jechalem do mechanika i w drodze mi ja rozwalilo.Jak sie jej jeszcze nie pozbyl postaram sie dodac zdjecie.Predkosc okolo 140km/h,opona continental sportcontakt 3,225/45r17.Mialem ja od nowosci czyli jakies 1.5 roku.Rozdarlo ja centralnie na rogu pod bierznikiem na okolo 10cm.Niema mowy ze byla naprawiana,klejona itp.Na poczatku dostala bicia a potem wystrzal.To bylo prawe tylne kolo,lekkie zachwianie prawie nie odczowalne i kontrolka.Nie mysle nawet co by bylo jakby to byla zwykla opona.Jazda na kapciu jakies 10km nawet nie najgorsza,tylko przy skretach bylo dziwne odczucie.Opony i tak mialem nowe kupic choc jeszcze nie sa te tragiczne,jakies 2mm maja bieznika.