Ponieważ nikt w ciągu dwóch dni nie kupił mojej bejcy więc prawdopodobnie zostaje:)jednak będąc u gazownika i prubując wyregulowac gaz okazało sie że tak sie popieprzyło,że nie chce jeździc na gazie powniewaz na benynie zaczał chodzic dobrze po przejechaniu paru km i zalaniu STP do czyszczenia wtryskiwaczy więc planuje chyba zdemontowac gaz,bo gazownik powiedział że pewnie parownik martwy bo mieszanki nie mógł ustawic,parownik taki jak mam na allegro 330 zł brc chyba do 210 km chodziło to ładnie nie strzelało ,ale parownik 330 jakies regulacje pewnie ze 100 oczywiscie liczyłem że założe sam,pomyślałem czy nie lepiej kupic za 1000 instalacje na allegro bo przeciez butla i cała reszta jest,niby tysiąc to dużo więcej niż 450 ale jak kiedyś strzeli to będzie tysiąc;) a na sekwencji chyba będzie chociaż miało moc i teraz tak chciałbym zanim uzbieram na instalke pojeździc troszke na benzynie,z odłączonym całkiem gazem żeby niebyło tej zwężki podobno auto będzie jeździło lepiej niż z mikserem teraz pytanie czy dam rade samemu poodłaczac i czy ktoś podpowie jak to zrobic;)i czy warto pchac sie w sekwencje bo gazownik mi powiedział że ona na gazie nie będzie nigdy chodzic idealnie bo tu nie ma pełnej sekwencji tylko pół bo wtryski chodzą parami nie znam sie proszę o każdą rade która może pomóc.