Witam, jestem tu nowy :-) Dziś stałem się szczęśliwym jak narazie posiadaczem BMW E32, z 1990 roku z silnikiem m30b30. Silniczek ładnie sobie chodził, całe autko ładnie się zachowywało (no może troche za bardzo telepie przy hamowaniu - wygląda na krzywe tarcze) - przejechałem tak ok 70km. I potem zaczął się dramat tj coś się stało ze sprzęgłem chyba... Objaw jest taki że normalnie można zmieniac biegi ale jak sie wciśnie pedał sprzęgła do dechy to słychać jakby takie tarcie, i to całkiem głośne, przy zmianie biegów czesto też coś piszczy, też dość głośno. Wyraźnie czuć że pedał chodzi z większym oporem no i czuć na nim to tarcie takie. DOCISK??? Łożysko OPOROWE? Proszę o poradę!