
neverh00d
Zarejestrowani-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez neverh00d
-
No i trochę się wyjaśniło. Świece wszystkie 4 spalone - wymienione. Turbina wymieniona, wtryski sprawdzone w INPie: Cylinder 1 - 0,00 mg/hub Cylinder 2 - 0,00 mg/hub Cylinder 3 - 0,57 mg/hub Cylinder 4 - 0,15 mg/hub czyli wszystko wyszło w normie. Powiedziano mi jeszcze że przyczyną tych wypalonych łopatek turbiny może być jeszcze brak katalizatora i tłumika środkowego przez co spaliny wylatują za szybko i z za wysoką temperaturą. A teraz znów uaktywnił się zamek szyby w bagażniku i nie daje mi żyć - wciąż się sam otwiera, zamka się nie da w ogóle otworzyć, jedynie otwieranie z kluczyka działa.
-
No trochę mnie zaniepokoiła wasza wypowiedź; rozumiem że można podrobić książkę serwisową ale nie sądzę że można podrobić historię auta w niemieckim serwisie BMW. Co do wtrysków - tak jak napisałem - to jest póki co opinia tych co regenerują mi turbo. Ale wcześniej jak do nich dzwoniłem zanim wysłałem turbo to mi powiedzieli ze te BMki tak mają, że turba są do d.... i że z czasem po prostu się wypalają łopatki - i tyle. A teraz dołożyli że to wtrysk -i ale wszystko wylezie na kompie. Po sprowadzeniu w innym warsztacie badali mi ciśnienie oleju i takie tam inne i powiedział mi wtedy mechanik że rozgrzali silnik do czerwoności - może to przez to zaczęło siadać. Turbo wymieniane było w serwisie na gwarancji przy 20000 km Co do maglownicy to nie jestem 100% pewien bo coś mi stuka przy skręcie w prawo lub w lewo (pojedynczy stuk) a całe zawieszenie mam prawie nowe a teraz jeszcze mi gumy wymienił na stabilizatorach (jak włoży turbinę to będe testował). I magiel nigdzie nie cieknie. Jeśli o sprzęgło chodzi to jak chcę ruszyć bez gazu na 1 biegu to przy zimnym aucie trochę zaczyna szarpać, ale podczas sprawdzania sprzęgła domowym sposobem czyli zaciągnąć ręczny i popuszczać gazu - auto normalnie gaśnie. Skrzynię biegów opisałem chyba w innym poście. Ogólnie jakbyście zobaczyli auto to nie powiedzielibyście że było zaniedbywane, zajechane lub cokolwiek innego. Silnik ładnie chodzi, środek i karoseria ładnie zadbane, w silniku nic nie cieknie i nic nie ubywa i jest czysto. Może poprzednim właścicielem był jakiś osiemnastoletni gnojek który nie potrafił się obchodzić z dieslem. No ale mniejsza z tym.... Jak włożę turbo i sprawdzą mi wtryski to jeszcze dam znać. Pozdrawiam
-
I znów problemy.... Parę tygodni temu pojechałem do sklepu 20 km od domu i było wszystko ok. PO pół godziny gdy wracałem do domu turbina zaczęła dość porządnie wyć - jak młynek do kawy tylko ciszej. Po nowym roku zaprowadziłem gadzinę do mechanika, ten zdjął wydech i zrobił zdjęcie po czym okazało się że jest uszczerbiony kawałek jednej łopatki i turbina ma jeszcze luzy ponadnormatywne. Więc wyciągnięto turbinę i została wysłana do regeneracji. Dziś dzwoni pan od regeneracji i mówi że powodem uszczerbienia jest to że ciekną mi wtryski i przez to tworzy się jakaś reakcja że spaliny dostające się do turbo są za gorące i wypalają wirnik (po rozebraniu okazało się że wirnik jest cały powypalany) i z czasem kawałek tegoż wirnika się może właśnie uszczerbić. I chciałbym wiedzieć czy rzeczywiście może być taka kolej rzeczy o której mi powiedziano?? Bo jeżeli to wtryski to jedyne co mi pozostaje to pozbyć się auta. I jeszcze jedno - nie wiem czy to ma związek, ale okazało się też że wszystkie świece są spalone (podobno wymienił mi je taki inny mechanik u którego byłem z 1500 km temu ale ostatnio dowiedziałem się że nie można mu wierzyć; ale w serwisie dowiedziałem się że świece były wymieniane przy ok 100000 km (teraz 136000)). I ciekaw jestem czy popsute wtryski mogą mieć związek ze spaleniem świec ewentualnie jak można sprawdzić przyczynę spalenia świec?? Dziwi mnie jeszcze że skoro wszystkie były spalone to dlaczego komputer na tablicy rozdzielczej nie dawał o tym żadnej informacji. A najlepsze jest to że auto odpalało przy -8stC. Pozdrawiam i proszę o pomoc. Przejechałem autem ok 5000 km od sierpnia a włożyłem już ( z turbiną) 5000 zł a wiem że jeszcze mam wybierak, magiel i chyba sprzęgło do roboty; no i jeszcze mogą dojść wtryski. Auto serwisowane do 2009 r do przebiegu 118000 km
-
Bagażnik przestał się otwierać - tak po prostu. Opornica w porządku a co do podświetlania licznika kilometrów: zauważyłem że działa na to ilość światła; jak jest w miarę jasno to licznik świeci jednostajnie a w czasie jazdy w zależności jak pada słońce - raz przygasa a raz się rozjaśnia; gdy wjeżdżam do ciemnego garażu regulacja podświetlenia zaczyna normalnie pracować - i tak samo jest podczas jazdy nocą. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
-
3 żarówki w bagażniku zrobiły swoje Postaram się tak zrobić: posprawdzam wiązkę (wizualnie) i obczaję jeszcze bezpieczniki. Bo jeszcze zauważyłem że ogrzewanie tylnej szyby mi nie działa więc to rzeczywiście może być od tej wiązki (jeśli w wiązce też jest doprowadzenie ogrzewania) Ogólnie podziękował za pomoc. Będę powoli walczył
-
nie pamiętam wszystkich ale pamiętam że połowa to było "błąd nie rozpoznany" a te które zapamiętałem to błąd światła mijania z lewej strony (czyli to przy którym szwankuje silniczek), błąd czujnika podgrzewania siedzenia kierowcy-brak masy a reszty za bardzo juz nie pamiętam bo to było na szybko sprawdzane. Teraz doszło to że otwiera mi się sam zamek szyby w bagażniku i prawdopodobnie to on mi rozładował wtedy aku. Czego to może być wina?? Póki co powyjmowałem żarówki w bagażniku. A co do rozjaśniania licznika: wczoraj odłączyłem aku na 40 min i po podłączeniu go wieczorem podświetlenie zaczęło sie normalnie regulować. Dziś rano jadąc na ryby gdy było ciemno też było wszystko ok. O godzinie 13 gdy wracałem do domu znów szwankowało a teraz jak wprowadzałem auto o godz 18 znów działa normalnie :O . Brak mi słów. Teraz najbardziej denerwuje mnie ten samo otwierający się górny bagażnik.
-
z wiatraczkiem dzięki a co do lamp to mam zwykłe lampy pod h7. Nie wiem czy są przystosowane pod xenony. Po odpaleniu samochodu i po włączeniu świateł same podnoszą sie do poziomu w jakim były wcześniej ustawione; tylko ten jeden problemik właśnie jest i nie chce zniknąć sam. Mechanik mi powiedział że to wina silniczka przy lampie, no ale skoro raz działa normalnie a raz nie ....
-
No więc dziś zmieniłem akumulator bo stary wysiadł i właśnie dziś pierwszy raz od kupna auta (sierpień) był odłączany akumulator. Wcześniej po kupnie w komputerze pokładowym spalanie na 100 km było cały czas na poziomie 7,2-7,3l i nigdy nie spadło wyżej lub niżej. Dziś nagle zaczęło spadać do 6L na trasie i utrzymuje się w granicach 6-6,5L Druga sprawa: wcześniej gdy przyciemniałem lub rozjaśniałem licznik, to rozjaśniało się wszystko łącznie z licznikiem kilometrów i z radiem a teraz rozjaśniają i przyciemniają się tylko zegary natomiast licznik kilometrów i wyświetlacz radia czasem reagują a czasem nie, ale jeżeli już zareagują i się ściemnią to po chwili same się rozjaśniają (ale zegary zostają tak jak powinny). No i trzecie: od samego początku mam kłopot z regulacją lewego reflektora - raz chodzi raz nie. Ostatnio zauważyłem że jeżeli samochód zgaszę na najniższym poziomie reflektorów, to gdy go odpalę to oba reflektory pracują, natomiast gdy zgaszę na jakimś wyższym poziomie to po jakimś czasie gdy zapalę auto to prawy reflektor podnosi się do swojego poziomu a lewy leży i nie ma zamiaru się ruszyć i podczas regulacji nawet nie drgnie. Byłem też od razu dziś na komputerze i wyskoczyło trochę błędów al;e po kasacji nic się nie zmieniło (większość błędów nie była w ogóle rozpoznana i wszystkie dotyczyły spraw elektroniki; silnik w porządku) I jeszcze jedno pytanie: czy po zgaszeniu auta powinno być słychać wiatraczek przy konsoli klimatronika (chyba zasysa powietrze z kabiny)? Trwa to jakieś 10 minut Pomóżcie proszę bo już za dużo pieniędzy poszło w to auto. Przez 2,5 miesiąca mam samochód a przejechałem nim z 1000 km bo non stop stoi w warsztacie
-
no właśnie u Mazanka jest taki młyn że oni wszystkie autka na raz robią ale coś mi się wydaje że moje auto stało chyba z tydzień nie ruszane
-
950 zł i fura stała u nich dokładnie 2 tygodnie. Ale słyszałem też że w miejscowości Dyrdy (z Woźnik na Tarnowskie G.) jest gość też od diesli który był z Mazankiem w spółce i podobno lepiej do niego jechać bo u Mazanka dużo rzeczy robią uczniowie.
-
No i odebrałem samochodzik... Okazało się że ktoś kiedyś próbował regenerować przepływomierz powietrza ale chyba mu to nie wyszło i trzeba było wymienić na nowy. Oprócz tego pomylone były wężyki podciśnienia na turbinie (robione w serwisie niemieckim) i nie grzały wszystkie świece. Auto pod względem mechanicznym zostało całkowicie zdiagnozowane i naprawione, sprawdzone ciśnienie oleju (idealne). Teraz jeszcze pozostaje kilka innych rzeczy, które trzeba zrobić: 1. dalej przy zimnym silniku parę sekund po odpaleniu włącza się POMARAŃCZOWA kontrolka oleju i świeci przez jakieś 15 sekund i gaśnie. Przy rozgrzanym silniku się to nie zdarzyło 2. przy ruszaniu po wbiciu drugiego biegu i dodaniu gazu strasznie rusza się gałka zmiany biegów 3. przy nierozgrzanym silniku gdy jadę na 5 biegu i np. staję na skrzyżowaniu i wrzucam z piątki luz, to luz zostaję mi się naprzeciw właśnie piątki i nie chce się cofnąć naprzeciw trójki. Po dłuższym jeżdżeniu (np 10-20 minut) problem znika i gałka po wybiciu z piątki staje już na luzie na przeciw trójki 4. blokuje mi się regulacja światła tego od strony kierowcy, czasem działa a czasem nie 5. i ostatnio po otwarciu tylnej szyby z kluczyka nie mogłem jej za chiny zamknąć (nie chciała się zatrzasnąć), jak już ją zamknąłem (zatrzasnąłem) to już mogłem normalnie ją zamykać i otwierać proszę o dalsze porady
-
Wczoraj autko zawiezione do pana Macieja Mazanka w Woźnikach. Podobno to jeden z lepszych fachowców od diesli w mojej okolicy. Zobaczymy co tam chłopaki wymyślą, bo jeszcze podochodziło mi kilka usterek. W poniedziałek będę już wiedział co jest nie tak i ile mnie to będzie kosztowało.
-
Sprawdziłem w serwisie bmw historię auta i serwisowany był cały czas od początku a ostatni serwis był przy 117 tys w 2009r W najbliższym czasie jadę jeszcze raz do mechanika, wydrukuję mu wszystko i może coś wymyślą. Dziś już z nim gadałem i ma załatwiać niektóre z wymienionych przez Was części i będzie sprawdzał po kolei. Jak dojdziemy co to było - odpowiem w poscie. Jeśli coś komuś jeszcze przyjdzie do głowy to piszcie proszę. Pozdrawiam Jeszcze zapomniałem dopisać że podczas odpalenia zimnego auta po chwili zapala się pomarańczowa kontrolka oleju i po 5-10 sek. gaśnie a zaznaczam że olej i filtry wymienione.
-
a da radę wrócić teraz do oleju 5w/X?? tzn tak jak mówię - nie wiem co było wcześniej
-
Witam Stałem się szczęśliwym posiadaczem 320d e46 touring 150ps 2001r. Problemy zaczęły się już przy powrocie świeżo zakupionym autkiem do domu. Czwarty bieg, ok 3 tys obr a autkiem zaczyna mulić, ale powoli jakby chciało się rozkręcić; 5 bieg ok 2,5 tys obrotów ok 120 km/h trzymam równo pedał gazu - a tu to samo - zaczyna "płynnie szarpać" tzn tak jakby nie chciał się dalej wkręcić ale bardzo po trochu się wkręca. I podczas tego dławienia się wskazówka spalania np z 14L zmniejsza się do 8 i z powrotem wchodzi na więcej np. 18 czy 20 i znów go delikatnie zamuli i spalanie spada do np 10 , 8. Auto przejechane ma 134 tys , ostatnia historia w serwisie bmw była przy 117 tys w 2009r. Z najpoważniejszych napraw w serwisie niemieckim robiona była turbina (przy 20tys na gwarancji). Po kupnie oddałem ją do swojego mechanika. Ten powymieniał wszystkie filtry+olej+płyn chłodzący, sprawdził całe autko; turbina podobno chodzi idealnie. Auto ma wycięty kata. I na komputerze wyskakuje błąd zaworu recyrkulacji spalin, którego nie da się wykasować, bo po każdej jeździe się odnawia a egr nie był wyjmowany do sprawdzenia a wyczytałem na forach że to może być to. A i jeszcze samochód był tak dokładnie "wyprany" że nie wiadomo na jakim oleju jeździł i mechanik mi wlał 10w/40 i też teraz się gryzę czy to nie był przypadkiem błąd ale on stwierdził że jeżeli nie wiadomo na czym jeździła to lepiej wlać dobre 10w/40. Autko ledwo kupione, pierwsze bmw w życiu a mnie już brakuje nerwów a z portfela ubywa. Jeśli ktoś wie o co w tym wszystkim biega to proszę o pomoc nawet na nr telefonu 607057770 (może wtedy lepiej wytłumaczę co jest grane). Pozdrawiam