Witam! Problem ze wspomaganiem zdarzył się w bardzo nieoczekiwanym momencie. Wyjechałem autem z pod bloku minęło jakieś 5 minut i wszystko było dobrze do chwili aż się nie zatrzymałem i kiedy ruszyłem ponownie w jednej chwili moja kierownica stała się bardzo ciężka. Nie słyszałem żadnych dziwnych odgłosów przy skręcaniu. Pasek jest na miejscu, płyn w normie. Jedno co udało mi się zauważyć to podczas skręcania i otwartym zbiorniku płynu do wspomagania, płyn zaczyna się kotłować od wydobywającego się powietrza. Czy to może być zapowietrzony układ ? Kręciłem tak z 20 razy kierą i dalej to samo. :?