Czesc! od jakiegos czasu mam proglem z denerwujacym halasem dochodzacym z pod podwozia, jest to dzwiek metaliczny jak by cos tarlo lub brzeczalo trudny do opisania nie zalezny czy jade po dziurach czy tez nie (tylna czesc auta). Wyczytalem na forum ze moze byc powodem slaby hamulec reczny (u mnie wlasnie tak bylo). Mam tarczo bebny, rozebralem obie strony zeby podciagnac i przy okazji sprawdzic czy nic tam nie jest luzne. Reczny zrobilem hamuje ok ALE NIESTETY TO NIE TO BYLO POWODEM! Wszystkie oslony sprawdzalem i rowniez wszystko ok! Klocki hamulcowe tez nie sa powodem bo przy hamowaniu dzwiek nie ustaje. Nie mam juz zadnego pomyslu :mad2: , jesli ktos mial podobny problem prosze o pomoc.