undefeated

Opona raczej średniej klasy ale nie chce sie wypowiadac bo nie mialem z nia do czynienia. Co jest pewne, nie jest Ci potrzebny tak wysoki indeks prędkości, ja osobiscie jężdze na Pirelli P7 na indeksie H i jest ok

Z tej pulki malo ktora opona nie bedzie dobra, swojego czasu tez mialem duzy zgryz. Z wymienionej dwojki wybralbym Continental Premium Contact 2( jesli to te miales na mysli), ale osobiscie wybrałem Pirelli P7 i jestem bardzo zadowolony, choc czasami narzekam gdy na mokrym chce poszalec a auto jak po szynach :)

Mój przypadek jest podobny, a doszlo do tego gdy narzeczona zalala mi benzyny do buni ;/ naszczescie nie przekreciła stacyjki, wypompowalem ze zbirnika benzyne, zalalem 20 litrow ropy odpalilem i autko jęzdziło normalnie, przejechało tak 100 kilometrów, trwało to jakieś dwa dni. Jednak pod koniec drugiego dnia po kilku godzinnym postoju odpalilo na chwile i zgasło, kreciłem i kreciłem i tak pare razy odpaliło i zgasło. W filtrze było sucho wiec dobrałem się do pompy w zbiorniku, Przy przekrecaniu zapłonu działała(było ją słychać) jednak nie zaciągała paliwa a była w nim zanużona na jakies pół centymetra, zdjąłem z pompy siateczke filtrującą, palcem sprawdziłęm czy ssie, i troche faktycznie zasysała, ale jakby słabo. Na siateczce od wewnetrznej strony zauwazyłem dziwny brud jakby sie coś z pompy posypało, drobinki plastiku, jakby jakies ząbki. Mialo to miejsce jakies poltora tyg temu. Dolałem ropy do filtra paliwa i odpaliłem autko na pych, zalałem do pełna i autko jęździ a ja przymierzam sie na wymiane tej pompy. Kompletna pompa na allegro, oryginał widziałem za 270 zł, chodzą też tańiej(185zł) ale to chyba chińczyki.

Panowie a jak zrestartowac ten licznik do oil service? Jak kupowalem autko oil service wskazywal 10500 km, teraz wskazuje juz -100 km z tym, ze olej juz wymienilem.

Witam! Posiadaczem BMW jestem od kwietnia, na dobra sprawe jest to moje pierwsze auto wiec za duzo pojecia ogolnego nie mam. Autko kupilem jak sie okazalo niesprawne, szczerze nie wiedzialem czego sie spodziewac przejechalem sie tylko po miescie bez wiekszych przyspieszen, silnik rowno chodzil, nie kopcil, wizyta na diagnostyce i wszystko ok, kupilem. Jednak pierwsza trasa, pierwsze wyprzedzanie, wyskakuje zza TIR-a a tu brak mocy, calkowity, jakby wolnossacy diesel, ledwie zdazylem przed TIR-em z naprzeciwka, a byl naprawde daleko!!! Przejezdzilem tak kilka miesiecy, w miedzy czasie czytajac troche forum, zaciagajac opinii u znajomych majacych beemki. Pierwsza diagnoza przeplywomierz. Zajrzalem pod maske, przeplywka chyba nowa (napewno juz wymieniana), egr czyszczony, zaworek prz turbo chodzi, wiec forum...dalsze podejrzenia ze nie ma softu...dalem do autoryzowanego serwisu bosha, na komputerze błąd ciśnienia doładowania...przeplywka ok, zaworek ok, czujnik cisnienia doladowania ok, diagnoza turbo do regeneracji :( ale nie posluchalem zabralem auto, bo w duchu podejrzewalem cos innego, tylko ze jestem amatorem...no wiec dalej forum, w miedzy czasie auto zaczelo duzo lepiej jezdzic, wtf?...na chlopski rozum...musi byc wydech w ktorym przy okazji zaczelo cos stukac...forum...i tak wycialem u znajomego mechanika dwa katalizatory, z czego jeden pod silnikem w stanie dobrym drugi w tlumiku srodkowym totalnie rozwalony i dziura w wydechu...efekt auto jezdzi niebo lepiej ale cierpi na wspomniane odplywy i przyplywy mocy miedzy 2000-3000 obr, powyzej 3000 i czasami miedzy 2000-3000 obr kreci sie swietnie. Nie bylem pewny jak powinno byc ale mnie to gryzie. Czytajac temat pomyslalem o przeplywce ktora widocznie byla wymieniona przez sprowadzajacego, i gdy nie uporal sie z problemem postanowil sprzedac. W ASO w Gdańsku wgranie nowych "sterownikow" do przeplwyki 250 zł, nie ukrywam nie chce wydac na darmo takiej kwoty...na ile jest to pewne ze problemem jest przepływka? P.S Slyszalem ze mozna sprzedac katalizator? Mozliwe zeby gdzies je skupowali?