Skocz do zawartości

trojan_t

Zarejestrowani
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Lednogóra

Osiągnięcia trojan_t

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. ok więc to wyklucza naszą hipotezę odnośnie pierścieni centrujących.
  2. jeśli mogę tylko na koniec - gazowanie M43 to wg mnie pomyłka - to jeden z ekonomiczniejszych silników benzynowych w BMW (moja pali 7,2-7,6 na trasie, do 8 litrów w cyklu mieszanym a jedzie bardzo przyzwoicie). Po co więc to gazować? Zadbać o autko i jeździć na beznynce (jak szukacie oszczędności to najlepiej kupić smarta ;) ) A jeśli już gazować BMW to wiedzieć 'za co' - silnik 2,8 albo większy i wtedy to może ma sens jeśli jest na prawdę dobrze zrobione (bo są wrażenia z jazdy :) ). Taka moja opinia. To nie auta dla 'oszczędnych'. A jakbyś potrzebował taką przepustnicę (zespół regulacyjny) do M43 - to leży u mnie wymontowana sprawna z mojego autka - szukając przyczyny złej pracy silnika ostatnio wymieniłem ją w porywie szału i okazało się że ... była dobra bo nic to nie zmieniło. Daj znać na priv jakby co.
  3. jak chcesz poprawić to najlepiej nie ruszaj ;) a tak serio - niedawno ćwiczyłem w mojej E46 temat poszukiwania nieuchwytnej usterki (właśnie M43 motor). I powiem Ci co pomaga i co sprawdzić jeśli coś nie gra: 1. Odma - najprościej sprawdzisz jej działanie wyciągając bagnet od oleju lub odkręcając korek - jeśli zasysa (czyli wytwarza się podciśnienie) - znaczy że jest do wymiany. Czyszczenie zaworu odpowietrzającego to ryzykowna i najczęściej przy takim przebiegu skazana na niepowodzenie operacja - nowa odma to koszt ok. 150zł w serwisie i chwila pracy przy wymianie. One się po prostu zużywają, to jest normalna część eksploatacyjna którą się wymienia co jakiś czas. 2. Przepustnica - warto wyczyścić nagar dokładnie (są do tego środki) 3. Przepływomierz - też można czyścić ale jeśli chodzi normalnie (czyli wkręca się na obroty, równo pracuje, nie szarpie przy gwałtownym przyspieszaniu ani się nie dławi i pali w normie) to lepiej nie ruszać bo jak zepsujesz to w serwisie 1360 a BOSCH con. 500zł. Co można zrobić - wymontować rurę z przepływomierzem, sam czujnik delikatnie wykręcić i wyczyścić rurę (przede wszystkim kratki osłaniające czujnik w środku). 4. wężyki podciśnieniowe przy kolektorze dolotowym - sprawdź, przy takim przebiegu często są już sparciałe i popękane. Więcej bym nie ruszał jeśli już koniecznie chcesz polepszyć ;) Zasada nr 1 - jak działa, lepiej nie ruszaj bo możesz popsuć, większość elementów ma już pewnie po 10 lat i dopóki się trzymają kupy to jest ok, poruszanie nawet rurą elastyczną za przepływomierzem może się skończyć jej pęknięciem i zaczną się schody... A że na koniec zapytam: podłączałeś ją pod komputer? Np. GT1? Od tego bym zaczął 'dbanie' - często auto pracuje ok ale jakiś czujnik już szwankuje i to właśnie może Ci pokazać diagnostyka.
  4. ja bym się również przychylił do pierścieni centrujących - kiedyś miałem podobną sytuację. Kolesie 'zapomnieli' zdjąć pierścienie jak mi zakładali zimówki i po prostu je zmiażdżyli, na zimowych było ok ale jak założyłem letnie bez pierścieni właśnie podobne objawy były. Ale skoro masz oryg. fele to tam się pierścieni nie stosuje raczej... chyba że fele są 'jak oryginał' - może być różnie :)
  5. dzięki za sugestię. Częśc której szukasz to tzw. zespół regulacyjny - przepustnica powietrza sterowana ciśnieniowo. Nieszczelnośc może pochodzic albo z uszkodzenia obudowy albo uszkodzona została uszczelka. Uszczelkę może można by zastapic nową - nie wiem, ja kupowałem tą częśc nową i wymieniłem razem z uszczelką. Poza tym sprawdź uszczelki powyżej tej części - tam u mnie był taki metalowy łącznik kolektora dolotowego powietrza właśnie z tą przepustnicą (łacznik ten jest chyba chłodzony - wygląda na to że jest wpięty do obiegu chłodnicy). U mnie w M43 tam z góry i z dołu tego metalowego łącznika są również uszczelki i może któraś z nich jest walnięta - warto też to rozebrac i poczyścic dokładnie powierzchnie styku (deliktanie - nie skrobac!) może pomóc. Jeśli nie - w serwisie ten zespół regulacyjny to ponad 500zł :([/code] Ale widzę że masz zmasakrowaną rurę dolotową powietrza (od filtra do przepustnicy) i tam bym szukał przede wszystkim przyczyny. To ta gumowa 'harmonijkowa' rura po lewej na Twoim zdjęciu. Tam też gdzieś jest przepływomierz - jeśli to jest nieszczelne (a widzę że jest poklejona taśmą i nieźle powyginana) to będzie Ci masakrować pracę silnika. Zacznij od wymiany rury i sprawdzenia przepływki.
  6. wiesz co sprawdzałem potencjometr gazu na GT1, w procedurach serwisowych. Sprawdzałem po kolei wszystkie czujniki i urządzenia związane z mieszanką i sterowaniem. I akurat potencjometr pokazywał dobrze w 100% pokrywając się z tym co się działo z pedałem gazu. Czekam na nowe świece (zamówiłem NGK Laser Platinum BKR6EQUP) poczyszczę też styki kabli i zobaczymy co dalej. Ale dzięki za sugestię - nie można wykluczyć że on też szwankuje a akurat przy teście tego nie wykazało.
  7. z braku odpowiedzi pociągnę dalej: Jestem kilka kroków do przodu. Byłem u jednego 'speca' od BMW i teraz praktycznie mogę już jeździć normalnie. Co zrobił? 1. Wyczyścił krokowca - obroty wolne ustabilizowały się. 2. Wyczyścił przepływomierz, kratki w rurze przepływomierza, cały dolot powietrza do przepustnicy, przepustnicę jeszcze raz (poprawił po mnie jakimiś środkami do czyszczenia) i powymieniał mi wężyki podciśnieniowe dochodzące za przepustnicą do tego plastikowego kanału dolotowego. 3. Poluzował linki od gazu i ASC (ponoć były zbyt 'naszpanowane') Wysuszone - odpalone - jeździ. Nie jest 100% ok i podejrzenie pada jeszcze na przepływkę (czasem niezbyt równo się wkręca na obroty szczególnie z gazem do kołka) i na świece. To zmienię w tym tygodniu i wyczyszczę kable. Ale jeździ się już normalnie. Co wy na to? A spalanie na trasie 7,2- 7,8.
  8. Ok więc tak: opryskiwanie nie daje rezultatu. Rozebrałem przepustnicę (wyczyściłem przy okazji dokładnie benzynką i pędzelkiem), kolektor plastikowy aż doszedłem do zaworu regulującego powietrze podciśnieniowo (zespół regulacyjny wg ETK). Powyciągałem wszystkie uszczelki, poczyściłem, poczyściłem powierzchnie styku uszczelek z elementami. Nieszczelności nie widać. Poskładałem. I tu dziwy - po kolei: 1. Z zapiętym przepływomierzem: silnik ma za wysokie wolne obroty (1200-1300), chodzi równo na wolnych, z wysokich obroty spadają najpierw do ok. 1800, potem 'zapaść' poniżej 1000 i wyrównanie na 1300. Wciśnięcie gazu za mocne nadal skutkuje dławieniem i max. 4500 obrotów, świst i nierówna praca. Delikatnie operując gazem można go wkręcić na obroty, jechać się daje przyzwoicie pod warunkiem że nie deptam na gaz za mocno. 2. Z odpiętym przepływomierzem - obroty niskie i nierówne na granicy zgaśnięcia (500-800), silnik wchodzi na obroty normalnie, szybko i bez zgrzytów. Jedzie. Czy coś popsułem czy to może dobra wskazówka gdzie szukać przyczyny? Czy możliwe że jednak wymieniony przepływomierz się nie sprawdza? Jeszcze jedno - mam do wymiany czujnik temperatury i poziomu oleju w misce (wywala mi błąd) ale czyżby to mogło mieć związek z moimi objawami?
  9. No to teraz mam zagwozdkę: jak to sprawdzić? Jak znaleźć przeciek powietrza? Macie jakieś pomysły? Czy po kolei wszystko rozbierać 'w proszek' i oglądać pod lupą? Czy może można to czymś spryskać (ktoś mi kiedyś mówił o cockpit spray-u..?) może jakaś podpowiedź? Niby oglądałem co widać na wierzchu i pod osłonami kolektora dolotowego ale tam wszystko wygląda ok... No podpowiedzcie coś - czy muszę wszystko rozebrać w proszek i jak sprawdzić szczelność? Chyba nie będę musiał po kolei wymieniać każdego węża..?
  10. już jestem po próbach. Więc tak: 1. Układ dolotowy sprawdzony - szczelny 2. Kostki odpinałem chyba wszystkie możliwe (krokowiec, czujnik położenia przepustnicy i co tam jeszcze) - bez rezultatu. Zrobiłem odczyty parametrów pracy silnika z DME (setpoints) w GT1 i tak (podaję tylko te poza normą): 1. engine speed 845 rpm (setpoint 720 ... 820) 2. Idle air adaptation: -5,1 % (setpiont -3,5 ... 3,5) 3. Injection duration: 3,9 ms (setpoint 4,2 ... 6,2) 4. Idle speed lambda adaptation: -1,58 ms (setpoint -0,5 ... 0,5) Czy to cokolwiek oznacza poza tym że wartości są przekroczone?
  11. Witam, poradźcie bo już mi brakuje pomysłów. Moja E46 318i od pewnego czasu nie pracuje jak powinna. Objaw: na wolnych obrotach równiutko pracuje, wkręca się na obroty na luzie ale tylko przy oszczędnym dodawaniu gazu - jak dam za dużo to zaczyna mulić, dławić się, czasem coś strzeli i max. to 4-4500 obrotów, dodatkowo coś zaczyna gwizdać pod maską jak za dużo gazu wcisnę. Jechać się praktycznie nie da. Odpięcie przepływomierza - w trybie awaryjnym silnik chodzi poprawnie i można jeździć poza wolnymi obrotami (falują, czasem gaśnie). Wymieniłem: czujnik położenia wałka (camshaft sensor) - był uszkodzony, jest nowy; przepływomierz - bez zmian, zawór odpowietrzający (odma) - był zużyty, nie poprawiło się (poza tym że nie zasysa już powietrza przez bagnet i korek oleju) , przepustnicę powietrza (zespół regulacyjny) - nic nie pomaga. Sprawdzałem świece - są ok, ładnie spala, nie zalewa. Sprawdziłem szczelność dolotu powietrza. Diagnoza GT1 w tej chwili nie pokazuje żadnych błędów. Czy macie jakieś inne pomysły? Czy może pomóc czyszczenie krokowca i czy w tym silniku to wogóle się robi? HELP!
  12. koledzy mam takie laickie pytanko: czy interfejsem INPA używając odpowiedniego softu da się zdiagnozować inne samochody (np. VW, Opel)wypsażone w złącze OBD? Może to naiwne ale tak sobie pomyślałem że skoro OBD to jakiś standard to może akurat...? :)
  13. no cóż nie chciało mi się komentować wypowiedzi piwka pod moim adresem ale że widzę jak go żółć zalewa dopowiem jeszcze że szkoda, że oceniasz kolego piwek tak łatwo innych swoją miarą - bo jak widzisz ja nie uczę się tutaj dla korzyści finansowych jedynie dla własnej prywatnej wiedzy i zastosowania 'w domu'. Jeśli fakt że Ty tak robisz jest dla Ciebie wyznacznikiem że tak muszą robić wszyscy (a to dobrze wycisza własne sumienie) to nikt Ci nie zabroni tak myśleć - ale zanim napiszesz cokolwiek na temat innej osoby to dobrze ją poznaj bo rzucać na wiatr puste słowa potrafi byle kmiotek... może się mylę co do Twojej oceny ale widzisz teraz jak łatwo kogoś ocenić tylko na podstawie własnego ego. A już pisanie do mnie 'płyń' to tylko pokaz Twojego kompletnego dna moralnego - jak ktoś brak argumentów maskuje takimi odzywkami to mogę tylko powiedzieć: żal mi cię chłopaku. Rób sobie dalej te nędzne interesy na allegro żerując na czyjejś wiedzy i doświadczeniu (bo inaczej tego nazwać nie można) i poszukaj w necie - może kultury też ktoś Cię nauczy za friko. Wracając do tematu GT1 - dzięki rOBSOnX za wskazówki i pomoc przy odpalaniu - pięknie wszystko ruszyło. I to na interfejsie podłączonym przez zwykłą przejściówkę USB-COM i do tego pod Vistą :) GT1 to wspaniałe i potężne narzędzie i jasne dla mnie się stało dlaczego tyle kosztuje i jest tak niedostępne. Druga sprawa - SSS-a nie mogę do końca zainstalować - poległem przy edycji rejestru. Vista nie pozwala na takie manipulacje (nie wiem dlaczego ale system nie widzi wogóle zamapowanego dysku z VMware - widać go np. w Total Commanderze ale w eksploratorze ani w regedit już nie). I tu pytanie - czy ktoś się już spotkał z takim problemem?
  14. Zgadzam się z Tobą Robert również - nie należę do osób które jak coś osiągną to chowają się z tym po krzakach zasłaniając kurtką 'swoje' dzieło. Trochę to przypomina lekcje plastyki z podstawówki kiedy to dzieciaki nie chcą żeby ktoś inny podpatrzył jaki mają pomysł na rysunek i skrupulatnie zakrywają kartki osłaniając je rękoma i czym tam się da. To nistety taka 'polska piaskownica' - jeszcze długo nie będzie u nas lepiej dopóki każdy cwaniak licząc na wiedzę i 'naiwność' innych będzie zbijał kasę na czyjejś wiedzy i skrupulatnie chował swje zabawki (nawet jeśli z nich akurat nie korzysta). A forum - jest właśnie po to by pomagać, by wspólnie rozwiązywać problemy i - chociaż ja jeszcze nie pomogłem nikomu bo mało wiem na razie i nie chcę dublwać tematów to jeśli się zdarzy że będę wiedział cokolwiek więcej na pewno się podzielę. Dla mnie to przyjemność móc podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami i mieć świadomość że potrafię trochę więcej niż inni.
  15. rOBSOnX - dzięki wielkie - wieczorem wszystko wypróbuję (bo moja druga połowa zabrała mi autko do pracy :) ) - brzmi to wszystko sensownie i widzę że będzie hulało - zdam relację po testach. Jesteś guru w tych sprawach ;) (przynajmniej jak dla mnie)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.