głowie zamiast mózgu, ale te lampy mnie rozwaliły, muszę je jakoś zdemontować, tylko nie wiem jak... ktoś pomoże ??

jeżeli nie sprawdzałeś jeszcze to luknij na odme...

Nie wiem czemu mi nie chcą wyjść, odkręciłem 4 śrubki 8semki, żarówki wszystkie wyjęte, wszystko odpięte a lampy stoją jak wryte. Nie chce uszkodzić niczego ale lampy ani rusz i prawa i lewa, ma ktoś jakiś patent na to ? czy one wszystkie tak ciężko mają wychodzić ? Będę wdzięczny za pomoc, bo beema do lakierowania idzie i stanąłem na tych lampach

acha, zapomniałem napisać, brak mocy na niskich obrotach o którym wcześniej wspominałem w moim wypadku prawdopodobnie był spowodowany przez zawór EGR, kompletny demontaż i przeczyszczenie całego zaworu oraz wszystkich pochodnych wężyków od egr'a rozwiązało problem, bynajmniej na razie. Obstawiałem że turbina już pewnie słabo daje i łopatki będą do wymiany ale jednak był to egr, chociaż tak naprawdę okaże się dopiero za jakieś 2 - 3tyś km. ale myślę że będzie ok :) Czekam na to info odnośnie sposobu demontażu tego wtrysku i tego huczenia w środku co to może być ?? przy 110km / h trochę nieźle wyje, boje się tego dyfra i skrzyni.... :(

wymieniłem przewody przelewowe niestety cieknie nadal, zakładam że z tej miedzianej podkładki pod wtryskiem. Wtrysk próbowałem wyjąć niestety nie jest to takie proste, jest mocno zapieczony i nie idzie go ruszyć macie jakieś sprawdzone sposoby na to ?? próbowałem wyciągać go taką specjalną "łapą",niestety nie idzie, auto na amorach podnosi się do góry a wtrysk jak siedział tak siedzi :) Mam jeszcze jedno pytanie, ostatnio jeżdżę tą bmk'a i zauważyłem drugą niepokojącą mnie przypadłość. Przy prędkościach powyżej 70 - 80 km/h słychać dziwne huczenie i tak jakby powiązane z delikatnymi wibracjami w rytm tego huczenia, powyżej tej prędkości dźwięk się zamienia w huczenie powiązane z takim jakby waleniem czegoś o coś. Nie mogę zdiagnozować czy hałas wychodzi z tyłu czy z przodu, obstawiałem któreś łożysko ale czy z obciążeniem czy bez słychać tak samo. Dyfer chyba raczej to nie jest choć pewny nie jestem, nie ma znaczenia czy auto się toczy na luzie czy biegu, czy daje na gaz czy nie. Mam jutro zamiar wejść na kanał ściągnąć całą tą osłonę od spodu i sprawdzić wszystko po kolei. Moja prośba jakbyście podpowiedzieli na co głównie zwrócić uwagę ?? W ostateczności obstawiam że być może któraś z czterech tarcz hamulcowych ociera o klocek i stąd ten hałas dlatego że tarcze są krzywe (wibracje kierownicy podczas hamowania), ale pewny na 100% nie jestem. Bardziej mnie interesuje czy to aby nie dyfer lub skrzynia. Dodam że auto ma ok 400tys przebiegu.... a ile było z tego cofnięte 5lat temu jak kupowałem to już nikt nie wie :)

ok, zaczynam od wymiany przewodu przelewowego, jeśli to nie będzie to będę dalej pisał ewentualnie gdyby ktoś miał podobny problem. Samą regenerację wtrysku zostawię sobie na koniec.

no więc tak, cieknie ewidentnie z tego pierwszego wtrysku obok kolektora tak jak na zdjęciu, mam pytanie czy tam przypadkiem nie ma jakiejś podkładki, uszczelki pod tym wtryskiem, która mogła by przepuszczać, bo boję się to sam rozkręcić wszystko. Rozumiem że te wszystkie przewody przelewowe, czyli te jedyne czarne gumowe przewody, które tam są ? mogę sam wymienić i nie ma tu jakiejś większej filozofii o której powinienem wiedzieć :) ??

ok, do Mazanka mam 70km troche daleko, wiem o tym serwisie dobrze :) OK własnie siedze w garazu i wszystko sprawdzam. Nie cieknie jednak z pompy, pompa jest szczelna, wyciek jest obok pierwszego kolektora zdjęcia poniżej. Skapuje po pompie i wydaje się że to pompa ale nie. Pytanie czemu tak się dzieje i co dalej ?? :) czyżby to był wyciek z tego pierwszego wtrysku ?? WP_20150502_001[1].jpg WP_20150502_002[1].jpg WP_20150502_003[1].jpg http://zapodaj.net/cddf90b6976be.jpg.html http://zapodaj.net/60806abcf4635.jpg.html http://zapodaj.net/4eb0fd10b9817.jpg.html

jakby ktoś podał konkretne miejsca w okolicy częstochowy lub samej czestochowie, gdzie znajdę sprawdzony warsztat który by się tym zajął. jeżeli chodzi o mechanikę nie jestem taki zupełnie zielony dlatego że hobbistycznie składam motocykle, z tymże tam konstrukcja silników itd jest banalnie prosta :)

Witam, potrzebuje pomocy w diagnozie i usunięciu problemu. Moja BMK'a E36 2.5 TDS 143KM, tak się składa że przez ostatnie 2 lata jeździła nią tylko moja żona. Ostatnio coś narzekała że słabo się zbiera itd. stwierdziłem że zrobię inspekcję auta w garażu na kanale. Prawie szlag mnie trafił bo od auta wali ropą na kilometr, z przodu cieknie ropa, najlepsze to to że jeździła z tym już jakiś czas dopóki nie zaczęło naprawdę pluć tą ropą i nie było czuć w kabinie przy nawiewach. Prawdopodobnie z pompy chyba że są jeszcze jakieś miejsca szczególne ?? Auto od spodu mizernie się zbiera, 4 lata temu ta bmk'a gdy jeszcze nią jeździłem wyrywała asfalt, a teraz ma jakby turbo dziurę do 2 tys obr. dopiero powyżej zaczyna jechać czy to wina pompy ?? Mieszkam na kompletnym zadupiu i jedyny mechanik u jakiego z tym byłem rozłożył mi ręce i powiedział że pompę trzeba zdemontować i wysłać do regeneracji. Problem taki że on nie podejmuje się demontażu i montażu tej pompy :) Pytanie jest tego typu czy jestem to w stanie sam zrobić ? Może jestem w stanie sam naprawić / uszczelnić tą pompę ?? Cieknie prawdopodobnie gdzieś od spodu z jakiejś uszczelki. Ewentualnie gorąca prośba do Was czy ktoś mi poleci jakiś sprawdzony warsztat w miarę niedrogi, który by się tym zajął w okolicy ok 20 km od Częstochowy ewentualnie w samej Częstochowie. Sprawa nie daje mi spać ostatnio bo kobita jeździ dzień w dzień do pracy ok 30km w jedną stronę / boję się że mi zajedzie tą betę :) Zastanawia mnie też czemu auto nie zbiera się od samego dołu, silnik sam w sobie ma mocy od groma, bo na biegu jałowym aż się prosi żeby jechać w całym zakresie obrotów. Do 2 tyś. jest taka jakby turbo dziura, ma muła jak zwykły stary mercedesowski diesel, dopiero od 2 tys w górę zaczyna jechać. Turbina bierze już trochę galancie oleju bo ostatnio od wymiany do wymiany dolewałem jej ok 3l - 4l oleju na 15tys km. Auto ma prawie 400tys przebiegu. Czy to może być winą cieknącej pompy czy może też turbo już pada ? Obroty itd. wszystko trzyma równo nic nie faluje itd. problemów z odpalaniem też nie ma.

3 lata miałem E36 1.8 benz 115km, teraz przesiadłem się właśnie na 2.5 TDS. Spalanie w trasie 6.5 l, chyba że mocno depczesz to troche ponad 7l. Pomimo tylu krytyk na temat TDS zdecydowałem się, narazie nie narzekam. W trasie nie ma żadnego problemu z wyprzedzaniem, nie trzeba też jakoś specjalnie redukować biegów :) Na światłach te wszystkie wieśwageny 1.9 TDI zostają daleko hen hen. Ale różnica w charakterystyce pracy między benzyną a TDS niestety jest, diesel ma to do siebie że jak już się naprawde rozkręci to okazuje się że trzeba zmienić bieg :/ Grunt to trafić dobry, niewymęczony, zadbany egzemplarz. Dodam jeszcze że kultura pracy tego silnika w porównaniu do Volkswagena passata 1.9 TDI mojego ojca jest na korzyść BMW, dużo cichszy :)

filtr sprawdzany rozebrałem cały schowek i wyjąłem niestety to na 100% nie to.Ciągle brak nawiewu jak jutro przyjdzie ta opornica to sie przekonam. Ewentualnie myśle że moga to tez być szczotki wiatraka. Klimatronik sprawny, tak jak wcześniej pisałem brak jedynie nawiewu, nie chodzą wogóle wszystkie biegi wiatraka.

Witam, od paru dni jestem szczęśliwym ( albo nieszczęśliwym ) posiadaczem swojej drugiej Buni :) Niestety jest maly problem, który w zasadzie nie jest taki mały bo nie działa mi wogóle jakikolwiek nawiew. Klimatronic działa, przełącza wszystko sprawnie ale nie ma żadnego nadmuchu, pomimo że ustawie mu maksymalne obroty nie wieje, a jak już to np. na tych najniższych po czym po paru minutach się wyłancza i znowu nie działa. Wymontowałem "jeża", przeczyściłem styki i dalej to samo, w akcie depresji czekam już na nową opornice :/ Auto stoii bo nie ma ogrzewania :( Pytanie czy dobrze myśle że to wina opornicy ?? Dzisiaj mechanik powiedział mi że przeważnie jak opornica wysiądzie działa tylko najwyższy bieg..... juz sam nie wiem troche załamka :(:( mieliście kiedyś podobny problem ?

jutro sam postaram sie wszystko sprawdzić w garażu na tyle na ile bede mógł, pojeżdże troche i ewentualnie zajrze do nich za dwa dni aby sprawdzili mi to wszystko jeszcze raz. A druga sprawa to taka że założono mi tarcze i klocki jakichś tanich zamienników, myślałem że Ci z serwisu sami bedą wiedzieć co założyć najlepiej więc nie zgłaszałem uwag, moje rozczarowanie było podczas odbioru auta gdy usłyszałem śmiesznie niską cene, a najlepsze jest to że jest to jeden z najbardziej renomowanych serwisów w mieście.

wymiany płynu hamulcowego nie bylo, czyli to znaczy ze to sie samo zrobi?? Bo nie wiem czy sie do nich nie wrocic aby sprawdzili wszystko jeszcze raz.

Witam, wczoraj odebrałem auto z serwisu po wymianie tarcz i klocków. Wymieniałem komplet bo stare tarcze były już krzywe. Sądziłem że teraz bede miał hamulce jak żyleta co sie okazało z hamowaniem jest problem jakiego wcześniej wogóle nie było. Mianowicie pedał hamulca łapie bardzo późno, trzeba docisnąć go do samego końca aby auto zaczęło hamować, w dodatku jest dziwnie zbyt miękki. I teraz tak sie zastanawiam czy mechanicy coś skopali czy tak ma być przy nowych tarczach i klockach. Wcześniej pomimo zużytych klocków auto hamowało 100razy lepiej. Problem zauważyłem po przejechaniu ok 15km od odbioru auta. _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss