
kessey
Zarejestrowani-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kessey
-
Dzięki, jak tylko znajdę czas, to podłącze kompa i sprawdzę opis błędu...
-
Może pomożecie :) Zapaliła mi się kontrolka poziomowania. Autko nie opada. Po podłączeniu INPA udało mi się dopompować, więc kompresor sprawny. Niestety nie chce spuścić powietrza (mam teraz trochę cross-country). Nie pamiętam, jaki jest symbol błędu i opis z INPA :( Doradzi ktoś coś?
-
W E39 jest pompa w zbiorniku, która przepompowuje z prawej do lewej komory. Potrafi się zepsuć niestety :( Nie wiem, czy tak samo jest w E60/61, bo na szczęście póki co mnie nie dopadło.
-
Nie ja to robiłem, więc trudno mi jednoznacznie powiedzieć. Nic nie wymienili, przesmarowali i zabezpieczyli jakiś element, który nazwali cięgnem turbiny. Podobno był mocno zabrudzony. Niestety szczegółów nie znam. Na forum widziałem kilka postów, że z tym cięgnem są problemy. pozdrawiam, Paweł
-
Zapomniałem napisać rozwiązanie problemu :) Problem z mocą wynikał z cięgna turbiny. Panowie w warsztacie coś poprawili bez wymieniania turbo i póki co jest dobrze :)
-
A świece żarowe sprawne wszystkie? Możesz spróbować zwracać większą uwagę na ortografię? Strasznie razi to Twoje "morze"...
-
BP Ultimate a w trasie Verva :) więc raczej to nie paliwo.
-
O jakiego typu problemie z DPF piszesz? Takim, który można naprawić, poprzez wypalenie sadzy, czy takim, który wymaga wymiany filtra? :)
-
komputer nie pokazuje problemu z DPF. Oczywiście boardcomputer :) Pokazuje, że inspekcję trzeba zrobić za 150kkm. No i jakby był zapchany, to chyba nie byłoby takiego cyrku, że raz działa, a raz nie.
-
Witam, niedawno kupiłem sobie nowe BMW ;-) i tradycyjnie nasza miłość musi zacząć się od focha ;-) Opiszę pokrótce w czym problem. Mam do wymiany termostat - silnik niedogrzany, maksymalnie osiąga 75st. Nie udało mi się ich (chcę wymienić oba) wymienić przed dłuższą drogą i w piątek wyruszyłem w trasę Warszawa-Berlin. Autko zachowywało się normalnie, przyspieszało przyzwoicie i nie było z nim problemów, na autostradzie za Strykowem zapiąłem 150km/h i nic nie wskazywało, że coś się zwali. Zatrzymałem się na jakiś postój wyłączyłem silnik. Samochód chwilę postał. Później ruszyłem w dalszą drogę. Na niskich biegach/obrotach nie zauważyłem problemu, wyjechałem na autostradę i jak chciałem się rozpędzić, to samochód stracił moc :( maksymalna prędkość to 110km/h i przy byle górce spadała :( Zatrzymałem się na najbliższym możliwym MOPie i przegazowałem, pojawił się check engine i informacja increased emissions (lub podobny). Pomyślałem, że z powodu niedogrzania silnika nie jest w stanie przepalić DPF i pewnie dlatego muli. Postanowiłem udać się w dalszą drogę. I tu niespodzianka, samochód miał momenty, że działał normalnie, wkręcał się na obroty, normalnie przyspieszał. Niestety potrafił równie szybko słabnąć jak uzysiwać moc, co na polskich drogach, w trakcie wyprzedzania TIRów jest mało bezpieczne :( W drodze powrotnej, wyskoczyłem na autostradę niemiecką i silnik zachowywał się normalnie, przyspieszał jak trzeba i nie był dławiony, po jakimś czasie stracił jednak moc :( i historia zaczęła się powtarzać, czyli przez chwilę pracował ok, by za chwilę znów tracić możliwość przyspieszania. Po jakimś czasie zgasł check engine i komunikat o emisji zniknął. Gdzie Waszym zdaniem jest problem? Dziś zamierzam zmienić oba termostaty, ale obawiam się, że to nie rozwiąże sprawy. Poczytałem forum i mam dwa podejrzenia: 1. brudne filtry w dolocie, o którym pisze robertbmw w tym poście: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=29414&start=30 2. zacięte cięgno turbiny, czyli temat, który przewija się w naszej części forum. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Wiem, że ciężko się diagnozuje nie widząc auta :) pozdrawiam, paweł
-
Spoko. Jeszcze raz dzięki :)
-
Dzięki. Wątek dotyczył 530d ;-) pobór prądu w obu tych jednostkach musi być różny choćby z powodu mniejszej liczby świec, które trzeba dogrzać ;-)
-
Podłącze się pod temat. Jaki aku jest w 520d i gdzie go szukać w E61? pozdrawiam, Paweł
-
H_A_R_T - Świetna robota. Proponuję wydzielić i wrzucić do działu sam naprawiam :) Przy okazji, czy ktoś próbował naprawiać ten wzmacniacz? Czy naprawdę jedynym sposobem jest wymiana na nowy? pozdrawiam, paweł
-
to może być to... :)
-
Jakiś link? :) Mam problem ze znalezieniem tego elementu zarówno na allegro jak i na realoem.com :( Trzpień zdaje się, że wypadł i przepadł :( pozdrawiam, Paweł
-
Jaki obszar PL jest objęty tą mapą? 22%? Da się z tego w ogóle korzystać?
-
Gdzie wymieniałeś? Sam wzmacniacz kosztuje 690, więc zapłaciłeś b. mało...
-
http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=61600432244 Tu masz co to jest. Ceny niestety nie ma... pozdrawiam, Paweł
-
Jakie macie pokrycie Polski w tej nawigacji? Bo u mnie jest zdecydowanie gorsza od poprzedniej... A jak patrze na tą tabelkę: http://img689.imageshack.us/img689/584/prof01.gif To mnie krew zalewa, jak można tak traktować Klienta z 40mln kraju .... pozdrawiam, paweł
-
Odświeżę temat. Chciałbym dołożyć podgrzewanie foteli w moim autku. Jak/gdzie sprawdzić, czy mam przygotowaną do tego instalację? pozdrawiam, Paweł
-
Zacznę od podstawowego pytania - masz E60, czy E61? Wyjąłeś ten moduł? Obejrzałeś złącza i ścieżki w środku? nie są zaśniedziałe? Jeśli to nie moduł, to pewnie wiązka doprowadzająca sygnał do wzmacniacza. Kable są w osłonach pod zawiasami. Musisz zdjąć osłonę i kawałek podsufitki ("podobno" info z ASO) i zobaczyć czy kable są OK. Jeśli nie, to naprawić/wymienić. Ktoś na forum naprawiał w ASO i koszt był na poziomie 300zł z tego co pamiętam. Mnie proponowano ewentualnie wymienić wiązkę, za którą chcieli (bez robocizny) 3000 ;-) Szczególy i namiary na osobę w innym wątku. Pozdrawiam, Paweł
-
A gdzie można kupić nowy? Właśnie odkryłem, że w mojej E39 na sprzedaż również przytrafił się ten feler i chciałbym to naprawić przed sprzedażą... pozdrawiam, Paweł
-
Jakąś promocję dostałeś :) jak kosztorysowali "z głowy" to powiedzieli, że sama wiązka kosztuje 3000 :) O fakcie, że przyczyną problemów mogą być dwie rzeczy piszę w wątku, który przytoczyłem. W obu przypadkach nic nie trzeba kodować. Samochód widzi nowy moduł, a jedynym problemem jest powrót do ustawień fabrycznych, więc wszystko trzeba ustawić "pod siebie" od nowa. pozdrawiam, Paweł
-
Nic nie trzeba kodować. Demontujesz popsuty, na jego miejsce wkładasz nowy, dobry i wszystko działa. Szczegóły jak się do tego dostać opisałem w tym wątku: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=139019&p=983956#p983956 pozdrawiam, Paweł