Witam Wczoraj oglądałem ten samochód: http://allegro.pl/show_item.php?item=1750493455 Pierwsze wrażenie - żenuła. Zacznijmy od początku. Tak jak pisałem, jeżdżę passatem z 2003 roku, 140km diesel. Fotele w materiale/welur, klimatyzacja czyli taki lepszy standard. Z zewnątrz BMW nawet bardziej mi się podobało srebrne niż czarne, chociaż byłem za czarnym, ale cały dzień czytałem o przewadze koloru srebrnego nad czarnym itp i się do niego przekonałem. W środku siedzenia ze skóry, ale musiała to być jakaś eco skóra. Bardzo nieprzyjemna w środku. Fotel kierowcy średnio wygodny, brak regulacji pod lędźwiami. Wsiadając do środka nie czuje się grama luksusu. Bardzo ubogo wręcz biednie. Dowiedziałem się od sprzedawcy, że auto jest z Włoch. Dodatkowo aż zapytałem, czy polski kokpit tak samo wygląda - tak, to jest ten sam. Praktycznie bez dodatków - brak czujników parkowania, nawigacji Siadając z tyłu, pasażera poraża plastik jaki ma przed sobą z przednich siedzeń. Silnik Rzeczywiście nie porywający. Stary passat już lepiej się zbiera, a do tego bardzo klekoczący. Niby z nim było wszystko w porządku, bo książka serwisowa była bardzo zadbana, regularne przebiegi itp. Zawieszenie bardzo twarde. No i co teraz, drodzy koledzy i koleżanki, bo się nastawiłem na taką furę a tutaj taki zawód. Powiedzcie mi , czy wersja jaką oglądałem była kiepsko wyposażona, czy mam looknąć na inne fury, czy też taki jest standard BMW X3 z rocznika c.a. 2007-2008. Do tego wszystkiego naczytałem się o awaryjności silnika 2.0 177KM. Dzięki i pozdrawiam,