sztryms

Kolego autko nie kopci,obrotomierz na 4tym biegu dochodzi do 4tyś obrotów nawet ciut więcej i rozpędza się na tym biegu do 150km/h i spalanie na ekonomizerze dochodzi do 20l na piątce auto rozkręca sie do 3tyś i do 140km/h spalanie przy rozpedzaniu na tym biegu dochodzi gdzieś do 12l i wpada w stan awaryjny w tym stanie ekonomizer nie przekracza 8l,obrotomierz nie drga przewody podciśnienia dziś jeszcze raz przeglądałem i wydają się być ok.Przyszło mi jeszcze do głowy coś, może to czujnik ciśnienia doładowania ten w kolektorze ssącym jest walnięty, ktoś miał z nim problemy i jak autko sie zachowuje kiedy jest on zrypany?

Posprawdzałeam i wygląda to tak: Rezystancja cewki zaworu 19omów.Po przekręceniu zapłonu na kablach sterujących(czewono-biały i brązowo-biały)napięcie 10v,wzgledem masy na czerwono białym jest 12v,a na brązowo białym 5v również względem masy,po podłączeniuprzewodów do zaworka kostki przy przekręconym zapłonie słychać,że zawór działa. I tu moje pytanie, czy to są własciew wartości?

...dzięki yoshimura01 za info.wie jeszcze ktoś jeszcze w jaki sposób posprawdzać kable sterujące?

Witam Panowie! Dziękuję za odpowiedzi,za chwilę mam zamiar się zabrać za sprawdzenie elektrozaworu n75 o któtym pisaliśćie, jest ktoś zorientowany jaka powinna być rezystancja cewki zaworu i w jaki sposób sprawdzić kable sterujące tym zaworem. Pozdro!

Dzięki kolego za odpowiedz. Więc sam chyba już nic nie wymyślę w poniedziałek na kompa muszę jechać :x i znowu zabulić za diagnostyke klekota,chyba,że macie jakieś pomysły co mogę jeszcze zrobić.A co do tego zaworka o którym mówił yoshimura01, by go wymienić na nowy to postaram sie na wrocławskim forum znaleźć kogoś kto ma bawarke z motorem m47 136ps, i podmienić zaworek jak będzie dobrze to go zamówię,a jak nie to nie chyba wykupię AC i poszukam wysokiej skarpy gdzieś koło wrocka :!:

Jak uważasz,czy to co ja zrobiłem, czyli zostawienie tej puszki bez bebechów(nie wstawiałem tam rury) może stwarzać jakiś problem i wprowadzać ślnik w stan awaryjny przy 3tyś obrotów na 5tym biegu?

yoshimura01 jak wycinałeś u siebie kata to były tam jakies sondy? i w jaki sposób usówałes katalizator? ja zrobiłem tak,że zabrałem go z warsztatu do siebie do garażu, gumówką nacinałem na takim przetłoczeniu, wyglądało coś jak łączenie na środku tej puszki za turbo(kat) wszystko z środka wywaliłem i zaspawałem to tak jak było.Czy to wykonanie które ja zrobiłem było właściwe?

...dodam jeszcze ,że układ podciśnienia sprawdziłem wakumometrem i ciśnienie nie skacze jest 1.0bara lub więcej, już teraz nie jestem pewien ile było, ale facet od turbin powiedział,że jest dobrze.Już mi ręce opadają :cry2:

Witam chłopaki!! Więc Tak...już auto odebrane od turbiniarzy, geometria była zapieczona z trudem można nią było poruszyć ale poprawili to, katalizator ten za turbiną jednak nie był wycięty, więc go wyciąłem był starsznie zafajdany.Po odbiorze auta od tych turbiniarzy przejechałem się i wydawało się,że wszystko gra auto na 5tym biegu przekroczyło 3tyś obrotów i bujneło się do 160km/h nie było mozliwości więcej ze względu na wąską i kręta drogę.Po obiadku wyszedłem sie przejechać i szok znowu to samo co przedtem auto na piątce do 3tyś i stan awaryjny :mad2: Ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze może być? I jeszcze takie pytanie,czy jest potrzeba kasowania błędów po tych naprawach które przeprowadziłem?

Jak zrobia mi to turbo, dam wam znać co tam wyszło i jak wymontują dmuchawę, to zaglądnę tam do tego kata jeśli coś tam będzie, profilaktycznie go wypatrosze zgodnie z radami

wielkie dzięki za odp. Panowie

Wiele wskazuje na to,że własnie moja dmuchawka się nie domyka, ale jeśli to nie to, zostanę obciążony kosztami demontażu i założenia dmuchawy przez turbiniarzy.... umnie ta sztanga wychodzi na jakieś 5min dalej też pójdzie czyli kolejne 5 min lub nawet troche więcej... ale z wielkim oporem, przy uzyciu dżwigni z klucza lub śrubokrętu, a jak to u Ciebie jest yoshimura01 w miare lekko to chodzi?

Panowie jeszcze jedno pytanko jaki u was jest zakres pracy sztangi sterującej, tej od gruchy do łopatek u mnie jest ok 5mm jak to wyglada u was?

Własnie... zapomniałem dodać rano przed robotą odpaliłem furke i przytkałem wydech ręką na jałowym nie szło jej utrzymać dmuchało całkiem nieźle

Sam juz nie wiem co to może być ,borykał się ktoś z blokującą sie geometrią turbodoładowania? Jestem ciekaw jakie objawy tego defektu były u innych :?:

więc co...myślisz,że to nie blokująca się geometria?

więc sprawy się mają tak w mojej bawarce, dziś pojechałem jeszcze do jednego mechaniora mianowicie do firmy Botronik na ul.Olsztyńskiej we Wrocławiu tam Panowie robili testy dynamiczne i badali różne wartości na kompie, więc błąd oczywiście zaworka sterującego doładowaniem sie pojawił, Panowie podmienili zaworek z innej bawary i problem nadal istniał ,tropili przyczyny i po kilku godzinach zadzwonili do mnie z diagnozą, ich zdaniem to własnie blokująca się zmienna geometria, przez co następuje przeładowanie, to drugi warsztak który wydał taka opinie cos w tym musi być! Auto wczoraj odebrałem od tych asów co robili mi turbo ich zdaniem turbina jest cacy i komp jasno wskazuje zawór sterujący doładowaniem, tak mi powiedzieli wczoraj.Dziś dzwonie do turbiniarzy i mówię o tym czego się dowiedziałem,że to drugi warsztat który mówi o blokujących sie łopatkach i że jestem skłonny zlecić naprawę innemu warsztatowi ale jeśli mieli rację,że to własnie geometria się blokuje wezmę fakturę i bede się starał w krajowej izbie praw konsumenta aby oddali mi pieniądze za niewywiązywanie się z umowy gwarancyjnej. Więc Pan stwierdził( ten od turbo), że w sobotę weźmie auto jeszcze raz i wyciągnie turbinę i sprawdzi geometrię!... a auto stało u niego 3 dni i nawet nie wyjął turbo i ciekawe jak stwierdził , że z nią wszystko ok :shock:

zgadzam sie Panowie to nie sa spore koszta,ale podmianka zaworów nic nie przyniosła więc myslicie,że oba sie blokują?Rozmawiałem z mechanikiem,a ten powiedział - może byc wiele przyczyn kiedy jest wywalany ten błąd nie zawsze tyczy sie samego zaworu,nie chce w ciemno wymieniac pól auta, chciałbym wykożystać wsze doświadczenie by tego uniknąć

czujnik cisnienia doładowania ten w kolektorze ssącym wykręcałem i czyściłem, był przytkany sadzą ale nie mam pewności, być może resztki sadzy dostały się do środka, mimo, że czyściłem dokładnie. a co do agr to otwiera sie, odkręcałem przewód ten od intercoolera i zawór otwierał się i zamykał prawidłowo i agr został wyczyszczony.

Sredkowy jest pusty a ten przy turbo sprawdzę ( ale wydaje mi się , że poprzedni właściciel go wypatroszył) dzięki za odp

przepływomierz nowy- takie same nr jak w starym ma.błędy zostały wykasowane i jest ok z nim. jedyny błąd to zawór sterujący doładowaniem. a filterki czyściłem sam i sam zmieniłem zawory i wszystko ok na pewno. a wyjścia w elektrozaworkach były opisane- tam gdzie out- pod erg lub turbo a tam gdzie VAC - pod trójnik więc chyba ok

Witam od niedawna mam bmw 320d, 136ps, 2001rok i od razu mechanik. najpierw padła turbina- zregenerowałem.Wymienilem filtry- odmy m.in., przepływomierz, przewody podciśnienia. I problem jest dalej, na 5 biegu, przy prędkości 140km/h i obrotach 3tys auto traci moc, odpuszczam nogę z gazu, obroty spadaja do 2,5 tys i ciągnie znowu do 3 tys i dalej to samo. wyżej nie idzie. Podmieniałem elektrozaworek EGR z tym od turbo ( są takie same) i efekt wciąż ten sam. Podpinałem pod kompa i wskazuje na zawór doładowania, filtry na tych zaworach tez były czyszczone . Nie wiem co z tym robić, bo każdy kolejny mechanik mowi co innego. Turbo jest na gwarancji. Jeden z mechaników twierdzil, że to wina ciężko chodzącej zmiennej geometrii turbo. Oddałem turbo do reklamacji i znowu tam mi powiedziano, że to elektrozawór odpowiedzialny za sterownie geometrią . I tak w kółko każdy co innego mówi a mnie już trafia i portfel zmniejsza się... Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim lub może mi polecić dobrego i sprawdzonego mechanika z Wrocławia. Jeżeli jest taka możliwośc to porównałbym moje auto z inną BMW bo nie miałem do tej pory okazji i może coś by się wymyśliło. z góry dziękuje za pomoc

temat dotyczy e46

przeniesienie tematu