Siemanko. Panowie mam mały problem. BMW E39 530dAT 2001r Skrzynia chodzi super, płynne redukcję i zmiany w górę. Nie przeciąga, nie szarpie. Działa elegancko. Nie wchodzi w tryb awaryjny. Jednakże jadąc ze stala prędkością ok 100 kmh i lekko przyspieszają widać na obrotomierzu, że obroty lekko skaczą. Gwałtownie zwalniajac z ok 120 kmh na 60 i potem jadąc bardzo delikatnie (przypuszczam, że na piątce) autem lekko poszarpuje. Gdy tylko dodam lekko gazu wskakuje niższy bieg i jest ok. Test z 80 kmh do 60 kmh przechodzi ok, rozlacza zawór i wskakują obroty na jałowe. Na diagnozie komouterowej wyskakuje w skrzyni "Monitorowanie biegu 5". Generalnie mam wrażenie, że problem z obrotami jest tylko na 5-ce. Dodam, że przejechałem z takimi objawami Chorwacje, zrobiłem ok 5 tys km i nic się nie pogarsza a na pewno nie jakoś wyczuwalnie dlatego mam pytanie czy to oby na pewno konwerter a nie np jakiś zawór? Dziwi mnie po prostu, że z posypanym konwerterem przelatalem tyle km i nic się nie dzieje. Auto oddaje do mechanika za tydzień ale mam trase 800km i nie wiem czy jechać tym dlatego pytam czy to na pewno sprzęgło. Będę wdzięczny za pomoc. Hej