Witam. Ja też mam ten sam problem, czyli zamarza serwo. W listopadzie miałem sytuacje że po umyciu samochodu w myjni miałem zalane całe serwo tak, że było widac tylko korek od zbiorniczka płynu hamulcowego. Po umyciu auta przejechałem tylko 5m. Wąż podciśnienia pociągną wodę do silnika i silnik stał jak wryty, nawet okręcić się nie dał. :mad2: Ale po odkręceniu świec i demontażu rury dolotu powietrza od przepustnicy rozwiązało cały problem i becia lata dalej. Serwo chyba do wymiany, bo skubana woda nie chce odparować. A grzałem suszarką, aż serwo prawie "czerwone" było. :oops: